Ruch Autonomii Śląska

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Tu trzeba cały czas trzeba krokietowe kłamstwa prostować, bo wejdzie jakiś dzieciak i naczyta sie tych głupot.

Ktos tu po prostu nie zna historii, zwlasza tej po 1945 roku.
 
C

Crockett

Guest
Ccze gadanie, na ustalanie granic po II WS nie mielismy wplywu, cos Nam zabrali cos Nam dodali i teraz jest nasze, prosta sprawa.

Chcesz Slaska dla Niemcow to ja chce Lwowa dla Polakow.

No dobra. Ale ja się pytałem co z narodowością tych, którzy urodzili się na niemieckim Śląsku? Wiadomo, że nikt ci nie poda polskiej, jak już to tę śląską.

Polska dostała Śląsk bo straciła ziemie ukraińskie itd. Coś za coś.

Znowu jesteś bezczelnym kłamczuchem bez znajomosci historii pisząc o polskim obozie. Rzeczywiście NKWD i UB to były czysto polskie instytucje, a komendanci Morel i Krut czystymi Polakami. Jeden żyd drugi z ukraińskimi korzeniami no ale co tam obóz polski. Do tego w obozie zamykano Polaków spoza Śląska a nie tylko samych Ślązaków dosć często sympatyzujących z Niemcami baa byli cżłonkowie NSDAP też się tam znaleźli. Jak RAŚ tak płacze to niech skieruje pretensje do Izraela ze swego czasu nie wydał Morela i do Rosji czystej spadkobierczyni ZSRR za to ze ta założyła UB i przeszkoliła jej członków. Ja nie słyszałem żeby legalny polski rząd londyński zakładał po wojnie obozy dla ślązaków.
Tu trzeba cały czas trzeba krokietowe kłamstwa prostować, bo wejdzie jakiś dzieciak i naczyta sie tych głupot.

Obawiałem się czy dobrze zrobię jak to napiszę...

Na razie Ty jesteś bezczelnym kłamcą bo przytaczam wypowiedzi czytelników DZ a nie swoje przemyślenia. Tego już na wstępie nie zauważyłeś.

A sam cytat z cytatu z gazety należy do osoby, która przeżyła obóz zarówno w czasach niemieckich jak i wtedy kiedy tu Niemców nie było. A osoba, która z kolei przytaczała ten cytat z książki pyta się tylko "Co się tam mogło dzioć?..." skoro takie porównanie zrobił człowiek, który wyszedł stamtąd żywy.

Ja się nie będę kłócił. Po 1945 Niemców tu nie było. Dalej już możecie się kłócić czyj to był obóz i kto go prowadził.
 

elpablo

Tyran Okrucieństwa
Dołączył
6 Luty 2008
Posty
2 980
Punkty reakcji
53
Wiek
38
Miasto
Dark Wood
A ten fragment jest skopiowany z DZ czy napisany Twoimi słowami?
Pierwsza osoba powołuje się na książkę Johna Sacka "Oko za oko", w której wyczytała wypowiedź osoby, która przeżyła ten obóz. Osoba ta twierdzi w tej książce, że lepsze byłoby 10 lat w obozie niemieckim niż 1 dzień w świętochłowickim już wtedy polskim obozie.
A co do lepszego życia w obozie niemieckim niż ubeckim to sie nie dziwię jak wielu tzw. kapo to były elementy urodzone na Śląsku, więc o swoich bardziej dbali.
 
C

Crockett

Guest
A ten fragment jest skopiowany z DZ czy napisany Twoimi słowami?

Piszę tak jak mi wygodniej. Zamiast ślęczeć nad gazetą i przepisywać, ująłem to tak, jakbyś mnie słuchał na żywo kiedy opowiadam. I nikt nie ma prawa mi zarzucać, że to moje fałszywe poglądy albo, że zmanipulowałem wypowiedź. Osobiście mam gdzieś jaki to był obóz i przez kogo prowadzony.

Przerobiłem czyjąś wypowiedź na formę opowiadania i tyle. Na tyle prostą, że nie ma co kombinować.

