Fliegu
Reita x* x*
lo xD hehe to był proroczy sen xD
Przyszlosc
- Thread starter shadowman
- Rozpoczęty
shadowman
Nowicjusz
hehehe dobre
bartekt
Made in China
U mnie jest identycznie.
Dopóki nie wszedłem na to forum myślałem już że, jestem nienormalny. Jak widzę, to częsty przypadek.
.paulinka.
Nowicjusz
mnie się to nigdy nie zdarzyło... za to moja przyjaciółką bardzo często ma takie "prorocze sny".
np. rano w szkole opowiada mi co jej się śniło, a po południu na dworzu sytuacja się powtarza.
czasem to jest nawet śmieszne.
np. rano w szkole opowiada mi co jej się śniło, a po południu na dworzu sytuacja się powtarza.
czasem to jest nawet śmieszne.
papa8787
Nowicjusz
- Dołączył
- 21 Marzec 2007
- Posty
- 253
- Punkty reakcji
- 0
Poczytajcie troche ludzie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Deja_Vu
http://pl.wikipedia.org/wiki/Deja_Vu
Catrine Rose
Nowicjusz
To nie zawsze jest Deja Vu.
Ja mam tak że idę sobie np. miastem i tak jakby mi ise film na ułamek sekundy urywa i widzę pewną sytuację. Nie zawsze ją pamiętam i nie zawsze jest to złą sytuacja.
Ostatnio Siedziałam na lekcji polskiego i miałam takie widzenie:
Mama mojej koleżanki leży w łózku ze szklaną butelką, a ktoś nad nią krzyczy.
3 dni potem jej mama zmarła na raka wątroby z powodu alkoholizmu.
Albo taka historia:
Zobaczyłam w "transie" jak po schodach spada ołówek.
I następnego dnia idę po schodach w szkole i widze ten sam ołówek. No to sie schyliłam i go podniosłam. Okazało się że to ołówek chłopaka w którym się bujnęłam. Wymieniliśmy się wtedy numerami gg.
Tak więc jak mówiłam nie zawsze pamiętam te widzenia. Teraz jak mi się to przytrafia to na maksa próbuje sie skupić zeby to zapamiętac bo czasami są to bardzo wazne sprawy.
Ja mam tak że idę sobie np. miastem i tak jakby mi ise film na ułamek sekundy urywa i widzę pewną sytuację. Nie zawsze ją pamiętam i nie zawsze jest to złą sytuacja.
Ostatnio Siedziałam na lekcji polskiego i miałam takie widzenie:
Mama mojej koleżanki leży w łózku ze szklaną butelką, a ktoś nad nią krzyczy.
3 dni potem jej mama zmarła na raka wątroby z powodu alkoholizmu.
Albo taka historia:
Zobaczyłam w "transie" jak po schodach spada ołówek.
I następnego dnia idę po schodach w szkole i widze ten sam ołówek. No to sie schyliłam i go podniosłam. Okazało się że to ołówek chłopaka w którym się bujnęłam. Wymieniliśmy się wtedy numerami gg.
Tak więc jak mówiłam nie zawsze pamiętam te widzenia. Teraz jak mi się to przytrafia to na maksa próbuje sie skupić zeby to zapamiętac bo czasami są to bardzo wazne sprawy.
Doroti
Zwykła Wariatka
też tak mam. śniłam o pewnej sytuacji, dajmy na to, że cukiernica się rozbije no i tak też się działo.
Fliegu
Reita x* x*
śniło mi sie ze moj kot mnie chcial zaatakowac a rano moj wydrapac mi chciał oko (naszczescie skonczylo sie na zabiegu na pogotowiu)
antywiruska
Nowicjusz
Ja nieraz mam tak że podczas snu śni mi się pewna sytuacja np. że ja cos powiedziałam do mojego brata mój brat sie wkurzył wyszedł itp. niekonicznie o moim braciszku ale takie zwykłe sytuacje a gdy wychodził ... przypominałam sobie że mi sie to sniło.
