potrzebuje Waszej porady.

[beautifulsky]

Zaczepiłam kiedyś pewnego chłopaka na fejsie, byłam przekonana, że nie odczepi ani nic.
A tu miła niespodzianka napisał do mnie. Pisaliśmy troche wiadomosci, ale nie mam siebie w znajomych to też nie wiem kiedy jest dostępny. Potem nie pisaliśmy nic. A ostatnio sam mnie zaczepił, wiec do niego napisałam. Trochę pisaliśmy i znowu cisza.
Dodam, że ten chłopak mi się bardzo podoba, ale nie znamy się osobiście, tylko z widzenia z byłej szkoły.
I nie wiem co mam zrobic zeby zawrzeć prawdziwą znajomosc.
W dodatku nie wiem czy ma dziewczynę.
Co byście mi poradzili?
w sumie to jak z nim ostatnio pisałam i pytała o sylwestrowe plany to napisał, że albo pójdzie do pracy albo pojedzie do jakiegoś miasta...wiec chyba jakby miał dziewczyne to by z nia go spędzał...czy dobrze mi sie wydaje?? czy się też moge myslic? co sądzicie?

 

[ForeverYoung]

Możesz mieć rację ale możesz się też mylić , niewykluczone że jest znudzony obecną dziewczyną i tylko szuka okazji żeby się od niej oderwać ,a nie zerwie z nią bo np. "nie chce być sam".
Dziwne że podczas tych rozmów nie zapytałaś się go o to bo to jednak ważne.
Myślę że jeżeli jest wolny to mogłabyś dać mu na początek nr gg czy telefonu ,a potem czekać .aż zainicjuje spotkanie lecz jeśli tego nie zrobi (może jest nieśmiały) Ty możesz.
Chłopak będzie wiedział że ci zależy i poczuje się pewniej.

 

[annawes]

Robisz domysły czy ma dziewczynę na podstawie tego jak spędza sylwestra?Lepiej zapytaj tego chłopaka,czy to za trudne?

 

[Einherjar]

Nie powinno być odwrotnie? Że się chłopaka czy dziewczynę poznaje w prawdziwym świecie, a świat wirtualny ma służyć jako dodatek? Ułatwienie w komunikacji, na przykład organizowaniu spotkań, lub jakiejś miłej rozmowy, która miałaby przyspieszyć przepływ czasu?

Myślałem, że jestem liberałem, a tu widzę, że jest raczej odwrotnie.

 

[Cebulakolandczyk]

Zaproś go na jakieś spotkanie... wtedy znajdziesz odpowiedź na swoje pytania.

 

[taka-ja-92]

Zaproś go do znajomych. Jeśli w krótkim czasie nie zaproponuje spotkania - Ty to zrób.

 

[Yellow Jester]

Ach, chciałbym cofnąć się na kilka tygodni do czasów bezinternetowych. Nikt by się na fejsie nie zaczepiał, niezła heca.

Ale wracając na ziemię... Sugeruję ci, autorko tematu, pokusić się o spotkanie w cztery oczy z owym dżentelmenem.

 

[Wilk_LancaSter]

Właściwie to Ty go znasz z widzenia. A on Ciebie?
Ta znajomość z widzenia jest dobrym "wyjaśnieniem" powodu propozycji spotkania w realu.
Na przykład dla wsólnego wspominania Waszej budy (szkoły)

 

[Thisisgame]

Zaszalej wrzuć mu posta na tablice ... tak to będzie szalone :sleep:

Tak na serio skoro Ci sie podoba to nie siedź na tym fb i nie baw się w żadne zaczepki tylko zapytaj o ew. numer telefonu i spotkajcie się gdzieś na mieście czy gdziekolwiek.

Odkąd wprowadzili fb ludzie stali się jeszcze bardziej samotni,niż byli a wszystko przez to,że oduczono nas podstaw zawierania znajomości.Niedługo tak będzie,że będziemy siedzieć wyłącznie przed komputerem i chodzić wirtualnie grać w piłke,do kina,na randki i robić dzieci.

 

[annawes]

Robić dzieci to chyba wolę w tradycyjny sposób.

 

[Adroe]

Moze jest nie smialy , albo po prostu nie zainteresowany , tak to by pisał szalenczo gdybyś sie odezwała. Okaż mu zainteresowanie przez czas tydzien dwa odzywaj sie do niego , moze sproboj zagadać w szkole, ale nic przesadnie, jak sam pozniej sie nie odezwie to sobie odpusc. Jeśli tak pogadacie to mozesz raz zarzucic jakis tekst, w stylu jak powie ze gdzies idzie, to spytaj sie czy z dziewczyna czy sam ? i tyle, dowiesz sie czy ma czy nie . Pozdrawiam

 

[Thisisgame]

Czemu ludzie boją się szczerości i szczerze mówią czy ktoś im się podoba?

