Przykazania ( Modlitwa Do Obrazów )

piotr_p

Nowicjusz
Dołączył
9 Sierpień 2005
Posty
54
Punkty reakcji
1
Wiek
38
Miasto
Ostróda
Aha...

Jeszcze jedno... Jak postępują Ci niedobrzy i przebrzydli księża, co niezgodne jest ze Słowem Bożym?

Wspomnę tu jeszcze jedno zdanie: "Ograniczony jest ten, który po zachowaniu jednstki wyciąga wnioski dotyczące ogółu".

Amen!
 

snaut

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2005
Posty
493
Punkty reakcji
1
Wiek
17
"piotr_p" napisał:
Ograniczony jest ten, który po zachowaniu jednstki wyciąga wnioski dotyczące ogółu.
Inaczej mówiąc nie tylko ograniczony ale i popełniający błąd logiczny pars pro toto(część za całość). Znajomośc błędów logicznych przydaje się w dyskusji, z nimi nie ma polemiki.

Pozdrawiam!
 

Jamsen

stojący na straży
Dołączył
30 Wrzesień 2005
Posty
4 662
Punkty reakcji
5
Jak można być światkiem Jehowy?

A co do tych przykazań to one w Kościele katolickim cały czas istnieją w tej samej formie, a uznawanie, że przytaczany fragment został usunięty jest przejawem ignorancji i braku oczytania, a co najważniejsze nieznajomości sytuacji geopolitycznej starożytnego Izraela, dla którego te przykazania zostały zesłane.

Otóż już wyjaśniam.

" nie bedziesz mail cudzych Bogow obok mnie nie bedziesz czynil zadnej rzezby, ANI ZADNEGO OBRAZU tego , co jest w niebie wysoko, ani tego co jest na ziemi nisko, .... Nie bedziesz oddawal im poklonu i nie bedziesz im sluzyl .... "

Cytat ten jest jednym, PIERWSZYM przykazaniem. Sformułowany jest w ten sposób z bardzo prostej przyczyny. Przypomnijmy sobie jakie były wizerunki bożków egipskich. Przecież z Egiptu wyszli Izraelici do ziemi mlekiem i miodem płynącej. Jeśli ktoś by nie wiedział to już objaśniam, że przedstawione były one jako zwierzęta: ptaszki, krówki i rybki. W tym kontekście przykazanie to staje się jasne i proste, a świadczy o tym dobitniej fakt wykonania złotego cielca pod nieobecność Mojżesza wśród Narodu Wybranego.

mały niuans ci umknął. W przykazaniu, o którym mowa jest też zwrot: "nie czyńcie sobie podobizny rzeźbionej (...) CZEGOKOLWIEK, co jest na niebie w górze i na ziemi w dole"

Jeśli komuś byłoby mało to wszelkie organizacje plemienne, państwa w tamtym okresie czciły wielu bogów, których przedstawiali jako zwierzęta: Hetyci, Asyryjczycy, Babilończycy, czy bardziej odlegli Elamici i Medowie.

Nie próbujcie, nie mając wiedzy, dowodzić czegoś o czym nie macie zielonego pojęcia. Łatwo jest krytykować coś czego się nie zna, przy bliższym jednak poznaniu staje się to coraz trudniejsze.

Z Bogiem!


nie którzy uważają, że tak naprawdę oddaje się cześć nie obrazowi ale osobie, którą on przedstawia.
Ale jest to oszukiwanie samego siebie.

Poza tym apostołowie w swoich listach nawoływali, by strzec sie bałwanów (czyli posągów, obrazów itp)

Pozostaje jeszcze inna kwestia. Czy mozna sie modlić do kogokolwiek oprócz Boga?
 

KateW

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2005
Posty
118
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Rzeszów
Modli sie tylko do Boga...

Świętych prosi sie o modlitwę wstawienniczą - i to jest chyba w którymś temacie :)
 

Jamsen

stojący na straży
Dołączył
30 Wrzesień 2005
Posty
4 662
Punkty reakcji
5
A po co tak zwani święci (o ile świętymi są) mają się wstawiać za nami do Boga?
Biblia uczy, że za nami wstawia się to, co zrobił Jezus oddając swoje życie na ofiarę za ludzkość.

