populinka
Nowicjusz
- Dołączył
- 8 Wrzesień 2011
- Posty
- 3
- Punkty reakcji
- 0
- Wiek
- 32
Kiedyś, już nawet nie pamiętam kiedy założyłam tutaj konto. Przypomniało mi się o nim niedawno, dziś postanowiłam tutaj napisać. Może zbyt prywatnie, melancholijnie.
Czuję się samotna.
Miesiąc temu rozstałam się z chłopakiem, przyjaźnie moje również się rozpadły.
Mam jedynie znajomych, ale to osoby do picia piwa niż do obgadywania spraw osobistych.
Może coś z moim charakterem jest nie tak.
Żałuję niesamowicie, że nie mam gromady rodzeństwa.
W ogóle to do mnie nie podobne abym o sobie pisała na forum, ale cóż, a nóż, widelec, łyżka ktoś ciekawy mi odpisze, prawda?
Jak jest u Was, nie czujecie się 'samotni' w świecie gdzie dookoła są tłumy?
Pozdrawiam i dodaję, że nie chciałam, żeby wyglądało na to że się żalę.... ale chyba tak wyszło coo?
Czuję się samotna.
Miesiąc temu rozstałam się z chłopakiem, przyjaźnie moje również się rozpadły.
Mam jedynie znajomych, ale to osoby do picia piwa niż do obgadywania spraw osobistych.
Może coś z moim charakterem jest nie tak.
Żałuję niesamowicie, że nie mam gromady rodzeństwa.
W ogóle to do mnie nie podobne abym o sobie pisała na forum, ale cóż, a nóż, widelec, łyżka ktoś ciekawy mi odpisze, prawda?
Jak jest u Was, nie czujecie się 'samotni' w świecie gdzie dookoła są tłumy?
Pozdrawiam i dodaję, że nie chciałam, żeby wyglądało na to że się żalę.... ale chyba tak wyszło coo?