pytania dotyczace tabletek

[SlodkieDzidzi]

Ej normalnie to w koncu te tabletki zabezpieczaja przed niechciania ciaza czy nie/? Bo juz ja sama nie wiem przez te wszystkie slowa, ktore tutaj sa.. przeciez to niby daje nam prawie 100% pewnosc... :znudzony: :zdziwko: :dezorientacja:

 

[agulia]

SlodkieDzidzi,

prawie 100% pewnosc

prawie!!! Tabletki są skuteczne na 99,5% zawsze zostaje pewien margines błędu. Np. antybiotyki osłabiają działanie pigułek, duży stres też. Poza tym jeśli się np. o 1 tabletce zapomni to zapłodnienie staje się możliwe.

Arina, ty Darka nie słuchaj, bo jest jakiś nawiedzony i tylko umie cytaować dane ze stron netowych Owszem zaleca się odstawienie tych tabletek na kilka cykli, po to aby gospodarka hormonalna wróciła do normy, ale jak zajdzie się w ciążę wcześniej to się nic nie stanie, jest za to większe prawdopodbieństwo poczęcie bliźniąt, bądź trojaczków bo jajniki wypuszczają wtedy więcej pęcherzyków.
U mnie dopiero pigułki pobudziły pracę jajników i dopiero po nich udało mi się zajść w ciążę

 

[Darek]

... Owszem zaleca się odstawienie tych tabletek na kilka cykli, po to aby gospodarka hormonalna wróciła do normy, ale jak zajdzie się w ciążę wcześniej to się nic nie stanie ...

W tym jednym masz rację, pigułka powoduje zablokowanie funkcji podwzgórza, przysadki oraz jajnika i potrzeba kilku cykli, aby organizm kobiety doszedł do równowagi hormonalnej, czyli aby równowaga hormonalna wróciła do normy. Jak kobieta zajdzie w ciążę w trakcie zażywania pigułek, to oczywiście nie każde dziecko będzie uszkodzone, co wynika z prawdopodobieństwa występowania powikłań. Ciekawe tylko co powiesz tej kobiecie, która urodzi dziecko uszkodzone, tylko dzieki pigułce?!

PS 1. Po pigułce, równie często jak ciąża mnoga, zdarza się niepłodność.
PS 2. Jak nie znasz angielskiego, to napisz a umieszczę tekst po polsku.

 

[agulia]

Darek, weź ty się proszę do mnie już nie odzywaj. Pierw byłeś śmieszny, teraz zaczynasz być denerwujący.
Ja słucham LEKARZA a nie jakiegoś młodocianego, który po lekturze ulotek zjadł wszystkie rozumy świata.
I od czego w tych pigułkach to dziecko się uszkodzi - od hormonów???:-/
Nie rób ludziom wody z mózgów.
I proszę, nie odzywaj się już do mnie, po prsotu nie zauważaj moich postów i tak będzie najlepiej.

 

[Darek]

I od czego w tych pigułkach to dziecko się uszkodzi - od hormonów???:-/

A zastanawiałaś się przez chwilę po co małej dziewczynce, a jeszce lepiej małemu chłopcu potrzebne są syntetyczne hormony płciowe żeńskie zawarte w pigułce antykoncepcyjnej ?!

PS Podobna sytuacja dotyczy dziewczynki i chłopca już urodzonych, które są karmione piersią przez mamusię zażywającą pigułki antykoncepcyjne. Syntetyczne hormony żeńskie w ogromnej dawce przedostają się z pokarmem mamusi do organizmu małej dziewczynki. Zastanów sie proszę jak to wpłynie na rozwój układu rozrodczego takiej dziewczynki? Natomiast sytuacja małego chłopca karmionego piersią przez mamusię zażywającą pigułki jest zdecydowanie gorsza. Zastanów się prosze po co małemu chłopcu hormony płciowe żeńskie w tak ogromnej ilości i jak wpłynie to na rozwój układu rozrodczego takiego chłopca?

 

[Nataluś]

ja mam pytanie odnośnie tych tabletek ale i związane z ginekologiem, słyszałam że aby lekarz mógł przepisać pacjentce tabletki antykoncepcyjne to ona musi być pełnoletnia, a jeśli nie jest to musi przyjść z opiekunem i dopiero wtedy zostaną przepisane... czy ja, dziewczyna mająca 17 lat mogę iść do ginekologa sama i ten po badaniach by mi je przepisał czy musze czekać aż do 18 roku życia?