Hebrajczyków 9:24-28
i to RAZ na zawsze.

Biblia nie uczy tego, jakoby do świętych (nawet do Jezusa i Marii) trzeba było zanosić modlitwy.
 

snowki

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2005
Posty
42
Punkty reakcji
0
Miasto
Wisła
Ja też w to wierzę, jednak to nie zmienia faktu, żę mamy przychodzić do Boga przez Jezusa, a nie przez Maryję czy innych "świętych".
 

KateW

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2005
Posty
118
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
Rzeszów
snowki to o Jezusie było do Jamsen - tak w tonie sprostowania (święci: Jezus i Maryja).
 

spioh

Nowicjusz
Dołączył
1 Czerwiec 2005
Posty
442
Punkty reakcji
0
simon napisał:
hm... jestem ciekaw jak wielu z was zauwazylo ze przykazania z II ksiegi mojzeszowej (te prawdziwe od BOGA) roznia sie od tych w kosciele katolickim..??
ciekawa jestem jak wielu z was zauwazylo, ze dekalog w torze jest podany w conajmniej dwu miejscach (II Moj - inaczej zwana Ksiega Wyjscia rozdizal 20 oraz V Moj - czyli Ksiega Powtorzonego Prawa rozdzial 5) ? i ilu z was zauwazylo, ze mozna je podzielic na 9, 10 lub nawet 11 przykazan, w zaleznosci od tego jak sie sugerowac tekstem?

ze srodkowymi przykazaniami w zasadzie nie ma problemu. gorzej z piewszym (pierwszymi) i ostatnim (ostatnimi).

pierwsze przykazanie
  • Wj 20:3-5
    3. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!
    4. Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią!
    5. Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.
    (BT)
"nie bedziesz mial cudzinych/innych Bogow obok mnie" tzn. tylko Bogu nalezy sie boska czesc. i logicznie w tym zawiera sie w tym zakaz klaniania sie posozkom i obrazom jako bogom. i nie potrzeba tego umieszczac w osobnym przykazaniu. bo tak patrzac czysto literalnie na kazde "nie bedziesz" to z pierwszego przykazania mozna wyciagnac 3 przykazania:
- nie bedziesz mial innych bogow obok mnie
- nie bedziesz czynil ich podobizny (obrazu, rzezby itp)
- nie bedziesz sie im klanial (im, czyli obcym bogom i ich podobiznom)
i wowczs z dekalogu robi nam sie 11 przykazan. :D

natomiast ostatnie przykazanie/przykazania
  • Pwt 5:21
    21. Nie będziesz pożądał żony swojego bliźniego. Nie będziesz pragnął domu swojego bliźniego ani jego pola, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do twojego bliźniego.
    (BT)
wiadomo, ze czym innym jest zona, a czym innym posiadane dobra, jak pole, wol i wowczas niestety tez niewolnik. wiec sa to dwa rozne przykazania, choc umieszczone w jednym wersie.

simon napisał:
co ma oznaczac przykazanie ... " ani zadnej rzeczy ktora jego jest"
to proste, jesli ktos czyta tekst ze zrozumieniem, a ne wyrywa zdan z kontekstu:
nie pozadaj zadnej rzeczy, ktora nalezy do twego blizniego - nie badz zazdrosny, zawistny.

"Rinaba napisał:
Tak i znowu ten sam kolega mnie uswiadomil"]
a co w tym dziwnego, ze obrazy wymyslili ludzie? po to rozum maja, zeby go uzywac i tworzyc, a nie tylko to miec co "z nieba spadnie".

"Ribana napisał:
Chcemy modlic sie do BOga"]
wlasnie - skoro wszedzie to przed obrazem tez :)

"snowki napisał:
No ja mam podobne zdanie jak simon. Też tego nie rozumiem i nie chce zrozumieć bo tego się nie do zrozumieć. No więc takie mam zdanie a jak ktoś ma jakieś poważne argumenty na ten temat to napiszcie. I chcę jeszcze napisać"]
skoro nie chcesz zrozumiec to po co ci czyjes argumenty? poradoks paradoksem paradoks pogania...

simon napisał:
hm.. tak sie sklada ze ja to rozumiem
kosciol katolicki na przestrzeni czasow zmienial pewne wierzenia...
tzn. ktore konkretnie prawdy wiary kosciol zmienil i kiedy? jakis konkretny przyklad, w oparciu najlepiej o dokumenty jakies poprosze przytoczyc.

