Polityka i pieniądze

S

serwor

Guest
Nie wiesz o tym że jak kapitlista kradnie to staje sie automatycznie socjalista i wten sposob nie ma zlego kapitalizmu.

To jest jakis dziwny chwyt psychologiczny ze strony słabych umysłow na przereframowanie sytuacji żeby swiatopoglad sie nie zawali, bo co sie stanie jak sie okaze religia liberalna to klamstwo co wtedy biedny czlowiek ze soba pocznie.

Prawda jest jeszcze gorsza , to nie zwykle zlodziejstwo to powolny powrot do czasow z XIX wieku.
Nie do tego wyidealizowanego przez kolibrow ale tego prawdziwego , z monopolami ,nedza , nierownosciami spolecznymi.
Tylko ze to XIX wiek na miare XXI wieku a wiec wszystko razy 10 a moze nawet 100.
Tylko jest jeden problem o ktorym liberalowie nie pisza.

To nedza i nierownosci doprowadzily w koncu do wybuchu rewolucji w Rosji , co bedzie jak kiedys za 10-20 lat znow to sie powtorzy?
Co prawda rzady robia wszystko aby kontrolowac spoleczenstwa do maksa ale moim zdaniem nie uda sie im to na 100%.
 

Kettger

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
177
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Każdy widzi, że jakaś rewolucja w najbliższym czasie jest nieunikniona. Ciekawe tylko kto przejmie władzę. ;)
 

Norad

Nowicjusz
Dołączył
12 Styczeń 2010
Posty
1 243
Punkty reakcji
29
Każdy widzi, że jakaś rewolucja w najbliższym czasie jest nieunikniona.
Rewolucja? chyba taka jak za caratu, masy prawie nigdy nie chcą rewolucyjnych zmian, no może prócz wypadku kiedy umiera się na ulicy z głodu ale nawet wtedy zmiany kierunkują się na zażegnanie klęski nie na realne zmiany,
 

vik123

Bywalec
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
1 186
Punkty reakcji
45
Miasto
Perth, WA
Rewolucja? chyba taka jak za caratu, masy prawie nigdy nie chcą rewolucyjnych zmian, no może prócz wypadku kiedy umiera się na ulicy z głodu ale nawet wtedy zmiany kierunkują się na zażegnanie klęski nie na realne zmiany,

Jakto masy nie chca zmian? Rewolucja francuska, rewolucja amerykanska, wiosna ludow, komuna paryska, rewolucja 1905, rewolucja lutowa, kontrrewolucja bolszewicka, rewolucja w Niemczech i rewolucja na Wegrzech w 1918 a potem w 1956, rewolucja na Kubie, rewolucja w Chinach, we Wietnamie i parenascie innych w Azji, Afryce i AL, zrywy w PRL'u, Malo jak na dwa stulecia?

pozdrawiam,
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
niby tak, ale rewolucje robiły elity, manipulując i podburzając tłumy
uważam, że czas zachowań agresywnych (rewolucyjnych) minął, w ramach postępów w budowaniu socjalizmu demokratycznego (i bankrutowania tegoż systemu w trakcie - vide Grecja) fermentów będzie wiele, jednak szanse na to aby to miało oblicze rewolucyjne uważam za bliskie zeru
z prostej przyczyny, nikomu kto mógłby taki ferment wykorzystać nie zależy na tym, albo nie ma takiej mocy
czerwoni kawiorowi trzymają w ręku na całym świecie prawie wszystkie media, dwa taki ferment spowodować by mógł, że tak duże frukta jakie mają dzisiaj mogły by się zmniejszyć
znowu resztki archaicznych marksistowskich/trockistowskich/leninowskich/maoistycznych (pozakawiorowi) czerwonych żyją na opłotkach wielkiego świata, również karmiąc się często groszem publicznym, ale wpływu na "wielki świat" mieć nie mogą, tak jak nasi forumowiskowi pokrzykiwacze, mogą potrząsać sierpem lub młotem i nic więcej
z drugiej strony autentyczni prawicowcy, zmarginalizowani (z tych samych powodów co czerwoni pozakawiorowi) licząc na prawicową kontrrewolucję również żyją we świecie tak naprawdę urojeń
spodziewam się natomiast, że na fali kolejnych bankructw i fermentów społecznych za tym idących, do głosu dojdą raczej ksenofobiczni, radykałowie z pogranicza socjalizmu i nacjonalizmu (upraszczam)
czym oni się różnią od wcześniej wspomnianych? doskonałą organizacją wewnętrzną i działaniem mało widzialnym, oraz tym, że łatwo odpowiedzą na "oczekiwania społeczne"
oczywiście mogę się mylić i Jobbików w każdym kraju nie będzie, gdyż reżimowe władze, zaostrzą styl sprawowania władzy i nie dopuszczą Jobbików....
 

