Rozstanie z dzieckiem na 2 miesiące :(

Ewelinka***

Nowicjusz
Dołączył
22 Listopad 2007
Posty
271
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
:::Kraina Szczęścia:::
Chciałabym zapytać doświadczonych mam i nie tylko czy jeżeli zostawię swojego 10-miesięcznego Maluszka na dwa miesiace to czy po moim powrocie bedzie mnie pamiętał?Wyjeżdżam we wrześniu do pracy za granicę i zostawiam synka z tatą i babcią,wiem że dadza sobie z nim radę ale martwię sie czy Mały pozna mnie jak wrócę...bo chyba najgorsze by było to gdyby uciekał przede mna i nie wiedział kim jestem.Jeżeli macie jakieś doświadczenia co do tego tematu podzielcie sie nimi. Pozdrawiam ;)
 

Rosalie

stara wiedźma
Dołączył
23 Luty 2009
Posty
6 045
Punkty reakcji
425
Miasto
.
Ja Cię w ogóle podziwiam,ze zostawiasz takie maleństwo i jedziesz do pracy...ja bym chyba umarła z tęsknoty za nim. Dziecko się strasznie zmieni przez te dwa miesiące i na pewno bardzo się przywiąże do osób, z którymi będzie przebywało. Jeśli nie masz innego wyjscia i musisz wyjechać, to trudno. Myślę,że dziecko i matkę łączy ta nierozerwalna więź. Niemniej jednak te 2 miesiące wg mnie to strasznie dłuuuugo...
Hmm..no nie wiem...w takim wieku dziecko intensywnie się rozwija, zmienia, przywiązuje.
Ja mojego synka zostawiłam na 4 dni u rodziców, jak miał 9 miesiecy. tylko 4 dni. I rączki wyciągał do babci, a do mnie dopiero potem się 'przekonał'.
Ciężka sprawa.
Ale niejedna kobieta tak robi, wraca i dzieciątko jakoś od matki potem nie stroni.
Powinno byc raczej ok.
 

Tusia188

ex uzytkownik
Dołączył
9 Czerwiec 2009
Posty
616
Punkty reakcji
1
moja znajoma co rok lub dwa wyjezdza tez na 2 miesiace, najpierw zostawila prawie rocznego synka, który po powrocie poznal matke i ucieszyl sie bardzo, w tym roku tez wyjechala i zostawila go ma juz 3 latka, i drugiego pol roku, i starszy mial zal i gdy juz radosc ustala byl obrazony i bal sie za kazdym razem gdy wychodzila z domu, plakal, a pol roczny pod jej nieobecnosc zaczal wolac mama ale tylko gdy byl sam nie do kogos, wzruszylo nas to a jego mama pytala ze strachem do kogo mowi mama.Mysle ze bedzie ci ciezko i tylko od dziecka zalezy jak to sie na nim odbije, ten starszy o ktorym pisalam ma teraz leki sika w nocy i wstaje w srodku nocy gdy jej nie bylo pytal zawsze w nocy gdzie mama.Ogólnie odradzalabym takie wyjazdy.Mysle ze pewnie sytuacja materialna cie zmusza do tego tak?
 

klaudus08

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2008
Posty
264
Punkty reakcji
0
Miasto
Podkarpacie
Ja też Cie podziwiam ze w ogole zostawisz synka swojego.. ja bym chynba umarła za swoim dzieciakiem z tesknoty.. jeszcze wtedy jak jewst taki malutki i dorasta.. najlepsze chwile zycia.. jednak mysle ze jakos bardziej nie zmieni tego.. moze nie bedzie patrzył na Ciebie jak na obcą babe .. zresztą przeciez będzie Cię pamiętał i mysle ze nie przywyczaji sie tak bardzo do babci :)
 

Madzia:(

LooooL :)
Dołączył
1 Maj 2005
Posty
971
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Ja też Cie podziwiam ze w ogole zostawisz synka swojego.. ja bym chynba umarła za swoim dzieciakiem z tesknoty.. jeszcze wtedy jak jewst taki malutki i dorasta.. najlepsze chwile zycia.. jednak mysle ze jakos bardziej nie zmieni tego.. moze nie bedzie patrzył na Ciebie jak na obcą babe .. zresztą przeciez będzie Cię pamiętał i mysle ze nie przywyczaji sie tak bardzo do babci <img src="http://www.forumowisko.pl/public/style_emoticons/<#EMO_DIR#>/smile.gif" style="vertical-align:middle" emoid=":)" border="0" alt="smile.gif" />


moja znajoma wyjechała na tydzień zostawiajac synka (11 miesięcy) z babcią, jak wróciła on płakał i niechciał sie do niej nawet przytulić, chciał uciekać, tym sposobem płakali obydwoje...ona juz teraz więcej nie wyjeżdża bez niego ;)

Też jak inni podziwiam że chcesz wyjechać na tak długo, dla nas może to nie jest tak długo ale dla takiego dziecka owszem.
 

Paula_3

Nowicjusz
Dołączył
8 Lipiec 2009
Posty
38
Punkty reakcji
0
Moja mama wyjeżdża co roku na 2 miesiące. Kiedy urodziła się moja siostra (ma teraz 5 lat) mama miała podobne obawy. Dziecko oczywiście nie wie na początku co się dzieje, ktoś był nagle nie ma i wraca i chce czułości.. dziecko jest trochę skołowane. Moja siostra np. nie uciekała ale nie chciała odejść od babci ale jak mama ją wzięła na ręce i przytulała to sobie "przypomniała". Dziecko i matkę wiąże specyficzna więź tylko w takich sytuacjach trzeba tę więź przypomnieć. Zapewne okropnie będziesz tęsknić ale nie jedziesz przecież na wakacje tylko do pracy.
 
Do góry