A chodziło o opinię dwóch Ślązaków, popartą czytanymi książkami o obozach - w jednym przypadku, a w drugim o opinię członka mniejszości niemieckiej na ten ludności śląskiej.
 

DirkStruan

Tai-Pan
Dołączył
20 Styczeń 2009
Posty
4 854
Punkty reakcji
236
Miasto
Skiroławki
Piszę tak jak mi wygodniej. Zamiast ślęczeć nad gazetą i przepisywać, ująłem to tak, jakbyś mnie słuchał na żywo kiedy opowiadam. I nikt nie ma prawa mi zarzucać, że to moje fałszywe poglądy albo, że zmanipulowałem wypowiedź. Osobiście mam gdzieś jaki to był obóz i przez kogo prowadzony.

Przerobiłem czyjąś wypowiedź na formę opowiadania i tyle. Na tyle prostą, że nie ma co kombinować.

A chodziło o opinię dwóch Ślązaków, popartą czytanymi książkami o obozach - w jednym przypadku, a w drugim o opinię członka mniejszości niemieckiej na ten ludności śląskiej.

czyli taki krokietowy palikotyzm ;) ??
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
No dobra. Ale ja się pytałem co z narodowością tych, którzy urodzili się na niemieckim Śląsku? Wiadomo, że nikt ci nie poda polskiej, jak już to tę śląską.

Sam pisales ze chodzi o korzenie.. albo sie ktos urodzil Niemcem albo Polakiem, co w tym trudnego ? :mruga:

Polska dostała Śląsk bo straciła ziemie ukraińskie itd. Coś za coś.

No i ?
 
C

Crockett

Guest
takie pitolenie bez podstaw i faktów jedynie na podstawie domniemywań i chciejstw wszelakich by uzasadnić własne dążenia ... czego tu nie rozumieć ??

Jakie chciejstwo i dążenia? Dwie osoby mówią o dwóch różnych rzeczach. Jedna o tym, że Polacy prowadzili obóz brutalniej niż hitlerowcy a druga ubolewa nad marginalizacją roli MN w takich obchodach jak te w Świętochłowicach, zaznaczając kwestię ludnością o Górnoślązakach - Niemcach.
 

DirkStruan

Tai-Pan
Dołączył
20 Styczeń 2009
Posty
4 854
Punkty reakcji
236
Miasto
Skiroławki
Jakie chciejstwo i dążenia?

wiesz piszesz z głowy czyli z niczego (jak Bałtroczyk mawia) i w tym cały cwancyk ;) perełki które sypiesz z głowy jak np Polacy idący z kosami na czołgi :mruga: ogarnij się podaj choć raz źródło a nie przekręcasz i wyrywasz z kontekstu jak ... palonykot <_<
 
C

Crockett

Guest
wiesz piszesz z głowy czyli z niczego (jak Bałtroczyk mawia) i w tym cały cwancyk ;) perełki które sypiesz z głowy jak np Polacy idący z kosami na czołgi :mruga: ogarnij się podaj choć raz źródło a nie przekręcasz i wyrywasz z kontekstu jak ... palonykot <_<

To sobie wejdź na stronę DZ i poszukaj tego tematu. Nie mam zamiaru skanować gazet bo ktoś zakłada moje kłamstwo lub niezdrowe przekształcenia tekstu na czyjąś korzyść. Tak jakby tutaj jakaś manipulacja miała jakiś sens, cel i zysk dla mnie albo RAŚ. Cytaty można przekazać na zasadzie opowiadania - ten powiedział tak i tak. Dziękuję bardzo.
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Myślałem, że chcesz forsować polskość takiej masy, bo można na Śląsku Niemców określać masą.