Norad

Nowicjusz
Dołączył
12 Styczeń 2010
Posty
1 243
Punkty reakcji
29
akto masy nie chca zmian? Rewolucja francuska, rewolucja amerykanska, wiosna ludow, komuna paryska, rewolucja 1905, rewolucja lutowa, kontrrewolucja bolszewicka, rewolucja w Niemczech i rewolucja na Wegrzech w 1918 a potem w 1956, rewolucja na Kubie, rewolucja w Chinach, we Wietnamie i parenascie innych w Azji, Afryce i AL, zrywy w PRL'u, Malo jak na dwa stulecia?

No i co te rewolucje zmieniły i kto je właściwie przeprowadzał bo obrazek sztormującego tłumu jest mocno przerysowany a "rewolucja" francuska zmieniła tyle w aparacie władzy że po chwili do "tronu" musiał dojść cesarz, co zabawniejsze bądź tragiczniejsze wszystko działo się właśnie ku uciesze tłumu może przerywane tylko gilotynowaniem.

do głosu dojdą raczej ksenofobiczni, radykałowie z pogranicza socjalizmu i nacjonalizmu
Boże uchowaj, babcia przeżyła dwóch dziadek nie miał tyle szczęścia ja też na nie nie liczę.

Polecam
Alexis de Tocqueville Dawny ustrój i rewolucja, opis świadka.
 

vik123

Bywalec
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
1 186
Punkty reakcji
45
Miasto
Perth, WA
niby tak, ale rewolucje robiły elity, manipulując i podburzając tłumy
uważam, że czas zachowań agresywnych (rewolucyjnych) minął, w ramach postępów w budowaniu socjalizmu demokratycznego (i bankrutowania tegoż systemu w trakcie - vide Grecja) fermentów będzie wiele, jednak szanse na to aby to miało oblicze rewolucyjne uważam za bliskie zeru
z prostej przyczyny, nikomu kto mógłby taki ferment wykorzystać nie zależy na tym, albo nie ma takiej mocy
czerwoni kawiorowi trzymają w ręku na całym świecie prawie wszystkie media, dwa taki ferment spowodować by mógł, że tak duże frukta jakie mają dzisiaj mogły by się zmniejszyć
znowu resztki archaicznych marksistowskich/trockistowskich/leninowskich/maoistycznych (pozakawiorowi) czerwonych żyją na opłotkach wielkiego świata, również karmiąc się często groszem publicznym, ale wpływu na "wielki świat" mieć nie mogą, tak jak nasi forumowiskowi pokrzykiwacze, mogą potrząsać sierpem lub młotem i nic więcej
z drugiej strony autentyczni prawicowcy, zmarginalizowani (z tych samych powodów co czerwoni pozakawiorowi) licząc na prawicową kontrrewolucję również żyją we świecie tak naprawdę urojeń
spodziewam się natomiast, że na fali kolejnych bankructw i fermentów społecznych za tym idących, do głosu dojdą raczej ksenofobiczni, radykałowie z pogranicza socjalizmu i nacjonalizmu (upraszczam)
czym oni się różnią od wcześniej wspomnianych? doskonałą organizacją wewnętrzną i działaniem mało widzialnym, oraz tym, że łatwo odpowiedzą na "oczekiwania społeczne"
oczywiście mogę się mylić i Jobbików w każdym kraju nie będzie, gdyż reżimowe władze, zaostrzą styl sprawowania władzy i nie dopuszczą Jobbików....