Ja rzadko mam ładne sny ... mam albo straszne albo zboczone xD
Ja rzadko mam ładne sny ... mam albo straszne albo zboczone xD
^IceRimE^
Post Master
Spelniaja sie ??
VeronicaMars
Nowicjusz
Może masz wizje.
błekit_w_oczach(ona)
Nimfa z piekła rodem ^^
Ja mając chyba 5 lat, jak każdego roku zostałam u babci na tydzien na ferie.
Był luty.
Kiedy tylko mama mnie przywiozła, weszłam do pokoju dziadka i zaczełam płakać, że nie chce tu zostać, bo w pokoju dziadka śmierdzi śmiercią.
Mama mnie uspokajała, babcia też.
Mama pojechała a ja wciaz płakałam, dziadek postanowił zrobić mi naleśniki. Pamietne naleśniki...
Tej nocy, dziadek pokłócił sie z babcią i poszedł spać do wujka.
Rano zadzwonił telefon.
Dziadek miał silny zawał. Zmarł.
Był luty.
Kiedy tylko mama mnie przywiozła, weszłam do pokoju dziadka i zaczełam płakać, że nie chce tu zostać, bo w pokoju dziadka śmierdzi śmiercią.
Mama mnie uspokajała, babcia też.
Mama pojechała a ja wciaz płakałam, dziadek postanowił zrobić mi naleśniki. Pamietne naleśniki...
Tej nocy, dziadek pokłócił sie z babcią i poszedł spać do wujka.
Rano zadzwonił telefon.
Dziadek miał silny zawał. Zmarł.
Catrine Rose
Nowicjusz
Mam takie coś czasem. Ale nie zawsze ktoś umiera Tylko dwa razy w zyciu mi się zdarzyło ze przewidziałam smierc
Tylko dwa razy w zyciu mi się zdarzyło ze przewidziałam smierc.paulinka.
Nowicjusz
wiecie co? chyba się cieszę że nie mam takich snów...
miałabym potem wyrzuty, że wiedziałam wcześniej o czyjejś śmierci, a nic z tym nie zrobiłam i różne dziwne tego typu myśli...
miałabym potem wyrzuty, że wiedziałam wcześniej o czyjejś śmierci, a nic z tym nie zrobiłam i różne dziwne tego typu myśli...
Catrine Rose
Nowicjusz
No tylko w tym problem ze ja nie więłam tego na poważnie. Myślałam ze ot takie sobie myśli dziwaczne.
shadowman
Nowicjusz
Mam takie coś czasem. Ale nie zawsze ktoś umiera
ja jeszcze nikomu smierci nie wywrozylem : :mruga:
to juz jest na prawde straszne
EvenHeavenCries
Nowicjusz
Tak...ostatnio coraz cześciej...to jest tzw. 'Deja Vu'. Nie wiem na czym to polega dokladnie...ale to to
Fliegu
Reita x* x*
śnił mi się ojciec i krew dziś rano zadzwonili z Danii że spadł z rusztowania i rozwalił głowe ale naszczescie nic mu nie grozi..
babajaga89
Nowicjusz
A wiecie co ja Wam powiem??
Ja ze dwa lata temu miałam lepsza fazę ze snami. Przez dwa tygodnie przyśniło mi sie 9 pogrzebów mojej rodziny i sąsiadów.
:cenzura:, ja bałam sie kłaść spać
Brr jak pomyśle o tym to mnie ciarki przechodzą ;/
Nikt z tych osób oczywiście nie umarł, ale wiecie......
Ja ze dwa lata temu miałam lepsza fazę ze snami. Przez dwa tygodnie przyśniło mi sie 9 pogrzebów mojej rodziny i sąsiadów.
:cenzura:, ja bałam sie kłaść spać
Brr jak pomyśle o tym to mnie ciarki przechodzą ;/
Nikt z tych osób oczywiście nie umarł, ale wiecie......