kataryna
Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Kochana - wiesz, że zawsze możesz ze mną pogadać. I że zawsze, bez względu na to, co zrobisz - ZAWSZE będę po Twojej stronie i będę Cię wspierać.
wiesz lekarze polecają parodniowe głodówki na samej wodzie, lub sokach pomiedzy marcem-kwietniem, ale to przy zdrowym sprawnie funkcjonującym organizmie
Że głodować i leżeć? Bez sensu.
Często dziewczyna nie ma wpływu na to, czy zachoruje na anoreksję. Nie może jeść i koniec, ma blokadę, nienawidzi jedzenia. Dla niej jedzenie to robaki, które ją zjadają od środka. Zjadłbyś np. jakąś gąsiennicę z jadowitymi zębami? Nie. Ona też. Może i za bardzo shiperbolizowane porównanie, ale to jest coś takiego. I weź nie mów, że to kretynizm, bo się ośmieszasz. Powiedz to anorektyczce lub bulimiczce, która przeżywa piekło. Prosto w oczy. Że jest kretynką.
Jasne, że wiem. Jeszcze się pytasz.
Ale to zmarnowane kilka dni. Ja bym nie mogła tak usiedzieć w miejscu, nie chodzi mi tu nawet o ćwiczenia.
głodówka dla oczyszczenia a nie jako sposób na odchudzanie. Tak się można tylko anemi, problemów trawiennych i metabolicznych nabawić.
dla osób z problemami, które chcą się oczyścić polecam diete oczyszczającą. Np - - -> http://www.schudnijmy.pl/diety/szczegoly/oczyszczajaca
Ja sama jestem ofiara takiej diety. Przez ponad pół roku głodziłam sie potwornie. Owszem schudłam ponad 10 kilo. Teraz po 3 latach wróciłam do poprzedniej wagi a nawet nabiło sie więcej ( plus 15 kilo )
mam rozstępy mało elastyczną skórę. Teraz wole postawić na zrównoważone odchudzanie i aktywność fiz. Znacie jakies przykłądy takich diet, zwłąszcza teraz na wiosnę bardzo dobrych?
Drakonskie diety to głupota, jeśli ktoś nie ma predyspozycji genetycznych do szybkiego metabolizmu nigdy nie będzie chudą szkapą... i taka jest prawda