Nie porzesadzaj. Z wymienionych przezemnie rewolucji tylko kontrrewolucja bolszewicka i kubanska (ta na 75%) byla wywolana od gornie. Maotsetungowska czy wietnamska zaczela sie od calkiem spontanicznej walki z okupantem i ta partyzantka zostala potem zawlaszczona/przerobiona na armie prowadzaca wojne domowa dajaca dyktatorska wladze jej przywodcom.
Problem rewolucji spontanicznych polega na tym, ze w odpowiednim momencie znajduja sie cwaniacy ktorzy potrafia dostac sie do kierownictwa albo masy po zwyciestwie wybieraja nieodpowiednich reprezentantow. Bardzo wyraznie widac to na przykladzie rewolucji lutowej i niemieckiej.

pozdrawiam,
 

vik123

Bywalec
Dołączył
11 Listopad 2011
Posty
1 186
Punkty reakcji
45
Miasto
Perth, WA
No i co te rewolucje zmieniły i kto je właściwie przeprowadzał bo obrazek sztormującego tłumu jest mocno przerysowany a "rewolucja" francuska zmieniła tyle w aparacie władzy że po chwili do "tronu" musiał dojść cesarz, co zabawniejsze bądź tragiczniejsze wszystko działo się właśnie ku uciesze tłumu może przerywane tylko gilotynowaniem.

Jesli nie wiesz co te rewolucje daly to chyba zadnej sensownej ksiazki historycznej w zyciu nie przeczytales. Owszem, zawsze czesci postulatow nie zrealizowano, zawsze jacys cwaniacy skorzystali ale w kazdym wypadku wiekszy lub mniejszy postep byl przynajmniej w pewnych dziedzinach. Najmniej oczywiscie dala maotsetungowska bo wniosla tylko powszechna edukacje i sluzbe zdrowia ale za cene rzezi kilkudziesieciu milionow ludzi ale to juz sie stalo za dyktatury Mao a nie w czasie rewolucji. Podobnie bylo z kontrrewolucja bolszewicka. Czystki przeprowadzano dopiero po ustabilizowaniu sie dyktatury Stalina pod koniec lat 1920stych i wygnaniu Trockiego. Jego Stalin bal sie najbardziej. Najwiecej trwalych i pozytywnych zmian w calej Europie kontynentalnej wniosla rewolucja francuska mimo przegranej Napoleona w 1815, gdy wreszcie zmadrzal.

