Przepowiednie III WŚ

jassey

Nowicjusz
Dołączył
10 Listopad 2011
Posty
17
Punkty reakcji
0
Nie wiem czy stosuki miedzy krajami sa coraz bardziej napiete czy tez raczej mniej. Mozemy siegnac pamiecia do okresu lat trzydziestych, gdy Hitler na oczach bacznie przygladajacego sie swiata budowal swoje imperium czy okresu powojennego i zimnej wojny, gdzie grozba ybuchu konfliktu nuklearengo wisiala na wlosku zeby znalezc pewne odniesienie. Co do zbrojen - USA wciaz pozostaja krajem wydajacym najwiecej srodkow na zbrojenia natomiast podobnie jak kraje Europy Zachodniej od szeregu juz lat wydatki te ulegaja zmniejszeniu i nie stanowia juz takiego precentu pkb jak w drugiej polowie 20 wieku. Co do bomb wodorowych, ich mocy i ptencjalnej mozliwosci uzycia - same proby przeprowadzone byly juz w latach 50tych. Od tego czasu bylo juz wiele czasu i mozliwosci uzycia tej broni a jednak nikt z niej nie skorzystal. Nie mowie ze nie ma zagrozenia jednak nie wiem czy obecne jest wieksze niz to sprzed paru deekad ponaadto bron atomowa stanowi forme straszaka i raczej w niczyim interesie nie lezy jej uzycie, pomijam fakt ze mamy za soba okres najwiekszej akumulacji glowic jadrowych, duza ich czesc rozbrojono w ostatnich dwudziestu latach.
 
M

MacaN

Guest
Nie wiem czy stosuki miedzy krajami sa coraz bardziej napiete czy tez raczej mniej. Mozemy siegnac pamiecia do okresu lat trzydziestych, gdy Hitler na oczach bacznie przygladajacego sie swiata budowal swoje imperium czy okresu powojennego i zimnej wojny, gdzie grozba ybuchu konfliktu nuklearengo wisiala na wlosku zeby znalezc pewne odniesienie. Co do zbrojen - USA wciaz pozostaja krajem wydajacym najwiecej srodkow na zbrojenia natomiast podobnie jak kraje Europy Zachodniej od szeregu juz lat wydatki te ulegaja zmniejszeniu i nie stanowia juz takiego precentu pkb jak w drugiej polowie 20 wieku. Co do bomb wodorowych, ich mocy i ptencjalnej mozliwosci uzycia - same proby przeprowadzone byly juz w latach 50tych. Od tego czasu bylo juz wiele czasu i mozliwosci uzycia tej broni a jednak nikt z niej nie skorzystal. Nie mowie ze nie ma zagrozenia jednak nie wiem czy obecne jest wieksze niz to sprzed paru deekad ponaadto bron atomowa stanowi forme straszaka i raczej w niczyim interesie nie lezy jej uzycie, pomijam fakt ze mamy za soba okres najwiekszej akumulacji glowic jadrowych, duza ich czesc rozbrojono w ostatnich dwudziestu latach.

Nie są coraz mniej napięte.. popatrz na wypowiedzi Rosji na temat np. " wojny " w Libii, czy nakładania sankcji na Iran

Broń atomowa jest straszakiem? w czasie zimnej wojny ZSRR szukało jakiegokolwiek pretekstu, żeby rozpocząć wojnę atomową.. dzisiaj może i jest to straszak ale zależy, przez jakie kraje :) Taki np. Iran, czy Korea Północna.. gdyby te kraje miały bombę atomową to w czasie wojny nie zawahałyby się jej użyć.
 

Buir

Nowicjusz
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
22
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Ja osobiście uważam, że III wojna światowa trwa od 9/11 2001. Na razie jest to wojna czysto na tle ekonomicznym oraz o pieniądze i nie wierzę, żeby jakoś szybko rozwinęła się jakoś militarnie na cały świat. Raczej to będą walki regionalne i domowe wraz z udziałem USA bo oni się wszędzie pchają. Chociaż ostatnio słyszałem, że trochę Iran się rozbrykał i że Chiny oraz Korea Północna się dozbrajają, więc kto wie co w ich główkach siedzi.
 
M

MacaN

Guest
korea północna to dla USA pstryknięcie palcami, żeby ją zniszczyć. Chiny to się raczej na Rosję rzucą ( nawet przepowiednie są takie ) a Iran ma prawo do broni jądrowej, jeśli USA ma takie prawo to każde inne państwo także.
 