Nie, chodzi tylko o to ze jak mieszkaja tu Niemcy to nie oznacza to iz Slask nalezy wcieli do Rzeszy czy udzielac im jakies autonomii.
 

lunarbird

Chaos Master
Dołączył
27 Październik 2010
Posty
1 284
Punkty reakcji
70
Wiek
45
Miasto
MSW
Polska dostała Śląsk bo straciła ziemie ukraińskie itd. Coś za coś.
A teraz porównaj powierzchnię ziem utraconych na wschodzie i przydzielonych Polsce po WWII. Dodatkowo trzeba było wysiedlić Niemców, przenieść rodaków ze wschodu i inne takie mało przyjemne "szczegóły". Coś za coś? To jakbym ci zabrał samochód, a dał motocykl.
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
A teraz porównaj powierzchnię ziem utraconych na wschodzie i przydzielonych Polsce po WWII. Dodatkowo trzeba było wysiedlić Niemców, przenieść rodaków ze wschodu i inne takie mało przyjemne "szczegóły". Coś za coś? To jakbym ci zabrał samochód, a dał motocykl.

Tylko ze ziemie ktore dostalimsy byly bardziej wartosciowe, wszchod to sam step, sentyment wielki no ale..

W kazdym razie tak bylo i nic sie z tym nie zrobi, granice sa jakie sa, terytorium Polski jest jakie jest.. i jest nienaruszalne, o co sie rozwodzic ?

Jak jakiemus Niemcu nie pasuje to niech wraca do rajchu.
 

lunarbird

Chaos Master
Dołączył
27 Październik 2010
Posty
1 284
Punkty reakcji
70
Wiek
45
Miasto
MSW
Tylko ze ziemie ktore dostalimsy byly bardziej wartosciowe, wszchod to sam step,
Poprawka. BARDZO ŻYZNY step. Ziemie świetnie nadające się pod rolnictwo. I nie oszukujmy się, nie dlatego dostaliśmy Śląsk, że byl tak samo wartościowy, tylko dlatego, że Stalin chciał nasz wschód, a trzeba było dać coś w zamian tak na uspokojenie nastrojów. I po prostu najprościej było dać nam Śląsk kosztem położonych na łopatki Niemiec.
W kazdym razie tak bylo i nic sie z tym nie zrobi, granice sa jakie sa, terytorium Polski jest jakie jest.. i jest nienaruszalne, o co sie rozwodzic ?

Jak jakiemus Niemcu nie pasuje to niech wraca do rajchu.
Tu się zgadzam. Co nam dali, to nam dali, ale nam dali. I zabrać sobie tego nie pozwolimy.
 

Kenobi

Jedi Master
Dołączył
1 Październik 2010
Posty
3 040
Punkty reakcji
169
Wiek
40
Miasto
zmienna
Poprawka. BARDZO ŻYZNY step. Ziemie świetnie nadające się pod rolnictwo. I nie oszukujmy się, nie dlatego dostaliśmy Śląsk, że byl tak samo wartościowy, tylko dlatego, że Stalin chciał nasz wschód, a trzeba było dać coś w zamian tak na uspokojenie nastrojów. I po prostu najprościej było dać nam Śląsk kosztem położonych na łopatki Niemiec.

Stalin nie musial nic chciec bo i tak wszystko bylo juz jego :)

On wlasnie chcial dla Polski tez Slask bo wiedzial ze tam rozbuduje swoj przemysl ciezki.
 

elpablo

Tyran Okrucieństwa
Dołączył
6 Luty 2008
Posty
2 980
Punkty reakcji
53
Wiek
38
Miasto
Dark Wood
Piszę tak jak mi wygodniej. Zamiast ślęczeć nad gazetą i przepisywać, ująłem to tak, jakbyś mnie słuchał na żywo kiedy opowiadam. I nikt nie ma prawa mi zarzucać, że to moje fałszywe poglądy albo, że zmanipulowałem wypowiedź. Osobiście mam gdzieś jaki to był obóz i przez kogo prowadzony.

Przerobiłem czyjąś wypowiedź na formę opowiadania i tyle. Na tyle prostą, że nie ma co kombinować.

