Roznice wiekowe u partnerow

Absurda.

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2013
Posty
3
Punkty reakcji
0
Wydaje mi się, że to wynika z pewnych stereotypów. Kiedy to dziewczyna nie jest pełnoletnia, np. ma 15 lat i ma chłopaka starszego o 5 lat, to mówi się o pedofilii i o niepowodzeniu. A kiedy to obydwoje są pełnoletni, to nikt nie zauważa różnicy. Dla mnie różnica wieku nie sprawia problemu.
 

Cebulakolandczyk

Nowicjusz
Dołączył
7 Grudzień 2012
Posty
357
Punkty reakcji
12
Sam nie wyobrażam sobie mieć młodszej partnerki, ale to kwestia gustu. Różnice wiekowe w czyiś związkach w ogóle mnie nie ruszają[ to może być nawet 15lat różnicy] o ile dziewczyna ma skończona 15lat.
 

llli

Nowicjusz
Dołączył
24 Marzec 2013
Posty
105
Punkty reakcji
6
Wiek
34
Miasto
Wrocław
Postanowiłam dołączyć się do tematu, otóż znajduję się aktualnie w takiej właśnie sytuacji i muszę powiedzieć, że nie odczuwam żadnej różnicy, nawet czuję się znacznie lepiej przy starszym mężczyźnie, niż np. przy rówieśniku. Między mną a moim chłopakiem znajduje się właśnie różnica 5 lat, ja mam 19, a on 24 lata i odczuwam tą dojrzałość z jego strony, ale w samych superlatywach. Czasami wiadomo, nie zgadzamy się w jakiejś kwestii, mamy różne poglądy, on patrzy na wszystko ze strony większego doświadczenia życiowego, a ja mam "fiu- bździu" w głowie. :) he he ale uzupełniamy się i kochamy maksywamie. Jesteśmy ze sobą już troszkę i muszę powiedzieć, że nie żałuję tej decyzji odnośnie związania się ze starszą osobą.
 

carbidovva

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2013
Posty
40
Punkty reakcji
1
wlasnie rozmawialam z przyjacielem o roznicy wieku.. powiem wam e ludzie sie zmieniaja, ja juz nie poznaje z kim rozmawiam a nasz kontakt urwal sie tylko na 3 lata. skoro 3 lata to tak wiele to co dopiero 6 lat, przepasc
 
M

mmamba88

Guest
Mój mąż jest rok ode mnie młodszy :). Super się dogadujemy :D
Mój tato jest 4lata młodszy od mamy i od ponad ćwierć wieku są szczęśliwym małżeństwem :).
 

Nuada

Malkontencki
Dołączył
8 Luty 2010
Posty
585
Punkty reakcji
25
Wiek
32
Miasto
Łódź
Podoba mi się to, że jestem starszy.
Problemów oraz różnic nie dostrzegam.
 

niesia87

Anioł ;)
Dołączył
26 Sierpień 2009
Posty
942
Punkty reakcji
21
Wiek
36
Miasto
Łódź
Miłość nie wybiera i nie patrzy na wiek i na to co ludzie powiedzą. Stereotypy są i były zawsze. Wiek nie ma różnicy moim zdaniem. Sama znam wiele przypadków gdzie to dziewczyna jest starsza i bardzo dobrze się im układa.
 

gemstone

Nowicjusz
Dołączył
2 Kwiecień 2013
Posty
5
Punkty reakcji
0
To jest ciekawy temat. Mlodzi ludzie czesto maja stereotypy, glupie przesady o zyciu.
Mialem 2 malzenstwa. Najlepsze dla obu stron bylo z kobieta 27 lat mlodsza. Chcalem naprawde zeby znalazla kogos mlodszego. Znalazlem maly pretekst do rozwodu aby dac jej na to szanse. Chce wrocic do mnie mowiac ze jestem najlepszy pod kazdym wzgledem.
Eh, te stereotypy...
ps. mam nadzieje ze to zamknie ta dyskusje.

gemstone
 

gemstone

Nowicjusz
Dołączył
2 Kwiecień 2013
Posty
5
Punkty reakcji
0
gemstone napisał:
To jest ciekawy temat. Mlodzi ludzie czesto maja stereotypy, glupie przesady o zyciu.
Mialem 2 malzenstwa. Najlepsze dla obu stron bylo z kobieta 27 lat mlodsza. Chcalem naprawde zeby znalazla kogos mlodszego. Znalazlem maly pretekst do rozwodu aby dac jej na to szanse. Chce wrocic do mnie mowiac ze jestem najlepszy pod kazdym wzgledem.
Eh, te stereotypy...
ps. mam nadzieje ze to zamknie ta dyskusje.

