Może nie stwierdził tylko się zreflektował ;-)
A zasadzie to to samo.
Uważam że w wyjątkowych sytuacjach Polak może być sądzony o czyn z ustawy innego kraju a nie polskiego kk.
Art. 5. Ustawę karną polską stosuje się do sprawcy, który popełnił czyn zabroniony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jak również na polskim statku wodnym lub powietrznym,
chyba że umowa międzynarodowa, której Rzeczpospolita Polska jest stroną, stanowi inaczej.
Jednak co do tego jakieś warunki muszą być spełnione.
W tym przypadku wystarczyło zwrócić uwagę na to że Kodeks Karny to ustawa.
Ustawy rząd nie może zmienić bo to rola Sejmu.
(Rozporządzenie jest aktem prawnym ale niższej rangi niż ustawa)
Tak youtuber jak i autor tego wątku tego nie dostrzegli.
Innymi słowy już tu można było dostrzec że teza iż Polacy są sądzeni według ukraińskiego prawa jest bzdurą.
A jednak niektórzy w tę bzdurę brnęli.
Niektórzy którym nienawiść do Ukrainy odebrała kontakt z rzeczywistością
i nawet nie wiedzą jak się w Polsce tworzy czy zmienia prawo.
A teraz wróćmy do tematu i popatrzmy ilu forumowiczów
bez mrugnięcia okiem ten wymysł "kupiło".