"simon napisał:
w II moj. ( ks. wyjscia) w dekalogu jest napisane " nie bedziesz mail cudzych Bogow obok mnie nie bedziesz czynil zadnej rzezby"]
alez katolicy przesterzegaja tego przykazania - nie klaniamy si obrazom i nie sluzymy im.
obrazy nie sa wymyslem ksiezy, bo pierwsze ikonych chrzescijanskie, jak wynika z dokumentow, pochodza z czasow apostolskich, natomiast najstarsze zachowane to IV-VI wiek., wiec pare wiekow jeszcze przed podzialem koscila na wschodni i zachodni.

simon napisał:
a co najciekawsze pierwsze .. i najwazniejsze... a zastapili je przukazaniem "ani zadnej rzeczy ktora nalezy do nigo" .. chyba wszystko jasne....
sugerujesz ze zakaz porzadania rzeczy nalezacych do blizniego jest tez wymyslem ksiezy? porazka. zajrzyj do biblii i przeczytaj do konca.

Jamsen napisał:
A po co tak zwani święci (o ile świętymi są) mają się wstawiać za nami do Boga?
po to, ze Biblia uczy, ze chrzescijanie powinni sie za siebie na wzajem modlic.

Jamsen napisał:
Hebrajczyków 9:24-28 i to RAZ na zawsze.
no tekst mowi o tym, ze Chrystus umarl raz za nasze grzechy i zgladzil je wszystkie i nie musi na nowo przychodzic na swiat, zeby powtarzac te czynnosc, bo wypelnil ja doskonale. co to ma wspolnego (je Jezus pokonal grzech) z tym, zebysmy nie mogli modlic sie za siebie nawzajem?

"Jamsen napisał:
Biblia nie uczy tego"]
skoro juz mowimy co uczy Biblia, to Biblia uczy, ze Chrystus jest Bogiem, a nie jakims tam swietym. kazdy chrzescijanin ci to powie.

"snowki napisał:
Ja też w to wierzę"]
nigdzie nie jest powiedziane ze musimy ale nie jest tez powiedziane ze nie mozemy.
 

Jamsen

stojący na straży
Dołączył
30 Wrzesień 2005
Posty
4 662
Punkty reakcji
5
spioh

bardzo naciągane wyjasnienie braku drugiegi przykazania. Logika pokazuje, że jest zupełnie na odwrót.
Chrystus nie jest Bogiem tylko Jego Synem - każdy PRAWDZIWY chrześcijanin ci to powie
 

First_Sirius_Lady

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2005
Posty
765
Punkty reakcji
0
Wiek
39
Miasto
jestem stąd ... i dotąd
Ja chciałabym powrócić do meritum sprawy, jako, że - wzorem sekciarzy - ktoś już chce zboczyć z tematu widząc, że nie racji.

Pwt 5,8
"Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył."

Tak dokładnie brzmią słowa Boga.
Gdzie w Kościele Katolickim ktoś widział obrazy tego, co jest na niebie, na ziemi albo w wodzie?
Jezus, Maryja, Aniołowie i święci są w niebie a nie na niebie.
Ponadto użyte w tym przykazaniu słowo "tego" mówi wyraźnie, że nie chodzi tu o osobę tylko o np. słońce, księżyc, gwiazdy, zwierzęta czy ryby, które czcili wówczas niektórzy ludzie.

A tego, że możemy modlić się poprzez wstawiennictwo osób będących blisko Boga, nauczył nas Jezus przy okazji pierwszego cudu, jaki uczynił.
To Maryja wstawiła się u swojego Syna za nowożeńcami i On Jej wysłuchał, bo jakby mógł odmówić prośbie Matki?
I popatrzcie o jaki drobiazg chodziło, o wino, to cóż dopiero, jak chodzi o wiele poważniejsze rzeczy?
Święty Paweł też w swoich listach pisze, że modlili się wspólnie za innych, to co to było, jak nie wstawiennictwo?
Mało tego, nawet nakazuje modlić się jedni za drugich.
To jeżeli żyjący człowiek może być dobrym pośrednikiem u Boga, to cóż dopiero Święty, który jest przy Bogu?
 

spioh

Nowicjusz
Dołączył
1 Czerwiec 2005
Posty
442
Punkty reakcji
0
Jamsen, co to za chrzescijanin jesli w Chrytsuie nie uznaje Boga? zaden.
 