Reznov

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2011
Posty
11
Punkty reakcji
0
Buir napisał:
Chiny oraz Korea Północna się dozbrajają, więc kto wie co w ich główkach siedzi.
Jak przystało na kraje komunistyczne. Państwa z tym ustrojem dozbrajały się zawsze. Gdyby Korea płn. nie miała atomówek to pewnie już by tam się ładowali amerykanie, aby tępić komunizm i głosić swoje prawdy demokratyczne. A tak się boją, żeby czasem im jakaś bombka wieżowców nie poburzyła.

9macan5 napisał:
Chiny to się raczej na Rosję rzucą ( nawet przepowiednie są takie )
Jakie przepowiednie?


Wojna w Iraku niby już się skończyła. Ciekawe gdzie teraz Jankesi będą chcieli załadować swoje tyłki i nachapać się czyjejś ropy, pod pretekstem tępienia terroryzmu. USA miast być najlepszymi są najgorszymi.

Swoją drogą dobrze byłoby gdyby nasza armia zamiast kupować złomy z drugiej ręki dozbroiła się w konkretny sprzęt w większych ilościach, bo w razie konfliktu Rosji z Europą to my będziemy pierwsi na drodze i pewnie jak zwykle posłużymy za wielki poligon doświadczalny, który zaorają do gołej ziemi.
 
M

MacaN

Guest
Alamach 4 211,1

W noc Europy o trzeciej, po hucznym Jerozolimskim chrzcie pokoju
Wielki Smok i Wielki Wielbłąd rozpoczną krwawą jatkę-jakiej ŚWIAT nie widział!
Pierwsza i Druga była tylko dziecinną igraszką-Trzecia pokaże dopiero całą moc SZATANA!
Siwy Żółty -Wielki Władca Smoka w sojuszu z krajem Wiśni zaczerwieni niebo i ziemię Słowianina!
Jednooki Mahdi z Wielkim Krwawym Biczem wkroczy na ziemie Turków i Egipcjan
Europo pomóż tym niewiernym-nie wierz słowom przeklętego Antychrysta!

to pisał nostradamus.. ;)

Swoją drogą dobrze byłoby gdyby nasza armia zamiast kupować złomy z drugiej ręki dozbroiła się w konkretny sprzęt w większych ilościach, bo w razie konfliktu Rosji z Europą to my będziemy pierwsi na drodze i pewnie jak zwykle posłużymy za wielki poligon doświadczalny, który zaorają do gołej ziemi.

no świetnie, ale aby do tego doszło to u władzy muszą być porządni ludzie.. a na armię trzeba by wydać z 5-6 % pkb a nie 1.95 %..
właściwie myślę, że najlepszą partią dla polskiej armii byłoby KNP wtedy na armię by z 30 % pkb poszło i w 10 lat byśmy urośli w siłę..
 

Reznov

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2011
Posty
11
Punkty reakcji
0
Wybacz, ale większość, albo wszystkie przepowiednie wrzucam do wora na śmieci. Nostradamus w swoich przepowiedniach teoretycznie trafił w kilka zdarzeń, które faktycznie miały miejsce, ale należy wziąć pod uwagę, że jego przepowiednie są pisane całkiem innym językiem. Masa metafor a jak i metafory to i masa różnych teorii jak je interpretować, a interpretować je można na setki sposobów. Do tego dochodzi twierdzenie, że mogą to być zwykłe majaki, które w praniu żadnymi przepowiedniami się nie okazały i się nie okażą.

Ale dobra, analizując słowa "przepowiedni" Nostradamusa mamy obraz sojuszu Chińsko-Japońskiego, który atakuje Rosję. Teraz kilka podstawowych pytań:
1. Po co Japonia ma wspierać komunistyczne Chiny? Nawiązując - czytałem gdzieś ostatnio, że Japonia jest dalej w stanie wojny z Rosją. Chodzi o zatargi o Wyspy Kurylskie, które Rosja zajęła w 1945 r. To byłoby zatem jakimkolwiek argumentem za wsparciem Chin przez Japończyków.
2. Kim jest Jednooki Mahdi?
3. Gdyby Chiny najechały Rosję, to komu pomogłoby NATO? Rosji, która jest tak naprawdę wrogiem stanów od rozpoczęcia zimnej wojny czy Komunistycznym Chinom? Jeśli Stany i Europa nie włączyłyby się do konfliktu to wojna nazywana byłaby mimo wszystko światową czy tylko Rosyjsko-Chińską?

Oczywiście można stwierdzić, że przepowiednia nie mówi o najbliższym dziesięcioleciu lub nawet dwudziestoleciu, tylko o odleglejszych czasach, w których to sytuacja polityczna na świecie drastycznie zmieniła się, ale i tak nie daje temu większej wiary. Niemniej można podyskutować i uczynić ten scenariusz mnie lub bardziej wiarygodnym. Swego czasu rozmyślałem nad wieloma scenariuszami wybuchu III Wojny Światowej i szczerze mówiąc nigdy na taki jak powyżej nie wpadłem.
 
