ja tam Cię w pewnym sensie rozumiem. Kiedyś spodobała mi się dziewczyna i bardzo chciałem być dla niej idealny, nie byłem sobą, myślałem co do niej mówić, żeby było dobrze i mnie dobrze odbierała. Nie wychodziło mi zbyt dobrze.
Dlatego myślę, że musisz sam sobie powiedzieć: Stary, kurdę. Nie będzie moja, jeśli czegoś nie zrobię.
Ja bym starał się za wszelką cenę pokazać siebie, nie przejmować się jak ona Cię odbierze i liczyć na to, że od pierwszego spotkania będzie Cię lubiła. Już Cie zna z widzenia, na pewno Cię kojarzy. To dobrze.
Pogadaj z jej przyjaciółką. Postaraj się z przyjaciółką zorganizować jakieś wspólne spotkanie, jakieś wypady na rower, jakieś kręgle czy gokarty. Coś, co dla dziewczyn nie jest łatwe - może bilard. Powiesz, że sam nie jesteś w to dobry, więc się na pewno będziecie dobrze bawić i będą jakieś nowe wrażenia. Nie narzucaj się do tej dziewczyny, jeśli nie będzie bardzo zwracała na Ciebie uwagi to się nie załamuj i nie rób niczego na siłę. Potem będziesz mógł zaprosić ją po takim wspólnym spotkaniu na facebooku. Ale też się nie przejmuj ty facebookiem. Generalnie organizuj jakieś ciekawe zajęcia, spędzajcie czas. Opowiadaj o sobie, dopytuj ją o jej zainteresowania, starajcie się złapać coś wspólnego.
Mów, jak coś się ruszy, ok?