Pozwolenia na broń

markgrzyb

Nowicjusz
Dołączył
9 Grudzień 2007
Posty
196
Punkty reakcji
0
cos w tym jest
z tego co widzialem to sam sklep militaria.pl reklamuje sie ze ma w sprzedazy bron i narzedzia do samoobrony ktore nie wymagaja zezwolen
 

rabela

Nowicjusz
Dołączył
20 Październik 2009
Posty
281
Punkty reakcji
2
są kraje w których nie możesz do samoobrony mieć nawet gazu pieprzowego ale u nas na szczęście możesz mieć "pomoce" żeby w razie czego móc spróbować się obronić przed napastnikiem
 

Papiernik

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2010
Posty
189
Punkty reakcji
2
crypt napisał:
Przeczytaj ten artykuł: http://www.militaria...-koniecznej.xml
A następnie te, które są proponowane na dole o pałkach teleskopowych, gazie pieprzowym itd.
Dzięki przydatne linki.
rabela napisał:
są kraje w których nie możesz do samoobrony mieć nawet gazu pieprzowego ale u nas na szczęście możesz mieć "pomoce" żeby w razie czego móc spróbować się obronić przed napastnikiem
Potem i tak sąd zdecyduje pewnie czy miałem prawo się bronić.
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Papiernik napisał:
Czy posiadanie pałki teleskopowej lub pistoletu gazowego jest legalne?
To zależy, czy mówimy o miotaczu gazu przypominającym kształtem pistolet, czy też pistolecie na amunicję gazową. To są różne kwestie pod względem prawa.
 

rabela

Nowicjusz
Dołączył
20 Październik 2009
Posty
281
Punkty reakcji
2
Papiernik napisał:
są kraje w których nie możesz do samoobrony mieć nawet gazu pieprzowego ale u nas na szczęście możesz mieć "pomoce" żeby w razie czego móc spróbować się obronić przed napastnikiem
Potem i tak sąd zdecyduje pewnie czy miałem prawo się bronić.
pewnie masz rację ale jeśli bronisz się nielegalnymi środkami to będzie świadczyło przeciwko tobie
 

Sunray

Bywalec
Dołączył
30 Lipiec 2008
Posty
3 574
Punkty reakcji
60
Wiek
34
Miasto
pomorskie
Papiernik napisał:
To z linku, RMG 19, to pistoletowy miotacz gazu. To po prostu miotacz który tylko kształtem przypomina pistolet. Nie wymaga żadnych pozwoleń.

Z kolei gdyby działał na amunicję gazową czyli takie coś http://www.agria.hu/%28english%29/acreklam/mfs/msf2.jpg
to nie da rady legalnie bez papierów.
 

Papiernik

Nowicjusz
Dołączył
10 Czerwiec 2010
Posty
189
Punkty reakcji
2
rabela napisał:
pewnie masz rację ale jeśli bronisz się nielegalnymi środkami to będzie świadczyło przeciwko tobie
Jak się zna sztuki walki to podobno już jest traktowane jako użycie broni.

Sunray napisał:
To z linku, RMG 19, to pistoletowy miotacz gazu. To po prostu miotacz który tylko kształtem przypomina pistolet. Nie wymaga żadnych pozwoleń.
Dzięki o to właśnie chodziło. A czy w zasadzie różnią się te dwa pistolety skoro i tu i tu jest gaz?


markgrzyb napisał:
nie wystarczy Ci zwykły żelowy gaz pieprzowy w małym pojemniku, ?
na ktory nie potrzebujesz zadnych pozwolen
Wydaje mi się, że taki pistolet wygląda bardziej groźnie od gazu w tubce.
 

Mrówa85

Nowicjusz
Dołączył
2 Październik 2011
Posty
210
Punkty reakcji
6
Miasto
wawa
Może ktoś podrzuci te badania, o których tyle mowa, że jak się ludzie masowo zbroją, to jest mniej przestępstw.