M

MacaN

Guest
nie zadawaj takich pytań
2. Kim jest Jednooki Mahdi?
bo może to być człowiek, który ujawni się za pare lat.. może jakis przywódca muzułmanów?

3. Gdyby Chiny najechały Rosję, to komu pomogłoby NATO? Rosji, która jest tak naprawdę wrogiem stanów od rozpoczęcia zimnej wojny czy Komunistycznym Chinom? Jeśli Stany i Europa nie włączyłyby się do konfliktu to wojna nazywana byłaby mimo wszystko światową czy tylko Rosyjsko-Chińską?

Chiny i Rosja mają broń jądrową, więc konsekwencje takiej wojny odczułby cały świat.
Poza tym jeśli już o przepowiedniach dyskutujemy to nic one o Ameryce nie mówią.. za to mówią o Polsce i Francji.. mówią, że Polska będzie bronić granic na wschodzie, że Rosja zostanie zniszczona, że Polska i francja będą Rządzić Europą i że anglia będzie się temu sprzeciwiać razem z jakimś państwem ( nazwał je jakims zwierzęciem albo neptunem.. nie pamiętam już ;) ) ale to wszystko nie wiadomo czy się wydarzy..

Ale skoro mamy III wś opisywać za pomocą przepowiedni to warto wspomnieć również, że pisał o tym, że" kraj jagiellonów po 500 latach powstanie z kolan " a potem, że razem z Francja w wielkim przymierzu po III wojnie rządzic będą Europą... 500 lat po zakończeniu dynastii Jagiellonów mija w tych okolicach ( + _ parę lat )
 

Reznov

Nowicjusz
Dołączył
30 Listopad 2011
Posty
11
Punkty reakcji
0
nie zadawaj takich pytań
Obawiam się, że nie rozumiem sensu twojego zakazu. Zadaje pomocnicze pytania, by poteoretyzować sobie podczas odpowiadania na nie. Myślałem, że oczywiste jest, że nikt nie zna odpowiedzi, a ewentualne próby odpowiedzi to byłoby gdybanie.

Poza tym jeśli już o przepowiedniach dyskutujemy to nic one o Ameryce nie mówią.. za to mówią o Polsce i Francji..
Nie wiem o czy mówią przepowiednie, które czytałeś. Odniosłem się jedynie do fragmentu, który podałeś i dodałem do tego duże prawdopodobieństwo przyłączenia się USA (każdy wie, że lubią interweniować w niemalże wszystkich konfliktach) i tym samym unii europejskiej.

Ale skoro mamy III wś opisywać za pomocą przepowiedni to warto wspomnieć również, że pisał o tym, że" kraj jagiellonów po 500 latach powstanie z kolan " a potem, że razem z Francja w wielkim przymierzu po III wojnie rządzic będą Europą... 500 lat po zakończeniu dynastii Jagiellonów mija w tych okolicach ( + _ parę lat )
Z armią, którą teraz mamy bałbym się zaatakować Białoruś. No i nie zanosi się na jej powiększenie czy też modernizacje. To przemawia za tym, że ta przepowiednia jest mało prawdopodobna, a przynajmniej ten fragment o Polsce.
 
M

MacaN

Guest
potężną armie można stworzyć i zdemontować w 10 lat ;) przeczytaj co napisałem o KNP.. system prawicowy pozwoliłby osiągnąć dużą armię a zauważ, że społeczeństwo jest coraz bardziej sfrustrowane tym, co się dzieje ;)
 

jassey

Nowicjusz
Dołączył
10 Listopad 2011
Posty
17
Punkty reakcji
0
Jakie wypowiedzi Rosji? Czy moglbys cos na ten temat przybliozyc? Bo jakos nic co wydarzylo sie w ostanich miesiacach nie jest niczym nowym w obliczu wydarzen majacych miejsce w ciagu ostatniego polwiecza. Konflikt w Wietnamie, czy Korei wzbudzal duzo wieksze kontrowesje niz obecne konflikty. Rowniez ilosci ofiar nie da sie przyrowanc do tych spotykanych w Afganistanie dzisiaj (w takim Wietnamie ginelo mniej wiecej dziesiec razy wiecej zolnierzy sredniorocznie rocznie niz w afganistanie, co napewno budzilo wieksze kontrowersje i powodowalo napiecia).