A chodziło o opinię dwóch Ślązaków, popartą czytanymi książkami o obozach - w jednym przypadku, a w drugim o opinię członka mniejszości niemieckiej na ten ludności śląskiej.
Czyli jednak wyszło na moje. Napisałeś "polski obóz" specjalnie i z premedytacja żeby dokopać Polakom. Jakbyś chciał to byś opatrzył swoją wypowiedz komentarzem że taki zwrot został użyty przez czytelnika DZ i tylko go przytaczasz.
Działasz niczym Kutz u Pospieszalskiego gdzie ten cały czas mlaskał o polskich obozach.
http://www.youtube.com/watch?v=uHU7JBfYRWI
 

tewiemleczarz

Bywalec
Dołączył
9 Październik 2007
Posty
1 736
Punkty reakcji
36
Wiek
58
Miasto
woj. śląskie
(,,,)

Jak ktoś podaje w ankiecie narodowość śląska, to znaczy tylko tyle, że chciałby napisac niemiecka, tylko bez znajomości niemieckiego mu nie wypada.

Jedyna przynosząca zyski kopalnia węgla kamiennego leży w woj. lubelskim.
Lobo, jestem Ślązakiem i to takim, który nigdy nie podpisał się pod pomysłem "narodowości śląskiej".
Nie jest prawdą, że polskie kopalnie nie sa dochodowe, po prostu ich zyski umiejętnie się rozkrada. Bez wdawania się w jakieś szczegóły - zerknij jak Czesi kupuja polskie kopalnie i to te zamknięte, koszt uruchomienia takowych jest porównywalny z budową nowej. I pytanie - im się to opłaca, jak mogły się nie opłacać Polakom? Odpowiedź jest oczywista - rozbudowana struktura "nadbudowy" i politykierka w polskim wydaniu i brak tychże w czeskim.
Górnicy w Polsce zarabiają mało.Na porównywalnych stanowiskach w dowolnym kraju UE zarabia się więcej. Ale ponieważ zarobki w Polsce w ogóle są niskie, mimo relatywni wysokiej średniej (statystyki - kto ich nie kocha?)i są dość zwartą, liczną i zorganizowaną grupą zawodową - więc i ich żadania są lepiej słyszalne i oczywiście wygrywane politycznie.
Nie mam poczucia bycia Niemcem, Czechem itd., jestem Polakiem i większość Ślazaków też się za takich uważa.Gdybym nawet kiedykolwiek postawił na RAŚ - to tylko z powodów ekonomicznych. I to jest tok myslenia naturalny dla obecnych popleczników RAŚ, nie szukaj tu konotacji z próbami ciążęnia do Niemiec.
To że RAŚ jest stosunkowo nośny to wina polityków polskich Śląsk czuje się wpisany definitywnie w kategorię polski "B" - i ma o to żal. I słusznie.
Dorzuć do tego nieudolność w wykorzystniu potencjału węglowego (po cholerę nam atomowe elektrownie?), polityczne podłoże zamykania niektórych kopalń (tych samych które dla Czechów są żyłą złota), a zrozumiesz, że wina nie jest po stronie jakichs powszechnych resentymentów niemieckich lecz poczucia krzywdy doznawanej od państwa polskiego przez Śląsk. Lobo, ludzie tutaj chcą po prostu życ jak ludzie, pracować i byc traktowani po ludzku. Niestety, państwo polskie wielu z nas tego nie gwarantuje już od dawna.
Populizm, aczkolwiek dość łatwy do argumentacji ekonomicznej, polegał na sugestiach RAŚ że Sląsk sobie bez Polski poradzi, Polska bez Śląska - nie.
I co ciekawe - Ślask jako producent rolny byłby w stanie bez problemu się wyżywić, bo terenów (obecnie często nieużytków) rolnych tu nie brak.
Tutaj wytwarza sie tez większość energii elektrycznej w kraju, więc przy silnym prośląskim podejściu cena energii mogłaby być realna, a nie unijna. Jak są pytania -pytać, postaram się wyjaśnić. A Kutz to stary tetryk - daleko mu do bycia intelektualistą czy jakimś idolem przeciętnego Ślązaka. Tu, na dołach społecznych Śląska,które są solą tej ziemi, myśli się w pewnych kwestiach bardziej trzeźwo niż ci się wydaje.
 
C

Crockett

Guest
Czyli jednak wyszło na moje. Napisałeś "polski obóz" specjalnie i z premedytacja żeby dokopać Polakom. Jakbyś chciał to byś opatrzył swoją wypowiedz komentarzem że taki zwrot został użyty przez czytelnika DZ i tylko go przytaczasz.

