seba211

Stały bywalec
Dołączył
2 Lipiec 2010
Posty
331
Punkty reakcji
219
1 lutego 2012 w Krakowie zmarła Wisława Szymborska poetka, laureatka Literackiej Nagrody Nobla. Miała 89 lat.

wislawaszymborska-2fa4b3070fc07b6f2117097e0bad2812a48f7bbd.jpg
 

katjak

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2010
Posty
466
Punkty reakcji
8
Wiek
57
Każdego człowieka szkoda.A co do tych niewyjaśnionych okoliczności,czytałam wypowiedz jednego z posłów,że Lepper zażywał tabletki i jeśli miałby się targnąć sam na swoje życie,rano by ich nie zażył.Ale jeśli brały w tym udział jakieś drugie osoby,pewnie się o tym nikt nie dowie.Podobno ma się sprawa z Violettą Villas,oprócz złamanej nogi,stwierdzono siniaki na całym ciele,wycieńczenie całego organizmu i ogólne zaniedbanie.Do usłyszenia.
 

von Richthofen

Nowicjusz
Dołączył
31 Maj 2011
Posty
147
Punkty reakcji
1
Miasto
Częstochowa


Gwiazda muzyki pop, aktorka, laureatka nagród Grammy i Emmy, Whitney Houston zmarła w sobotę, 11 lutego - poinformowała Kristen Foster, rzeczniczka wokalistki. Houston była jedną z najsłynniejszych piosenkarek świata - pisze Reuters. Artystkę znaleziono w Hotelu Beverly Hilton; o godz. 15.55 została oficjalnie uznana za zmarłą przez służby ratunkowe. Nie podano jeszcze przyczyn, ani okoliczności śmierci gwiazdy.


Kurczę, nie byłem wielkim fanem, ale lubiłem głos i rolę w kilku filmach np. Bodyguard.
Szkoda, szkoda. Nie znamy przyczyny zgonu, lecz pewnie serce nie wytrzymało lub zgon z powodu narkotyków.
 

katjak

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2010
Posty
466
Punkty reakcji
8
Wiek
57
Otóz to, może nie każdy Ją lubił,jako kobietę,ale talent miała ogromny,którego nie umiała wykorzystać. A 1 lutego,o godzinie 21 odeszła od nas Wisława Szymborska. Odchodzą ostatnio najlepsi i nikt nie ma na to żadnego wpływu. Jak ostatnio wielki aktor Adam Hanuszkiewicz,czy Irena Jarocka. Cześć Ich pamięci
 

Whateva

Wyjadacz
Dołączył
25 Luty 2008
Posty
4 915
Punkty reakcji
347
Wiek
34
Neil-Armstrong-008.jpg


Nie żyje Neil Armstrong, amerykański astronauta, pierwszy człowiek na Księżycu. Słynny dowódca misji Apollo 11 zmarł w wyniku komplikacji po operacji serca, którą przeszedł 5 sierpnia. Miał 82 lata.

Według amerykańskich mediów na początku sierpnia Armstrong przeszedł operację wszczepienia by-passów. Jego żona Carol mówiła wówczas, że rekonwalescencja przebiega pomyślnie.

Rodzina astronauty wydała oświadczenie, w którym wspomina Armstronga jako "niedbającego o rozgłos amerykańskiego bohatera". Dodaje, że Armstrong "służył dumnie swojemu narodowi jako pilot wojskowy i astronauta".

źródło: WP.pl
 

Iron Duke

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2011
Posty
1 231
Punkty reakcji
41
Miasto
z naszej Galaktyki
Jedna z wielu wiadomości na pasku telewizji informacyjnej. A poruszyła bardziej niż inne.

Niezwykłe czasy i niezwykli ludzie. Szkoda, że cywilizacja odwróciła się ostatnio plecami od rzeczy najważniejszej - wychylenia głowy poza własną kołyskę.
Kosmiczny wyścig między USA i ZSRR wynikał z zimnowojennych realiów, pomimo tego był jednym z najważniejszych dokonań ludzkości. Społeczeństwo amerykańskie wyraziło zgodę na wydanie gigantycznych sum, by wystrzelić człowieka na orbitę Ziemi, a potem ruszyć w kierunku Księżyca. I choć motywacją był strach i wielkomocarstwowa ambicja wyniknęły z tego bezczenne korzyści dla całej ludzkości. Poznaliśmy swoje kosmiczne otoczenie. A słynne zdjęcie Ziemi z księzycowej orbity - maleńkiego okruchu błękitu w bezmiarze kosmicznej czerni, na zawsze zmieniło nasze rozumienie samych siebie i naszej roli we Wszechświecie.

Zrealizowała ten program grupa herosów, wyselekcjonowana z najlepszych, poddana wszechstronnym próbom. Można powiedzieć, creme de la creme ludzkiego gatunku - radzieccy kosmonauci i amerykańscy astroanauci. Wsród nich był On - Neil Armstrong. I to jemu przypadł ogromny zaszczyt bycia dowódcą misji księżycowej i pierwszym człowiekiem na powierzchni innego niż Ziemia, ciała kosmicznego.
Będziemy o nim pamiętali, dopóki będzie istniała ludzka cywilizacja.
 

