Polskie kluby w europejskich pucharach

[Yelonek]

Już wiadomo, że Legia zagra ze Steauą Bukareszt, a Śląsk z Sevillą FC. Wiadomo też, że Leszek się skompromitował.

Ja naszym klubikom większych szans na awans nie daję. Legia i tak w fazie grupowej LE ma już zapewniony udział, więc to chyba szczyt ich możliwości. Śląsk zapewne pożegna się z pucharami po tym dwumeczu.

O Piaście to już w ogóle zapomniałem, że grali w pucharach w tym roku.

 

[parzenica4]

Życie... chociaż Śląsk całkiem nieźle gra. Jeżeli utrzyma poziom z meczów z Brugią to kto wie... kiedyś ten nasz futbol musi ruszyć do przodu.

 

[Yelonek]

Wydaje mi się, że Śląsk z Brugią zagrał na 100% (albo przynajmniej 99) swoich możliwości. Sevilla, przynajmniej na papierze, to dużo bardziej wymagający rywal. Jeśli Hiszpanie nie zlekceważą tego meczu, to piłkarze Śląska będą musieli zagrać jeszcze większy "dwumecz życia" niż ten w trzeciej rundzie.

 

[Piotr12012]

Moim zdaniem najwieksze szanse na awans ma Legia, może wreście zobaczymy polski zespół w lidze mistrzów

 

[Yelonek]

Ooooj, BARDZO cenny remis Legii w Bukareszcie. Zwłaszcza z przebiegu gry, bo naprawdę często było groźnie pod ich polem karnym, szczególnie w pierwszej połowie. Na szczęście w drugiej zagrali dużo lepiej. Szansa jest niepowtarzalna, ale pamiętajmy, jak blisko awansu była kiedyś Wisła w Atenach i Nikozji - nie ma co pompować balonika.


Dobry początek Śląska, ale potem... Szkoda tej czerwonej kartki.

 

[Staszek91]

Sevilla to inna klasa dla Śląska... Śląsk nie istniał prawie cały mecz, a gdyby wykorzystali błąd na 2-0 to mogłoby być różnie. Sevilla stworzyła dużą ilość sytuacji chociaż wykorzystali je dopiero jak grali z przewagą bo wcześniej czegoś brakowało. Nie patrzmy na pryzmat, że to zespół z naszego kraju, Śląsk po prostu jest za słaby by rywalizować z Sevillą.

 

[Yelonek]

No i Legia nie awansowała. Steaua była naprawdę rywalem "do ugryzienia", więc żal tym większy. Tradycyjnie piłkarze Legii nie potrafią wejść w mecz - pierwsze 10 minut przespane. Do tej pory udawało się te słabe początki nadrabiać, ale nie tym razem! Może gdyby szybciej padł gol na 2-2, to udałoby się mocniej naprzeć na Rumunów.

A dzisiaj przed ogromną szansą na awans stanie drużyna z Kazachstanu (wygrana 2-0 w pierwszym meczu). Jeśli awansują... to pozdrawiam serdecznie polską piłkę.

 

[Polak1962]

No i Legia nie awansowała. Steaua była naprawdę rywalem "do ugryzienia", więc żal tym większy. Tradycyjnie piłkarze Legii nie potrafią wejść w mecz - pierwsze 10 minut przespane. Do tej pory udawało się te słabe początki nadrabiać, ale nie tym razem! Może gdyby szybciej padł gol na 2-2, to udałoby się mocniej naprzeć na Rumunów.

A dzisiaj przed ogromną szansą na awans stanie drużyna z Kazachstanu (wygrana 2-0 w pierwszym meczu). Jeśli awansują... to pozdrawiam serdecznie polską piłkę.

Ogólnie meczyk nie był zły, widać było że się starali jak mogli, tylko że nie wychodziło im tak jak chcieli. Fakt - początek trochę przespany, dwie stracone bramki a tu nagle trzeba odrabiać straty. Potem to już widać było w nich taką presje, że popełniali sporo błędów w grze. No, ale co poradzić. Wyszło jak wyszło . Pozostaje cierpliwość na kolejny przyszły rok z myślą do awansu LM .

PS: Kolego nie mów, że pozdrawiasz polską piłkę, bo z mojej perspektywy to widać potencjał polskich naszych drużyn z roku na rok. (bynajmniej mi się tak wydaję). Wprawdzie to nie jestem kibicem żadnego klubu piłkarskiego, po prostu obserwuję i liczę na nich aby zdobywali jak największe sukcesy w europejskich pucharach!

 

[Yelonek]

z mojej perspektywy to widać potencjał polskich naszych drużyn z roku na rok. (bynajmniej mi się tak wydaję).

Teraz nie wiem jak interpretować Twoją wypowiedź. "Bynajmniej" nie znaczy to samo co "przynajmniej", ale domyślam się, że to drugie miałeś na myśli. A zatem...
O jakim potencjale mówisz? Ja widzę jedynie tendencję zniżkową. Ładny stadion jeszcze meczu nie wygrał, a tylko to mamy dobre. Trzeba zacząć od podstaw, czyli od szkolenia młodych zawodników - tego się u nas zbytnio nie praktykuje. Pomalutku jakieś tam w miarę poważne szkółki powstają, ale nadal jest to zdecydowanie zbyt mało.
Zacznę od piłki reprezentacyjnej - najpierw nie awansowaliśmy na MŚ 2010, potem przyszło wzorowo spartolone Euro (w najsłabszej grupie wszechczasów zajęliśmy ostatnie miejsce). Teraz mamy eliminacje do kolejnych MŚ i już wiemy, że na nich nie wystąpimy. Gdzie tu progres? W przeszłości prezentowaliśmy się lepiej.
Podobnie jest z piłką klubową. Ile to już lat bez polskiego klubu w Lidze Mistrzów? 17? Polacy się cieszą, że mamy klub w fazie grupowej LE i modlą, żeby ten klub jeszcze wiosną rozegrał chociaż 2 mecze w tych rozgrywkach. Po prostu śmieszne, jeśli się spojrzy jak marne klubiki w tej Lidze Europy grają. A dla nas to sukces, jak jedna nasza drużyna się tam załapie.


P.S.
Szachtior Karaganda odpadł. ;( ;(

 

[Yelonek]

No i Lazio minimalnym nakładem sił ograło Legię. Liga Europy nikogo nie fascynuje, ale może jednak lepiej by było, gdyby Legioniści wyszli z tej grupy, choć wcale nie będzie łatwo.

 

[CitySport]

Właśnie takich meczów jest mi najbardziej szkoda,ponieważ Lazio prezentowało się naprawdę kiepsko i było spokojnie do ogrania na wyjeździe. Zresztą dobrze wiemy jak włoskie kluby traktują LE,nie jest to jakiś priorytet.

 

[Yelonek]

Zwłaszcza że Lazio za 3 dni miało derby z Romą i ewidentnie się oszczędzali...

 

[DobreRowery]

Teraz tylko się pogrążamy przegrywając u siebie z drużyną z Cypru,więc bardzo ciekawi mnie czy Legia w ogóle zdobędzie punkt w tym roku w swojej grupie LE...

 

[Yellow Jester]

Legia ładnie daje czadu, nawet gola jeszcze nie zdobyli.

 

[CitySport]

Okazało się jednak ze Legia zachowała twarz bo strzelili brankę i nawet wygrali mecz. Nie zmienia to faku,że zaprezentowali się tragicznie i maja zasłużone ostatnie miejsce.