Można też by dyskutować, że prawo do obrony siebie, jest prawem człowieka, które jest niezbędne do jego realizcji (bo jak ktoś nas zabije, to może być ciężko) ale mówienie konkretnie, o prawie dostępu do broni palnej brzmi dziwnie, zwląszcza, żę głownie zyskują na tym amerykańskie koncerny, ale nie ludzie. W końcu ci ludzie z tej broni korzystają - a kulka z pistoletu to najczęsciej wyprawa do lepszego świata. W Polsce ze strony bandytów za grozi nam głównie pobicie- to ja już wolę, żeby te morony magnetycze niebiegały z giwerami po osiedlach.
 

Tendencjusz

-- . .-. -.- ..- .-. -.--
Dołączył
15 Marzec 2008
Posty
1 602
Punkty reakcji
69
Mrówa85 napisał:
W Polsce ze strony bandytów za grozi nam głównie pobicie- to ja już wolę, żeby te morony magnetycze niebiegały z giwerami po osiedlach.
Nie biegały, nie biegają i nie biegałyby. To tylko straszak na naiwnych stosowany przez osoby o utajonym lęku przed bronią palną. Lęku patologicznym, o ile za patologiczne uznamy obawy nieuzasadnione. Magiczne traktowanie broni palnej jest nieuprawnione, a to, czy napastnik ma nóż czy pistolet nie zrobi wielkiej różnicy w praktyce.

Wiemy za to, że polityka dot. broni palnej ma pewien wpływ na poziom przestępczości - ograniczanie dostępu powoduje jej wzrost, prawdopodobnie dlatego, że równowaga sił jest zaburzana na korzyść przestępców - prawo obowiązuje tylko praworządnych, nie ma magicznej bariery uniemożliwiającej fizyczne popełnienie przestępstwa - przykładowy lokalny zakaz wnoszenia broni oddziałuje jedynie na ludzi pragnących(efektywnie) się mu podporządkować.

Reasumując: Gdybanie jak rzekomo wyglądałyby ulice lub dowolne inne lokacje po określonych zmianach w prawie jest o tyle przyjemne, o ile jest rzetelne. Gdy jednak w grę zaczynają wchodzić fobie - otrzymujemy wypaczony obraz potencjalnej rzeczywistości, którego nigdzie nie obserwujemy - a przecież są obszary podlegające prawu pozwalającemu nosić przy sobie broń palną. W szczególności to "palną" zasługuje na uwagę - broni jest wiele rodzajów, wszystkie są podobnie śmiercionośne, gdy się je właściwie zastosuje. Ostatecznie zaś przyczyną popełnienia przestępstwa jest wola przestępcy niepowstrzymana przeciwwskazaniami(np. obawą przed napotkaniem zagrożenia nieproporcjonalnego do spodziewanego łupu).

Konkludując - dla każdego rozsądnego człowieka jest lub po chwili zastanowienia stanie się oczywistym, że przy obecnej wiedzy preferujemy liberalizację prawa o dostępie do broni, ponieważ w pewnej mierze(bez rewelacji, ale na plus) poprawia to bezpieczeństwo. Sprzeciw ludzi cierpiących na lęk wobec mostów nie jest powodem, by męczyć się z promami. Tak samo chorobliwy lęk przed bronią palną(która niczym aż tak wyjątkowo groźnym nie jest, w porównaniu z mieczem czy kuszą lub łukiem... albo po prostu ciężkim przedmiotem czy procą - to wszystko tak samo zabija, tyle, że ciszej. Można również wspomnieć o nierozwiązanym problemie dostępu do nawozów sztucznych(rzeczy, które zabijają z kolei głośniej niż broń palna), które z pewnych względów dość często mają dodatkowe właściwości o niewielkiej przydatności agrarnej... lecz stanowiące nieporównanie większe zagrożenie bezpieczeństwa publicznego niż broń palna, choćby można ją było kupować w warzywniaku - nawozy sztuczne kupić może każdy, także te szczególnie niebezpieczne) długi nawias, restart zdania - tak samo chorobliwy lęk przed bronią palną nie jest powodem dla ograniczenia dostępu do niej, co jak wiemy z powtarzalnych badań naukowych odbywa się obecnie ze szkodą dla bezpieczeństwa publicznego.