Uznałem przytoczone wypowiedzi za temat jakoś powiązany ze Śląskiem i jego tożsamością więc przekazałem meritum. Komu i czym mam dokopywać? Napisałem tak jak ktoś napisał. Jeśli nie rozumiesz czegoś takiego jak zmiana cytatu w opowiadanie na zasadzie "On powiedział tak i tak" to wróć na język polski do szkoły. Już trzeci raz piszę, że opowiadam słowa czytelnika gazety a Ty dalej swoje... Mam to czcionką siódemką napisać, pogrubić, podkreślić i użyć kursywy?

W obozie za czasów polskich było większe piekło niż za Niemca. Cytat brzmiał "Lepiej 10 lat w niemieckim obozie niż 1 dzień w polskim". Cokolwiek rozumiesz pod tym hasłem określenie polski obóz jest tu prawidłowe gdyż po 1945 w Świętochłowicach była Polska. Tak ja to rozumiem. Jeśli widzisz to inaczej to nie doszukuj się w jednym moim zdaniu jakiejś propagandy bo jeszcze mnie nie porąbało, żeby szerzyć herezje na forum o obozach zagłady.

Pierwsza osoba powołuje się na książkę Johna Sacka "Oko za oko", w której wyczytała wypowiedź osoby, która przeżyła ten obóz. Osoba ta twierdzi w tej książce, że lepsze byłoby 10 lat w obozie niemieckim niż 1 dzień w świętochłowickim już wtedy polskim obozie.

Zero modyfikacji, jakkolwiek się tego nie napisze, osoba, która wyszła z obozu używa słów niemiecki i polski i porównuje jak można wywnioskować tamtejsze warunki i traktowanie przez różnych prowadzących ten obóz.

A tu taki link

Mój odnośnik

Z niektórymi to po prostu nie można... Nikt mi nie będzie dyktował w jaki sposób się mam wypowiadać, jak mi ma być wygodniej, czy mam podawać linki, wysyłać skany, cytować czy opowiadać. A wszystko dlatego, że to kontrowersyjna dla Polaków wypowiedź w dodatku kogoś, kto był w tym obozie. I to chyba jest największy problem, że tak mówi osoba, która lepiej wiedzieć nie może jako tamtejsza ofiara.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
@Tewie. Zdaje sobie sprawę, jak sprawa wygląda. Dyskutowałem ze zwolennikiem RAŚiu. Najłatwiej jest sprawę uprościć tak jak oni to robią, że to Polacy uwzięli się na Ślązaków. Takie rozwiązanie sprawy nie tylko daje proste wyjaśnienie, to dodatkowo jeszcze prostsze rozwiązanie i podbudowuje wewnętrznie. "To my dobrzy i gospodarni Ślązacy, a za bajzel odpowiadają źli Polacy".
W rzeczywistości zaś Śląsk nie jest jedynym regionem, w którym doszło do takich skandalicznych sytuacji. Rozkradziono całą Polskę, a na Śląsku było co rozkradać, więc rozkradziono więcej niż w Rzeszowskiem. Równie dobrze robotnicy ze stoczni mogli by powiedzieć, że Warszawa niszczy ich przemysł, a oni nie są Polakami tylko Kaszubami i poradzą sobie bez Warszawy. Problem tkwi w całym kraju jednakowo nie tylko w Warszawie. Ludzie ze Śląska też rządzili krajem jak i rządzili ludzie z Trójmiasta i jednakowo nic to tym rejonom nie dało, a nawet przyśpieszyło rozkradanie tych regionów. Problem Polski trzeba rozwiązywać całościowo, a nie na zasadzie "odtąd się z wami nie bawimy".
Rozumiem rozżalenie, i nigdy nie bagatelizuje ludzkiej krzywdy. Natomiast sprzeciwiam się uproszczeniom i próbie rozmycia problemu, którą jest propozycja RAŚ. Pewnie dlatego uzyskała taką akceptacje salonu, bo rozładowuje napięcie, nie wnikając w sedno sprawy.
 
Do góry