pozdrawiam,
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
nie znam przypadku aby liderami rewolucji byli ludzie spoza elit
rewolucja francuska sfinansowana i wykonana przez elity (w dużej mierze później wyrżnięte), w Rosji podobnie (tyle, że finansowanie zagraniczne), chiny? czy to rewolucja? hm to kilkudziesięcioletnia wojna domowa raczej, a większość liderów, mimo propagandy czynionej przez Chiny, nie urodziła się w biednych wiejskich rodzinach
pełzająca rewolucja Allende? powstrzymana przez zamach stanu Pinocheta (on i jego ludzie nazywali siebie samych kontrewolucjonistami), sam Allende to członek elit, finansowany przez służby sowieckie, zbrojony przez Czechów, a nawet Polaków...
w Wietnamie była rewolucja? hm widzę kilkudziesięcioletnią wojnę narodowowyzwoleńczą, z przejściowo silniejszym lub zerowym akceptem dla socjalizmu, im później tym silniej akcentowanym, sam HoChiMinh to osoba ze ścisłych elit..., lewak jak najbardziej, dał pomysł Pol Potowi jak zlikwidować ludzi myślących (nauczyciel przerósł mistrza), btw sam Pol Pot miał być synem ubogiego chłopa (ciekawe, że stać było tego "chłopa" na prywatne uczelnie syna)
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Powracam do wątku z początkowego postu w tym temacie. Wzbogacony w wiedzę o Forumowiczach czytaniem innych tematów, ośmielam się twierdzić, że Tusk jeszcze niejedną reformę i niejeden "dowcip" Kaczystom zrobi, dzięki poparciu tych, którym pozwala się bezkarnie lekceważyć prawo (choćby podatkowe). Ci "nieomylni" popieracze, tak jak i ja, mają za złe Kaczyńskim podpisywanie różności dla korzyści powstania jednego państwa o nazwie Europa, przy jednoczesnym ściemnianiu, że dbają wyłącznie o suwerenność i niezawisłość Polski i Polaków jako Jej współwłaścicieli. Jednocześnie"nieomylni" liczą, że IM Tusk się do zadków nie dobierze. Niech prędko zmienią narodowość, bo jako Polacy należeć będą do narodu, który bardzo na wiele liczy i zawsze się przelicza.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
prawo do bycie Polakiem ma tak milioner jak i biedak
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Niektórzy utożsamiają bycie Polakiem z posiadaniem polskiego obywatelstwa. W takim przypadku mogą być jednocześnie Polakami, Niemcami, Brytyjczykami i nawet Amerykanami. Albo (a co?!) należeć do w s z y s t k i c h narodów świata.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
widzisz chodziło mi bardziej o to że trzeba być ostrożnym w decydowaniu że ktoś inny jest Polakiem bądź nim nie jest. Zauważ że władze PRL też chciały o tym decydować a przecież nie miały do tego moralnego prawa.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Kościuszko jest przez nas uznawany za Polaka. Także Moniuszko albo Mickiewicz. Ale Mickiewicz napisał "LITWO, OJCZYZNO MOJA". A Białorusini piszą po ichniemu Maniuszka i Kastiuszka ... Co innego znaczy Polak, który ponad inne miłuje swój naród, nie umniejszając chwały i znaczenia innych narodów (nacjonalizm), a co innego znaczy Polak z pochodzenia, a obywatel świata. Albo robotnik (klasa społeczna) z pochodzenia Polak, w przeciwienstwie do - Polak, który jest robotnikiem. Bądź też - ksiądz polski (bo mieszka j działa w Polsce) i Polak - ksiądz w USA. To samo tyczy się liberała, który powiada, że bliższy mu jest każdy liberał - Niemiec niż Polak - nacjonalista. W Polsce przydatni są wszyscy Polacy bez wzgledu na orientację polityczną i na poglady o gospodarce. ale szkodliwi są ci, co pragną likwidacji ludzkości na Ziemi (więc i w Polsce) - na przykład zwolennicy teorii Maltusa, albo ci, co dążą do utworzenia państwa o nazwie Europa, w którym REGION POLSKA bedzie prowincją. Taki jest mój pogląd, co nie oznacza, że chciałbym przepędzić z Polski wszystkich cudzoziemców - obcokrajowców. Hmm... Chciałbym też, aby Polacy mieszkający na Litwie uznali się tam za cudzoziemców i mieli obywatelstwo Polski (Litwa tylko jako przykład).
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
A to jakiej sie jest nacji wedlug mnie przestaje miec jakiekolwiek znaczenie. Wszyscy w Eurokołchozie stajemy sie niewolnikami.

Nacjonalizm to teraz takie nieefektywne napinanie sie, wladza wykorzystuje to do manipulowania motlochu.

Taki PiS np. bardzo mocno uderzaja w takie "akcenty" narodowe, ich wyborcy - motloch sie cieszy. A fakty sa takie ze PiSowski prezydent sprzedal Polske a PiS jako partia zawsze popierala aby Polska byla prowincja UE.

Hehe a pozniej oskarzaja swoich rywali o zdrade czy sluzalczosc innym panstwom :)

PO sie przynajmnij nie kryje ze kolaboruja z UE i licza sie dla nich tylko posadki i interesy.

W Polsce przydatni są wszyscy Polacy bez wzgledu na orientację polityczną i na poglady o gospodarce. ale szkodliwi są ci, co pragną likwidacji ludzkości na Ziemi (więc i w Polsce) - na przykład zwolennicy teorii Maltusa, albo ci, co dążą do utworzenia państwa o nazwie Europa, w którym REGION POLSKA bedzie prowincją.

Socjalisci ktorzy pielegnuja idee opresyjno - niewolniczego panstwa szkodliwi nie sa ? A Panstwo Europa - juz powstalo i Polska JUZ jest prowincja. Mialo to miejsce wraz z podpisaniem TL. Tylko otwarcie sie o tym nie mowi. Im mniej wie motloch tym lepiej.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Europa jeszcze nie jest j e d n y m państwem. Zprzecza temu choćby istnienie NATO i nadrzędność paktu w sprawach wojskowych nad projektami utworzenia jednej, wielonarodowej armii UE.
Także inne twierdzenie, że tylko patrzeć jak UE rozpryśnie się lada chwila nie musi być prawdziwe. Na razie Grecji pomaga się jawnie. W razie konieczności można będzie pomagać
skrycie krajom większym i bardziej rozwiniętym. Dopiero wtedy, gdy przestanie się opłacać przynależność do UE krajom dawnego obozu socjalistycznego istnienie UE będzie zagrożone. Ale to jest materia działań nieznanej dla nas polityki.
Chciałbym, aby UE wróciła do postaci związku gospodarek i zrzeszenia handlowego. I to też nie nastąpi prędko, jezeli w ogóle nastąpi
 