Krótko mówiąc: Odrzucam wszystkie argumenty przeciwników i przyjmuję jeden argument zwolenników - pewna poprawa bezpieczeństwa. Nic o rewelacyjnej skali, ale każde jedno życie jest ważne. Odmawiam hoplofobom prawa do uspokajania ich nieracjonalnych obaw kosztem życia choćby jednej osoby w skali roku.

Pozdrawiam.
 
M

MacaN

Guest
Sunray napisał:
Wniosek jest taki, że kto bardzo chce to i tak sobie na lewo załatwi, a normalni ludzie są pokrzywdzeni skrajnymi restrykcjami.
Fakt. Uważam, że każdy człowiek z zaświadczeniem o niekaralności i pozytywną opinią od psychologa powinien mieć możliwość zakupienia broni palnej.
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
9macan5 napisał:
Wniosek jest taki, że kto bardzo chce to i tak sobie na lewo załatwi, a normalni ludzie są pokrzywdzeni skrajnymi restrykcjami.
Fakt. Uważam, że każdy człowiek z zaświadczeniem o niekaralności i pozytywną opinią od psychologa powinien mieć możliwość zakupienia broni palnej. A i Sun zmienił stan posiadania.
Zacytowałeś post sprzed prawie 4 lat. Trochę się w tej materii zmieniło na lepsze. Broń sportową dostaniesz o ile spełnisz wymogi i wkleisz około 2500 zł. Do obrony osobistej dalej uznaniowo.
 

Nicola

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2018
Posty
78
Punkty reakcji
0
W nasyzm Państwie bardzo trudno jest dostać pozwolenie broń....ale z jednej strony to dobrze bo niestety broń w domu to też duże obciazenie psychiczne...zwłaszcza jak są dzieci. Mój maż jest byłym policjantem i swego czasu taka broń w domu była. Musieliśmy mieć specjalny sejf o takim przeznaczeniu. Gdyby ktoś szukał takiego punktu w Warszawie to na Jerozilimskich w Konsmetal - u Takie sejfy oferują.
 

macfanpl

Nowicjusz
Dołączył
20 Październik 2018
Posty
46
Punkty reakcji
3
Nicola napisał:
W nasyzm Państwie bardzo trudno jest dostać pozwolenie broń....ale z jednej strony to dobrze bo niestety broń w domu to też duże obciazenie psychiczne...zwłaszcza jak są dzieci. Mój maż jest byłym policjantem i swego czasu taka broń w domu była. Musieliśmy mieć specjalny sejf o takim przeznaczeniu. Gdyby ktoś szukał takiego punktu w Warszawie to na Jerozilimskich w Konsmetal - u Takie sejfy oferują.
hahaha, bardzo śmieszne.....

Sejfy na broń u nas w PL ??? Zaiste mega zabawne. Zwłaszcza wziąwszy pod uwagę kto je programuje.... znaczy jaka firma. I wszystko jasne.
 

D_K

Strzelać każdy może...
Dołączył
24 Styczeń 2009
Posty
979
Punkty reakcji
58
Odkopuje z nudów, nie licząc raczej na odpowiedź, twierdzisz, że ktoś zaprogramował zamek w mojej S1? Kto? Reptilianie, masoni, cykliści? Lepsza taka na klucz? 😁

Btw, zdobycie pozwolenia na broń nie jest wcale trudne. Coś jak prawo jazdy.
 

WujekAlfa

Nowicjusz
Dołączył
4 Lipiec 2017
Posty
176
Punkty reakcji
16
Miałem epizod, że chciałem mieć pozwolenie na broń, a potem uzmysłowiłem sobie, że pozwolenie na broń zwiększa szansę na pobór i zrezygnowałem z tej koncepcji :D a w sumie bardzo fajnie się strzela z rzeczy mocniejszych niż wiatrówka. Szczególnie strzelby. Dżizas jakie to jest fajne!
 
Do góry