Konflikty w Afryce wstrzasaly czarnym ladem od zawsze. Natomiast co do napiec na tle politycznym krajow zachodnich - Libia nie jest niczyim protektoratem i mowienie jednego a robienie drugiego i na odrot jak tez zmiana zdania i obietnic to cos typowego w tym konflikcie. Na tym tle wypowiedzi nie rosji jak napisales ale jej reprezentantow nie wydaja mi sie zbyt szokujace jesli jest to odpowiednie slowo zeby oddac twoje emocje.

Ponadto - Korea dysponuje komponentami do produkcji broni jadrowej i tez nie jest powiedziane ze w momencie posiadania kilku glowic, przywodcy Korei zdecydowali by issie na ich uzycie. Raczej wrecz odwortnie - zbomradowanie kilku stolic bylo by tym samym czym atak z 11 wrzesnia - przyczynkiem do intweerwencji amerykanskiej. A ta jak ktos napisal wizalaby sie ze zmiazdzeniem kraju Kim Dzong ila.. Wiazaloby sie to tym samym z koncem rzadow przywodcow korei.

Dlatego wlasnie dla korei bron atomowa bedzie straszakiem.
Do tego

Nie są coraz mniej napięte.. popatrz na wypowiedzi Rosji na temat np. " wojny " w Libii, czy nakładania sankcji na Iran

Broń atomowa jest straszakiem? w czasie zimnej wojny ZSRR szukało jakiegokolwiek pretekstu, żeby rozpocząć wojnę atomową.. dzisiaj może i jest to straszak ale zależy, przez jakie kraje :) Taki np. Iran, czy Korea Północna.. gdyby te kraje miały bombę atomową to w czasie wojny nie zawahałyby się jej użyć.
 
M

MacaN

Guest
Putin w czasie nalotów na Libię wypowiadał się na tle rosyjskiego zakładu zbrojeniowego i powiedział, że patrząc na sytuację w Libii Rosja dobrze robi, że sie zbroi.

Nie dalej jak dwa tyg. temu Rosja pokazała swoją odpowiedź na tarczę antyrakietową w Polsce, ( która przecież nie powstała, więc odpowiedź Rosji jest na wyrost trochę.. i myślę, że jej władze wiedzą że nie powstanie w najbliższym czasie ta tarcza u nas i to może być po prostu jako broń wykorzystane. ) i umieściła swoją " tarczę " w obw. kaliningradzkim

Nie dalej jak tydzień temu Miedwiediew wypowiedział się, że jeśli USA nie zrezygnuje z tej tarczy antyrakietowej, to w ciągu najbliższych lat w obwodzie kaliningradzkim Rosja umieści swoje siły jądrowe.

No i warto wspomnieć o tym, że obrona przeciwlotnicza umieszczona w obwodzie kaliningradzkim jest w stanie strącić samolot lecący nad Warszawą :p

to jeśli chodzi o coraz mniej napięte stosunki między Rosją a innymi krajami.

a co do bomby - może na temat Korei masz rację, ale co masz do powiedzenia nt. Iranu, który wg. mnie już ma atomówkę?
 

jassey

Nowicjusz
Dołączył
10 Listopad 2011
Posty
17
Punkty reakcji
0
Co powiem na temat Iranu ktory wedlug Ciebie ma juz atomowke? Nie wiem... Pewnie to samo co na tmat Korei Polnocnej ktora wg niektorych ma juz atomowke. :) Nalezy sobie zadac pytanie co moga zyskac a co stracic na konflikcie kraje takie jak USA i Iran? USA zapewne duzo (kolejny konflikt, brak aprobaty itd). Cos moglyby jednak zyskac (moze surowce, moze protektorat, albo moze podjudzajc kraje takie jak Francja i Niemcy zyskac na dostawach broni jak to bylo w Libii). Mysle ze jednak nie bylo by wielkich korzysci. Natomiast pytanie w druga strone: co zyskalby Iran?
Nic.
Ani nie zaatakuje Stanow, - ani w postaci desantu, bo jest to nierealne ani nawet atomowka - nie maja odpowiednich rakiet do prznoszenia glowic (korea jest blizej stanow); inny scenariusz - majac u siebie Amerykanow, po ich szybkim ataku jak w Iraku- obecny prezydent bedzie musail salwowac sie ucieczka jak Kadaffi. Ani nawet gdyby zwyciezeyl wojne jak komunisci w Wietnamie - obecny prezydent ryzykuje utrate spolecznego zaufania zamieszki i ewentualna utrate wladzy. Duzo ryzykuje a nie ma absloutnie nic do zyskania.
Stany tez juz za bardzo nie maja sil na kolejna wojne.
Ich przywodcy mysleli ze wojna ozywi gospoadarke ale stalo sie zupelnie odwrotenie, co zreszta pokazuje historia - nie wsyzstkie wojny daja gospodarczego kopa.
 

jassey

Nowicjusz
Dołączył
10 Listopad 2011
Posty
17
Punkty reakcji
0
A tak do tego to jeszcze cos Ci napisze.