gemstone
gemstone napisał:
To jest ciekawy temat. Mlodzi ludzie czesto maja stereotypy, glupie przesady o zyciu.
Mialem 2 malzenstwa. Najlepsze dla obu stron bylo z kobieta 27 lat mlodsza. Chcalem naprawde zeby znalazla kogos mlodszego. Znalazlem maly pretekst do rozwodu aby dac jej na to szanse. Chce wrocic do mnie mowiac ze jestem najlepszy pod kazdym wzgledem.
Eh, te stereotypy...
ps. mam nadzieje ze to zamknie ta dyskusje.

gemstone
I zeby juz zupelnie 'zamurowac' mlodych i niedoswiadczonych i zlamac te glupie stereotypy: gdy zawarlismy malzenstwo ja mialem 60 lat, ona 33. Nie bylo zadnego powodu do rozwodu. Po prostu dalem jej szanse na znalezienie kogos mlodszego. Teraz ja mam 65 i ona wraca do mie i chce byc ze mna nawet gdy bede kompletnie stary czy chory. Zapytalem czy chce miec dziecko, mowi ze to niewazne. Ja o tym jeszcze pomysle, chociaz to chyba nierealistyczne.
Sluchajcie mlodzi: kazdy przypadek jest inny, to naprawde bardzo indywidualne. Nie wsadzajcie wszystkich do jednego worka.
Niestety w Polsce jest ciagle tak duzo glupich przesadow. Open your mind people, go through the life and learn.
gemstone
 
R

Righteousness

Guest
Ja osobiście wolę dziewczyny niewiele starsze. Może to dlatego, że z takimi dużo lepiej mi się rozmawia, mają więcej do powiedzenia i nie są na ogół płytkie jak znajome dziewczyny w moim wieku lub młodsze. Nie wiem czy po prostu nie trafiłem dobrze czy tak już jest, ale piszę z doświadczenia :p
 

porcelana0

Nowicjusz
Dołączył
5 Lipiec 2013
Posty
11
Punkty reakcji
0
Nie oceniam , bo nie chce byc oceniana... zasada:)

Różnica wieku jak dla mnie...zupełnie nie ma znaczenia, bo jest wiele spraw , które są o niebo ważniejsze by byc czy nie byc ze sobą...
A każdy lubi co innego...
 
Y

Yelonek

Guest
Ostatnio pewien 70-letni miliarder ożenił się z 20-letnią kobietą. Moim zdaniem różnica trochę zbyt duża.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Hmm-ale to miliarder był.To bardzo zmienia postrzeganie takiego mężczyzny.
 
R

Righteousness

Guest
sewanna napisał:
Hmm-ale to miliarder był.To bardzo zmienia postrzeganie takiego mężczyzny.
I tu pod żadnym pozorem nie chodzi o pieniądze. Przecież liczy się wnętrze!
Ale szkoda mi takich panienek, które się sprzedają (bo miłością tego nazwać nie można, przynajmniej nie w 99% przypadków)
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Trochę się "pomęczą"-facet kipnie i świat stoi otworem-poniekąd mogę to zrozumieć.
 
R

Righteousness

Guest
sewanna napisał:
Trochę się "pomęczą"-facet kipnie i świat stoi otworem-poniekąd mogę to zrozumieć.
Ja nie. Oddać się "na własność" jakiemuś dziadkowi za kasę? To jest chore. A poza tym nie wiadomo, kiedy facet "kipnie" albo czy nie zmieni sobie na inną, przecież może, ma kasę^^
 
Dołączył
25 Marzec 2012
Posty
1 108
Punkty reakcji
186
Moje postrzeganie na różnicę wiekową uległo zmianie. Kiedyś wydawało mi się, że nie należy patrzeć na wiek bo liczy się dojrzałość jednostki, ale jednak pewną dojrzałość i klasę panowie osiągają dopiero w pewnym wieku :p choć oczywiście zapewne znajdą się wyjątki od reguły.
 
0

03092010

Guest
Czarny Lokaj napisał:
jednak pewną dojrzałość i klasę panowie osiągają dopiero w pewnym wieku
Poprzez doswiadczenie. A ono przychodzi tylko z czasem. Wiec wiek ma znaczenie. Z mojego punktu widzenia, Twojego rowniez. Ale z perspektywy 100 innych kobiet, tego znaczenia miec nie musi.
 
Y

Yelonek

Guest
Czarny Lokaj napisał:
pewną dojrzałość i klasę panowie osiągają dopiero w pewnym wieku :p
Moim zdaniem, pewną dojrzałość i klasę panie osiągają (jeśli osiągają) dopiero w pewnym wieku. Dopuszczam oczywiście możliwość istnienia wyjątków.
 
Do góry