Kensh

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2012
Posty
51
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Bijmy mu brawo bo jestesmy idiotami -.-
Kazdy kiedys umiera, to nie uniknione..
Ale co nas to obchodzi ze umarla jakas slawna osoba.. Czlowiek jest rowny, podobno
 

raudex

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2012
Posty
176
Punkty reakcji
0
to był dla mnie zwykły człowiek ale był kimś niezwykłym dla ludzkości
 

Tadeo10

Nowicjusz
Dołączył
27 Sierpień 2012
Posty
5
Punkty reakcji
0
Kensh zapewne jakbyś chciał być na równi z Neilem Armstrongiem musiał byś poświęcić sporo czasu na naukę.
 

Kensh

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2012
Posty
51
Punkty reakcji
0
Wiek
28
:cenzura: wiesz o zyciu, wiec sie nie udzielaj, patrzysz na swiat jak 98% spoleczenstwa, jak debile z opaskami na oczach, ja jestem tym pokoleniem, tym marnym 2%, ktore byc moze rozrosnie sie za jakies 500 lat..
 

Kensh

Nowicjusz
Dołączył
7 Czerwiec 2012
Posty
51
Punkty reakcji
0
Wiek
28
Tadeo10 - mowie tu o rownosci w postrzeganiu ludzi po smierci jak i za zycia, sa tacy jak on, uczeni, ale co z tego, on zostal w pamieci ludzi bo go takiego przedstawili, a tak naprawde moglbyc gnojem, lajdakiem, oszustem, zlodziejem.. To jest glupota, ktora wiekszosc ludzi ise kieruje, ufacie wszystkiemu tylko nie sobie.
 

mindzi

Nowicjusz
Dołączył
2 Wrzesień 2012
Posty
9
Punkty reakcji
0
no to jest już osoba historyczna dla całego świata.Nie mogę już patrzeć jak debile psują planetę a mogłoby być jeszcze tyle wspaniałych żeczy.W ciągu tego 100-cia powstało tyle żeczy co było nie pojete dla innych,a najgorsze w tym wszystkim to są wojny im nikt nie uniknie.Przez ludzką chciwość są tylko problemy.Czasy się zmieniają ludzie i nie tylko.W życiu jedną z najważniejszych żeczy jest miłość której teraz brakuje przez te j**ane PlayBoye.A wracając do tematu Żegnaj Legendo nigdy cie nie zapomnimy..............................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................
 

Iluvfantasy

Moderator
Członek Załogi
Moderator
Super Moderator
Dołączył
5 Lipiec 2007
Posty
3 067
Punkty reakcji
245
Michael Clarke Duncan, znany m.in. z roli skazańca w filmie "Zielona mila", za którą nominowano go do Oscara, nie żyje. Czarnoskóry aktor zmarł w poniedziałek, 3 września, w Los Angeles. Miał 54 lata.
Śmierć nastąpiła w szpitalu, w konsekwencji trwających od blisko dwóch miesięcy komplikacji po zawale serca.
Źródło: interia.pl

Michael_Clarke_Duncan_5890461.jpg
 

Iron Duke

Bywalec
Dołączył
30 Styczeń 2011
Posty
1 231
Punkty reakcji
41
Miasto
z naszej Galaktyki
Ilusia,

"Zielona mila", świetny film i wielka rola Michaela Duncana.


Chciałbym przypomnieć innego człowieka, który odszedł tragicznie kilka dni temu:
http://wiadomosci.dz...eria-zdjec.html
Za niezłomną postawę w czasach Komuny i za rolę jaką odegrał w sprawie pułkownika Kuklińskiego.
A także, za umiłowanie gór. Następnego dnia po jego upadku przechodziłem tym samym szlakiem ze Świnicy, na Zawrat. Zawsze w tym miejscu będę o nim pamiętać.
 

fanfarantam1

Nowicjusz
Dołączył
14 Sierpień 2012
Posty
14
Punkty reakcji
1
Wiek
42
Miasto
Płock
Michael Clarke Duncan, znany m.in. z roli skazańca w filmie "Zielona mila", za którą nominowano go do Oscara, nie żyje. Czarnoskóry aktor zmarł w poniedziałek, 3 września, w Los Angeles. Miał 54 lata.
Śmierć nastąpiła w szpitalu, w konsekwencji trwających od blisko dwóch miesięcy komplikacji po zawale serca.
Źródło: interia.pl

Michael_Clarke_Duncan_5890461.jpg
Wielki aktor, nie tylko w dosłownym znaczeniu tego słowa. Oprócz wybitnej kreacji w "Zielonej mili" mam w pamięci jego zabawną rolę Bear'a w "Armageddonie". Szkoda, mógł jeszcze tak wiele pokazać.

Michael Clarke Duncan - wielki aktor, nie tylko w dosłownym znaczeniu tego słowa. Oprócz wybitnej kreacji w "Zielonej mili" mam w pamięci zabawną rolę Bear'a w "Armageddonie". Szkoda, nie pokazał jeszcze wszystkiego, na co go stać.
 
Do góry