Pytanie o identyfikację obiektu

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Cześć.
Nie wiedziałem za bardzo, gdzie wrzucić to pytanie, więc zdecydowałem się na ten dział, jako że napis na tym "czymś" i wizerunek odnosi się do historii zdecydowanie.

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, skąd to pochodzi? Pytanie nurtuje mnie już od jakiegoś czasu.

http://imageshack.us/photo/my-images/594/obraz001la.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/6/obraz002yq.jpg/

Osobiście wygląda mi to na jakiś guzik, ale nie wiem skąd.

Jest tam napis:

"FRANC JOS-I-D-G- AVSTRIAE IMPERATOR"
Zamiast myślników są kropki, jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Franciszek Józef I z Bożej Łaski cesarz Austri. Kropki bo to skróty. Zdecydowanie jest to guzik, ale nie wiem kto taki nosił. Raczej nie żołnierski czy urzędniczy, bo inny by był napis. Może osobisty cesarski, ale wtedy to byłaby prawdopodobnie kopia.

Zresztą może jest ktoś kto się na guzikach zna, bo ja nie .
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Jaki byłby wówczas napis?

Szczerze mówiąc nawet nie wiem, skąd się wziął u mnie ten guzik, ale fakt, iż go znalazłem i mnie zaciekawił spowodował, że zacząłem kombinować, skąd on pochodzi. Mogę wszakże dodać, że tereny na których mieszkam należały jeszcze do Austro-Węgier. Mamuśka się upiera, że ktoś go gdzieś znalazł i tak wylądował u nas w domu, co wysoce jest prawdopodobne, jednak z drugiej strony mój pradziadek walczył w I wojnie światowej.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Tak jak napisałem, niezbyt się na tym znam. Na wojskowych kiedyś dawali chyba oznaczenia armii czy pułku. Tak mi się zdaje. Może Twój dziadek dostał ten guzik w nagrodę jako guzik pamiątkowy? Gdybam.

Franciszek Jóżef dość młody na tym wizerunku.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
To duże guziki musiałyby to być, ale to też bardzo możliwe. Nie wiem, czy dostał. Nie mam pojęcia. Podobno zdecydowana większość tego, co dostał spłonęła w pożarze, o ile nie wszystko. Więc wątpię, by ten guzik się uchował.
Nie wiem, może ktoś go znalazł. Nieważne jest dla mnie aktualnie czy to jego, czy nie jego (musiałbym lepiej poznać jego historię), tylko kto takie posiadał. Skoro nie byli to żołnierze, to może, nie wiem, policja? Straż? W zasadzie to oni powinni mieć coś w ten deseń, a nie zwykłe guziczki. Komuś się z munduru urwał i tak go sobie ktoś znalazł?

Mam kurde zagadkę.
 

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
A może zwykła pamiątka, takie imponderabilium. Może poszukaj na jakiejś stronie poświęconej guzikom. Są hobbiści.
 

Maszkowa

aut Caesar aut nihil
Dołączył
5 Marzec 2012
Posty
1 226
Punkty reakcji
21
Wiek
42
Miasto
strefa pełnej świadomości
Mam kurde zagadkę.

Już nie masz.

Twój guzik wygląda identycznie jak awers 10 krauser czyli 10-cio krajcarówki bitej do 1872r

czy to może być kiepskie srebro? Gdybyś zapytał jakiegoś jubilera można zyskać pewność..

W pierwszych latach tzn od 1868r moneta była bita w kilku mennicach i ich produkty troszkę się różniły detalami i próbą srebra.
Dopiero póżniej bito ją tylko w Wiedniu.

Moim skromnym zdaniem jakimś cudem jesteś włascicielem bardzo rzadkiego guzika.

Może to być nieudana partia monet na których wybito za mocno tylko avers i które zostały przerobione na guziki dla specjalnie zasłużonych poddanych lub nawet najwyższych urzędników cesarstwa. Czy znasz historię swojego regionu? Może gościł tam ktoś taki? Mogła też mennica wybic juz takiego moneto-guzika na zamówienie dworu cesarskiego w celach jak wyżej lub z jakieś konkretnej okazji dotyczącej osoby Franciszka Józefa (urodziny, okrągła rocznica objęcia tronu itd)
Bardzo przyda mi się zdjęcie "boku" obrzeża monety-guzika i da pojęcie o jego grubości. Jak możesz to proszę.

Jeśli chodzi o guziki to:
Wojskowe guziki armii austo-węgierskiej były białe lub żółte – z numerem pułku lub bez. Natomiast oficerskie z gwiazdą 6ramienną. W duuuużym uproszczeniu.
Nie jest to guzik wojskowy. Nie jest to równiez guzik kolejarski, urzędniczy etc.

Poniewż mamy doczynienia z podobizną Franca to jest też mozliwe że takie guziki z monet zrobił sobie dla siebie albo jakis wyższy urzędnik albo...wielbiciel. Choć jeśli są z nawet kiepskiego srebra to raczej wątpię by ktoś prywatnie się tak rzucał....

Wypadki przerabiania monet na guziki a tym bardziej wykorzystanie wzoru awersu monety na guzik.wcale nie były w przeszłości jakąś straszliwą rzadkością. Wklejam dla przykładu zdjęcie guzika wykonanego ze srebrych 25 kopiejek

btrm1293.jpg.jpg

Ale Twój należy do takiego rodzaju.

btrm1133.jpg.jpg

nawet napis podobny.

Z ciekawostek historycznych z zainteresowaniem zapewne odnotujesz fakt że Franc miał delikatna inklinację do guzików.
Nie pamiętam dokładnie ale w kilku pamiętnikach z tamtych czasów czytałam że zwracał na guziki szczególną uwagę.
Jest też historia z jego osobistym kamerdynerem, który nie mogąc znaleźć munduru zażyczonego sobie przez cesarza, okłamał go że zjadły go mole.Na co Franc uparcie zaczął się dopytywać o guziki, stwierdzając że mole ich przecież nie zezarły.
Kazał też przeszywać guziki na inne ze swoich mundurów, ale za diabła nie pamiętam w jakim celu.

Gdybyś zechciał odp jeśli uda Ci się coś więcej ustalić to będę wdzięczna.
 

Einherjar

Wyjadacz
Dołączył
15 Grudzień 2011
Posty
3 409
Punkty reakcji
322
Średnica ma 2,7cm, a bok niecały milimetr.

http://imageshack.us/photo/my-images/41/obraz003oyc.jpg/

O historii tego terenu dotyczącej tamtych czasów wiem niewiele. Tyle że po III zaborze tereny na których mieszkam wcielone były do Austrii. Choć ponoć kiedyś tam przekazano te tereny Rosji. Nie wiem sam. Historię swojego regionu znam do stopnia świadomości, że nie warto się przechadzać po lasach w pobliżu torów jeśli się nie chce wybuchnąć.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Cenię cesarza za ten guzikowstręt. Też mam i cieszę się, że wynaleziono haftki, eklery itp.
Kornel Sulla
 
Do góry