Gdybym się naprawde w kimś zakochał i wiedziałbym ,że np. nie ma chłopaka to bym powiedział "wiesz bardzo mi się podobasz,może dasz mi szanse"

Bo takie niedopowiedzenia powodują jedynie nasze domyślenia,a może ... a może nie

 

[magnezik]

Zaczepiłam kiedyś pewnego chłopaka na fejsie, byłam przekonana, że nie odczepi ani nic.
A tu miła niespodzianka napisał do mnie. Pisaliśmy troche wiadomosci, ale nie mam siebie w znajomych to też nie wiem kiedy jest dostępny. Potem nie pisaliśmy nic. A ostatnio sam mnie zaczepił, wiec do niego napisałam. Trochę pisaliśmy i znowu cisza.
Dodam, że ten chłopak mi się bardzo podoba, ale nie znamy się osobiście, tylko z widzenia z byłej szkoły.
I nie wiem co mam zrobic zeby zawrzeć prawdziwą znajomosc.
W dodatku nie wiem czy ma dziewczynę.
Co byście mi poradzili?
w sumie to jak z nim ostatnio pisałam i pytała o sylwestrowe plany to napisał, że albo pójdzie do pracy albo pojedzie do jakiegoś miasta...wiec chyba jakby miał dziewczyne to by z nia go spędzał...czy dobrze mi sie wydaje?? czy się też moge myslic? co sądzicie?

Może zapytaj w prost bedzie jasna sytuacja. Może nawet wyjdzie jakaś randka.

 

[szaramyszka]

Ja bym zapytała lub podpytała o tę dziewczynę, bo po co masz byś tą drugą czy niszczyć mu związek? Nie szykuje Ci się w najbliższym czasie jakaś impreza, na którą mogłabyś go zaprosić? To byłoby mniejn zobowiązujące, niż spotkanie we dwoje.

 

[lolek1971]

Najlepiej spytać:- Twoje serce już bije dla jakiejś dziewczyny? Gdyby było wolne, chętnie pogadałabym z Tobą w realu o starych czasach i o możliwości wspólnego organizowania naszego czasu.

 

[lightinside]

Za dużo myślisz doradzam niemyślenie a sobie sen dobranoc:*

A jak niemyśleć?

a) dać się rozjechać motocykliście
b)isc na wyklad analizy funkcjonalnej (niewiedząc nawet co to całka)
c) i to polecam wiem ze Cie sciska i ze ten i juz ale to w zyciu roznie bywa wiem co byś chciała ale on jest człowiekiem i niestety ma wolną wolę jeśli będzie wam po drodze fajnie a jak nie masz przystojnego kolege też plus i tam gdzies jest taki jeden i sobie Ciebie wyobraza kiedyś go poznasz i już nigdy Cie nie wypusci...

 

[*Madzia*]

Zaczepiłam kiedyś pewnego chłopaka na fejsie, byłam przekonana, że nie odczepi ani nic.
A tu miła niespodzianka napisał do mnie. Pisaliśmy troche wiadomosci, ale nie mam siebie w znajomych to też nie wiem kiedy jest dostępny. Potem nie pisaliśmy nic. A ostatnio sam mnie zaczepił, wiec do niego napisałam. Trochę pisaliśmy i znowu cisza.
Dodam, że ten chłopak mi się bardzo podoba, ale nie znamy się osobiście, tylko z widzenia z byłej szkoły.
I nie wiem co mam zrobic zeby zawrzeć prawdziwą znajomosc.
W dodatku nie wiem czy ma dziewczynę.
Co byście mi poradzili?
w sumie to jak z nim ostatnio pisałam i pytała o sylwestrowe plany to napisał, że albo pójdzie do pracy albo pojedzie do jakiegoś miasta...wiec chyba jakby miał dziewczyne to by z nia go spędzał...czy dobrze mi sie wydaje?? czy się też moge myslic? co sądzicie?

Najlepiej sama zaproponuj spotkanie - na co tu czekać ? Najwyżej odpowie, że ma już dziewczynę i nie jest zainteresowany. Na pewno nic na tym nie stracisz.

 

[moniquemonique]

Wszyscy radzicie, a autorka tematu i tak to ma głęboko bo nawet nie odpowiada....
podejrzewam, że jej odwaga kończy się na FB i raczej nie zrobi nic z rzeczy zaproponowanych

 

[zenio]

Na moje nie ma dziewczyny, popatrz czy ktoś się tam kolo niego kreci na fb i tyle