mój znajomy w pewnym okresie miał stosunek sexualny z 15 latką , ogólnie wiadomo ze ta dziewczyna współżyła jeszce z innymi w bardzo bliskim okresie!
mój znajomy został posądzony o ojcostwo !
w sądzie jak twierdzi nie przyznał sie dobrowolnie do dziecka mimo to wyrokiem sądu jest tym ojcem, ma płacic alimenty, jednoczesnie został pozbawiony wszelkich praw ojcowskich do dziecka!
Pytam!!! na jakiej podstawie , gdzie dowody?
Matka nie zgodziła sie na badania dna!!
nie ma zadnych dowodów
jedynie to ze współżył z nia w terminie bliskim terminowi poczecia dziecka!
Szkoda mi tej dziewczyny i tego dzidziusia! ale bez przesady !!
czy to jest polskie prawo?
No i jak można bronic swegoprawa? skoro sąd wygłasza takie wyroki na podstawie bajeczki jakiejs małolaty ?!?!
Chyba nie moge mu pomóc??
mój znajomy został posądzony o ojcostwo !
w sądzie jak twierdzi nie przyznał sie dobrowolnie do dziecka mimo to wyrokiem sądu jest tym ojcem, ma płacic alimenty, jednoczesnie został pozbawiony wszelkich praw ojcowskich do dziecka!
Pytam!!! na jakiej podstawie , gdzie dowody?
Matka nie zgodziła sie na badania dna!!
nie ma zadnych dowodów
jedynie to ze współżył z nia w terminie bliskim terminowi poczecia dziecka!
Szkoda mi tej dziewczyny i tego dzidziusia! ale bez przesady !!
czy to jest polskie prawo?
No i jak można bronic swegoprawa? skoro sąd wygłasza takie wyroki na podstawie bajeczki jakiejs małolaty ?!?!
Chyba nie moge mu pomóc??