Rodzeństwo

[niecodzienna]

Jestem jedynaczką. Z tatą mam całkiem dobre układy, gdy jestem w szkole to są Jego szczytowe godziny słuchania muzyki (ciężka sprawa zaczyna się w dni wolne, brr), popołudniami za to króluję ja! (; Mama z trudnością przełyka ślinę, jednak póki co daje radę.

 

[chorrendalna_]

a moja siostra, która ma 8 lat, o dziwo co nie co toleruje, coś mocniejszego lub bądź reggae nie trawi. ;p ale od czego babcia mieszka obok. ^^

 

[mmadziaa91]

Moja młodsza siostra kiedyś popłakała się ze złości (złośnica mała ) a teraz powiedzmy, że akceptuje to

 

[Milka164]

A ja z braciszkiem mym nie mam problemu bo to on mnie tym zarazil najpierw sluchalam tego co on ale teraz jestem starsza i mam swoje ulubione zespoly ale nadal mamy mniej wiecej ten sam gust. cale szczescie bo mieszkamy na jednej przestrzeni

 

[maggie11111]

a ja z siostrami sluchamy podobnej muzyki i zawsze nowosciami sie wymieniamy

 

[~CzArNa~]

Moje siostry są jeszcze małe, ale jako tako nie wrzeszczą, że mam coś ściszyć czy wyłączyć więc chyba tolerują chociaż ostatnio ta najstarsza z najmłodszych - 10lat miała jakieś problemy, że mam to wyłączyć.. cóż, widocznie upodabnia się do mamy i taty

 

[lady.]

Młody ma 13 lat i nie ma jeszcze sprecyzowanego gustu muzycznego... Bardziej trafia do niego klasyczny rock mojego ojca, niż moja muzyka, ale jestem z tego zadowolona

 

[ibanez]

Ja jako takich problemów z rodzeństwem nie mam. Siostra i brat są na studiach i podczas ich pobytu w domu mówią tylko żebym ściszyła (brat tylko czasami się czepia, że się niby ograniczam nie słuchając innych gatunków iż rock/metal). Moja młodsza siostra (5 lat) wiadomo, że nic nie powie - za młoda jeszcze jest, ale już mówi, że chce mieć glany, jakieś czarne ubrania itd. będą z niej ludzie ^^ Jeśli chodzi o rodziców to też nie jest źle, mama tylko się czepia, że ubieram się na czarno, a tata mówi, że gdybym posłuchała klasyki to przynajmniej bym się troche uspokoiła xD

 

[*czarna_owca*]

Hym. Ano bywa różnie, ale jako takich problemów z tolerowaniem 'mojej' muzyki przez moją siostrę, nie jest źle. Jest ode mnie starsza właściwie to o cztery lata. Słuchamy podobnej muzyki, ale tylko pod niektórym względem. Niektóre piosenki, można by powiedzieć te z nieco cięższym brzmienie każe mi zaraz wyłączać. Ale ogólnie nie mogę narzekać. Głównie to chodzę, w domu też z mp3 na uszach. Chociaż to też ją poniekąd denerwuje, no, ale cóż poradzić. Ja bez muzyki żyć nie potrafię i już.

 

[Xana]

Moja siostra młodsza jest ode mnie o 5 lat - czyt. ma już za sobą 10 wiosenek.
Dotychczas jeszcze nic się jej nie spodobało z "mojej" muzyki ^^ Słuchamy tak różnych gatunków, że to aż boli xd Ona kocha się w Piotrze K. z Feel'a i ubóstwia Lady Gagę, za to o mojej Amy Lee mówi "jęcząca grubaska" ;]

No cóż. Zobaczymy, może z czasem zmienią jej się muzyczne preferencje ^^

 

[4east]

moje rodzenstwo raczej jest nastawione ok zawsze mozna naciagnac ich na jakis album a mlodszy o 8lat brat juz metallice szanuje i lubuje a kawalki kultu, kazika tez mu pasuja poprostu respect
A z drugiej strony nie daleko pada jablko od jablon starszy søucha duzo black sabbath to szacunek do tego rodzaju muzy w domu musi byc

 

[stjimmy]

chociaż mój brat jest sporo starszy to ode mnie zaraził się ciężkimi brzmieniami.
dostałam kiedyś płytę Metalliki i na okrągło ją puszczałam, kiedyś brat wparował do pokoju i... spodobało mu się xD.
zaczął potem słuchać Metalliki, ale polubił bardziej Rammsteina.
no i nie narzeka już kiedy dość głośno puszczam Vadera
kiedy jeszcze nie słuchał tego co ja to... wolał techno.
można chyba powiedzieć, że go nawróciłam na lepszą muzykę.

 

[chorrendalna_]

moja 8 letnia siostra, ostatnio w ogóle nie przełyka tej muzyki. ale mam jednak nadzieje, że wyrosną z niej dobre ludzie ; p

 

[wredotta]

moje rodzeństwo mnie przeraża. ^^
jestem najstarsza, zaczęłam słuchac normalnej muzyki, czyli jakichś ostrzejszych brzmień, dwa lub trzy lata temu.
bracia ciągle słuchali techno itd...
aż nagle, nawet nie wiem kiedy, zmienił im się gust muzyczny, szczerze mówiąc powoli się o nich boje, bo na poczatku to był SOAD, a nawet Akurat i HappySad który próbowali śpiewac z moja matka ,tak, matke tez mam udana - jak jej kiedyś puściłam Frontside to powiedziała, że perkusja fajnie gra ale wokal jej się nie podoba^^ woli Black Sabbath; a teraz jak włączą jakiś metalowy kawałek to tak głośno, że sąsiedzi muszą słuchac razem z nimi. ostatnio odkryłam że słuchają Kata... nie wiem czy mój 13letni brat rozumie jakiekolwiek przesłania tych utworów, ale ok. najwyżej przestanie odwiedzac kościół. ;P

teraz czekam aż zaczną zapuszczac włosy. ;p

 

[Lillka16]

Ekhm...
To tak moj brat ma chyba jakos z 13 lat zazwyczaj slucha nickelbacka czy My chemical Romance ale od swieta poslucha Zeppelinow i Iron Maiden miejmy nadzieje ze jeszcze beda z niego ludzie i zostanie tylko przy tej 2 wersji ;]
No ale przynajmniej mu moja muzyka nie przeszkadza....
Moj tato jak tylko slyszy ze slucham klasykow jak Rolling Stones, Ac/Dc Iron Maiden,Judas Priest, TSA,Saxon od razu do mnie do pokoju przychodzi i jeszcze podglasnia a mama 'palpitacji serca dostaje' raczej za tym gatunkiem muzycznym nie przepada, ale coraz bardziej zaczela sie do niego przyzwyczajac i juz takich problemow nie robi x]

 

[Sorja]

Z siostrą słuchamy mniej więcej tego samego, tylko np. siostra woli Iron Maiden a ja coś z nowszych jak Five Finger Death Punch. Ogólnie to się zgadzamy co do muzyki Ale częściej to ja jej coś polecam xD