Najbardziej przyszłościowe kierunki, te po których, wg mnie, jest praca to: informatyka (standardowo), fizjoterapia, reżyseria (lub coś innego związane z filmem). Co do fizjoterapii, to na ten kierunek jest teraz ogromny boom, więc nie jestem pewien co do jego przyszłości. Na wykładzie pewien doktor mówił nam, że po tej specjalności w Polsce często fizjoterapeuci zostają pielęgniarzami. Trzeba być naprawdę dobrym, żeby na przykład założyć sobie własny interes i go dobrze prowadzić albo pracować w szpitalu. Choć słyszałem, że jest na to popyt na zachodzie.