Gdy chlopcy maja po kilka, kilkanascie lat to mala pyskowka, czy brak aprobaty lub dazenia sypmatia jest dobrym powodem do bojki. Natomiast gdy konczysz liceum idziesz na studia albo szczegolnie wspolpracujesz z innymi w korporacji napiecia zdarzaja sie na kazdym kroku. Wiele osob sie nienawidzi, kopie dolki, spidkuje. Natomiast mimo tej napietej sytuacji goszczacej w naszym doroslym zyciu na codzień prawie nigdy sie nie zdarza zeby przemienily sie one w otwarta wojne/bójkę.
Kraje rozwijajace pewnie nieraz beda arena konfliktow, w krajach rozwinietych pewnie beda sie one zdarzac rzadziej.
 
M

MacaN

Guest
Ale co jeśli kraje rozwijające się zbuntują się przeciw krajom rozwiniętym? Myślisz, że USA wygrałaby tak szybko z Iranem? Żaden kraj oprócz USA nie wszedłby do tego państwa, NATO by się BAŁO. a samo USA jak sam napisałeś nie ma już kasy na wojny. Iran nie ma nic do stracenia. Już teraz ostro postawił się Ameryce i całemu zachodowi i dał wyraźny znak, że co się w Iranie dzieje to wara do tego innym krajom.. A to się Zachodowi nie spodoba na pewno ;) będą siedzieć cicho i patrzeć spojojnie jak Iran buduje w spokoju broń jądrową, czy go przed tym powstrzymają, jak sądzisz?

Jeśli wybiorą pierwszą opcję to może nic nie będzie, ale co jeśli Iran jest po prostu Rosyjskim Izraelem? Rosja stoi za Iranem murem.. i w razie ataku na Iran jak na Irak, czy libię to Iran NA 100 % nie da sobie w kaszę dmuchać i użyje broni jądrowej na Usa, albo na innym kraju z USA sprzymierzonym, który birał udział w ataku na niego, bo w chwili wybuchu takiej wojny Iran nie będzie miał do stracenia absolutnie nic.
 

KLON

Nowicjusz
Dołączył
21 Wrzesień 2006
Posty
437
Punkty reakcji
0
Wydaje mi się że widmo kolejnej wojny wisi w powietrzu, obecnie pod pretekstami "pomocy" i innymi takimi potężniejsze kraje próbują "naprawiać" to co przez w cholerę lat wstecz było normą i jakoś nikt inny się tym nie interesował a tu nagle wszyscy tacy w d*pe lepsi będą "regulować". Każda wojna to mega biznes i nie istotne czy w niej bezpośrednio biorą mocarstwa czy jakieś małe kraje zawsze te większe jakoś na tym zarabiają a to dostarczają broń a to przejmują jakieś tereny i potem stawiają parę szkół i szpitali a w między czasie budują sobie szyby wiertnicze gwarantując sobie na tych terenach udziały w wydobyciu...

To co pieprzą w TV i piszą w gazetach to jest czyste mydlenie oczu dziwi mnie tylko że oni nadal wierzą że ludzie łykają ten kit...
 

Wolnomyśliciel

Mizantrop ♠
Dołączył
13 Grudzień 2011
Posty
848
Punkty reakcji
8
No to już wiemy ile warci są oboje i Baba Wanga i Nostradamus :) Jedyną trafną przepowiednią co do kolejnej wojny światowej jest przepowiednia Alberta Einsteina :) Powiedział on " Trzecia wojna światowa będzie na broń atomową a czwarta na kije i kamienie" czy jakoś tak to powiedział.
 
M

MacaN

Guest
Wiemy ile warta jest baba wanga, ale co do Nostradamusa to się nie wychylaj tak, bo on nigdy nie pisał wprost.. Nie wiem skąd autor tematu wziął takie rewelacje, ale to na pewno nie są słowa nostradamusa - dam sobie rękę obciąć :p
 

Wolnomyśliciel

Mizantrop ♠
Dołączył
13 Grudzień 2011
Posty
848
Punkty reakcji
8
Nostradamus też jest nic nie warty, cwaniak tak pisał te czterowiersze, że wszystko można w nie zmieścić. "spłoną dwaj bracia" równie dobrze mogli to być bracia Wright.
 
Do góry