Atiras

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2005
Posty
270
Punkty reakcji
0
To jest właśnie hm..., inne w wierzeniach ŚJ - nie uznają Jezusa jako równorzędnego Bogu.
I dlatego też zgodzę się ze spioh. A tak wogóle... Chrześcijanin, czyli ktoś wierzący w Chrystusa...
 

Czapek

Lokalny Filozof
Dołączył
3 Lipiec 2006
Posty
571
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Lublin
Jamsen, a czy mogę prosić Ciebie, żebyś się za mnie pomodlił? Czy mogę prosić inne osoby: Pomódlcie się za mnie.? Oczywiście. Tak samo mogę poprosić Maryję czy innego świętego o modlitwę za mnie. A kwestia obrazów i figur była już poruszana w innym temacie dlatego nie będę do niej wracał
 

*Annetka*

Nowicjusz
Dołączył
30 Lipiec 2005
Posty
101
Punkty reakcji
0
Miasto
z kątowni..
Podobnie jest również w sakramencie bierzmowania - wtedy nie tyle wybieramy sobie imię (a niestety większość młodzieży tak właśnie do tego podchodzi - wybrać sobie jakieś fajne imię i będzie super..), co patrona, którego możemy poprosić o wstawiennictwo.

Ktoś wspomniał o Maryi, że nie przez Nią mamy przychodzić do Boga.
Rozmawiałam kiedyś z księdzem, jaka tak właściwie jest rola Maryi teraz.
Powiedział mi że Maryja pośredniczy między nami i Jezusem, kiedy ranimy Go, ona najpierw to odbiera tak żeby złagodzić bólu swemu synowi, i tak samo nam pomaga, delikatnie, delikatnością matki.
Więc jednak Maryja ma chyba 'jakiś większy' udział..
 

odeon

Laudare Rhinocerotidae
Dołączył
2 Grudzień 2005
Posty
4 108
Punkty reakcji
7
Wiek
35
Jamsen.
W sprawie figurek i świętych muszę ci przyznać trochę racji.
Nie modli się do świętych!
Można modlić się conajwyżej do Boga!
I tylko do niego!
A figurki, witrażyki i obrazki to zwykłe bałwochwalstwo.
 

Czapek

Lokalny Filozof
Dołączył
3 Lipiec 2006
Posty
571
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Lublin
Oczywiście, że modlimy się tylko do Boga.
A w moim domu nie znajdziesz żadnych obrazków. Wisi za to Krzyż, ale to nie do niego się modle...
 

odeon

Laudare Rhinocerotidae
Dołączył
2 Grudzień 2005
Posty
4 108
Punkty reakcji
7
Wiek
35
A na ten krzyż jest pusty, czy przyczepiono do niego figurkę?
W moim pokoju jest krzyż, bez figurki.
Jako symbol, ale nie oddaję mu czci.
Ma symbolizować mękę Chrystusa.
A nie ma na nim figurki, bo to bałwochwalstwo, a poza tym, Jezus został z niego zdjęty i zmartwychwstał.
 

Hakeryk2

Meblujdom
Dołączył
13 Kwiecień 2006
Posty
690
Punkty reakcji
0
Wiek
33
No to Wy jesteści chociaż inni... ale teraz mi powiedzcie - w ilu domach ludzie modlą sie do symboli? Ale to jest chore...
 

odeon

Laudare Rhinocerotidae
Dołączył
2 Grudzień 2005
Posty
4 108
Punkty reakcji
7
Wiek
35
Hakeryk, nietak dawno był dzień świętego Krzysztofa.
To do niego ludzie się modlą przed podróżą.
Tylko czemu, kojarzy mi się to z przesądami typu, spluwanie za lewe ramię?
 
Do góry