Huehuecoyotl

Bywalec
Dołączył
20 Wrzesień 2011
Posty
2 732
Punkty reakcji
54
Europa jeszcze nie jest j e d n y m państwem. Zprzecza temu choćby istnienie NATO i nadrzędność paktu w sprawach wojskowych nad projektami utworzenia jednej, wielonarodowej armii UE.

Ale pomijajac kwestie wojskowe juz wszystko jest spelnione. Pozatym wiadomo ze NATO to twor marionetkowy i pierwsze skrzypce graja USA a w Europie Niemcy, Anglia, Francja.

Na razie Grecji pomaga się jawnie. W razie konieczności można będzie pomagać
skrycie krajom większym i bardziej rozwiniętym. Dopiero wtedy, gdy przestanie się opłacać przynależność do UE krajom dawnego obozu socjalistycznego istnienie UE będzie zagrożone. Ale to jest materia działań nieznanej dla nas polityki.
Chciałbym, aby UE wróciła do postaci związku gospodarek i zrzeszenia handlowego. I to też nie nastąpi prędko, jezeli w ogóle nastąpi


Tak, wszyscy sobie beda pomagac az wszyscy razem solidarnie zbankrutuja ;)
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Niektórzy wiedzą, że teoria jest s łuszna, jeżeli obejmuje WSZYSTKIE znane fakty.A kto uznaje, że jego pogląd (teoria) jest słuszny bo obejmuje PRAWIE wszystkie fakty, ten wzoruje się ma czołowym językoznawcy z Wrocławia, zwolenniku reguł z WYJĄTKAMI.
Ten temat dotyczyć miał prawdomówności i uczciwości władzy. Ale trzeba umieć przeczytać i zrozumieć nieco więcej niż to, że się jest niewolnikiem. To pojmuje nie tylko człowiek.
 

lolek1971

Nowicjusz
Dołączył
9 Marzec 2012
Posty
1 614
Punkty reakcji
7
Wynocha od moich pieniędzy, przeznaczonych dla mnie na starość i jako dziedzictwo dla moich dzieci
Cwany rabuś, który chce te pieniądze ode mnie zrabować, a potem „dawać mi świadczenie” nie ze swoich środków, tylko ze zrabowanych – NIECH SCZEŹNIE!!!
Wilk wykazał, że moje dzieci mogą mieć emerytury przez siebie samych uskładane przez czterdzieści lat, a przy tym „bocznik” w postaci ewentualnych rent i ubezpieczeń, NIE KORZYSTAJĄC Z ZUS-U.
Wykazał także, że to wcale nie zależy od demografii, czyli udowodnił, że rząd łże bez zmrużenia powiek, motywując konieczność zwiększenia wpłat do ZUS-u względami demograficznymi.
Żądam likwidacji większej części rządu, za wyjątkiem ministerstw Obrony Narodowej, Spraw Wewnętrznych i Administracji, Spraw Zagranicznych, Spraw Strategicznych (kopaliny na przykład czy infrastruktura) i Skarbu.
Żądam wprowadzenia od wszystkich jednakowego, równego podatku NA pokrycie potrzeb, związanych z działalnością wyżej podanych ministerstw, bo nie chcę by mi bogacz robił łaskę i pomagał mi w utrzymywaniu darmozjadów. Zatem PRECZ Z PODATKAMI OD CZEGOŚ!!!
Postuluję wyrzucanie postów bardzo niezgodnych z tematem do kosza (spamu)
 

Norad

Nowicjusz
Dołączył
12 Styczeń 2010
Posty
1 243
Punkty reakcji
29
Ludzi to postulujących wciąż jest za mało i mają za małą władze
 
Do góry