Policja puka trzy razy

[Lemonka83]

A wyobrażacie sobie taką sytuację, że policja puka do drzwi groźnego przestępcy, na wstępie przeprasza że przeszkadza i grzecznie pyta czy to nie ten kogo szukają?
Osobiście bym się martwił jakby tak właśnie robili.
Policja powinna być stanowcza, ma budzić respekt i odstraszać innych przed popełnianiem przestępstw.
Niekwestionowanym faktem jest to, że popełniono błąd, za to Ci co planowali akcję powinni zostać ukarani.
Według mnie, należy się czepiać o to, że się pomylili i weszli nie do tego mieszkania co trzeba ale na pewno nie o stanowczość w akcji bo skąd niby mieli wiedzieć w danej chwili, że Ci których szukają to nie oni.
Nie zmienia to faktu, że poszkodowanym należy się odszkodowanie za niesłuszną pacyfikację.

Każdy może się pomylić to fakt, ale powinien też ponosić konsekwencje takich pomyłek. W tym przypadku państwo jako mocodawca policji MUSI zadośćuczynić pokrzywdzonym i nie mam tu na myśli śmiesznych odszkodowań jakie do tej pory przyznawały sądy w podobnych przypadkach.

 

[lolek1971]

Aspiranci myślą, że myślą. I "wymyślają" - co na to powie prokurator i sprawie ukręcają łeb.
Albo wolą pozyskać "kontakt" albo "wtyczkę" w środowisko bandyckie i powiadamiają, że słowo przeciwko słowu nie jest dowodem, Szczególnie, kiedy jedno ze słów wypowiada ten, co "poszedł na współpracę".
Ktoś odkręcił i zdjął przednie koła z mojego "malucha". Był swieżo spadły śnieg, po śladach doszedłem do domu "sprawcy". Przyszli dwaj "pałkarze". O śladach nie chcieli słyszeć, o psach tropiących nie słyszeli. Poszli do "Bladego", bo on może wiedzieć ... Zbiegiem okoliczności ślady ...
Sprawcę, przy osiemdziesiątym kole ujęli zwyczajni cywile. Sprawca był "za biedny", aby zwrócić równowartość kół. Policja miała powiadomić o procesie itd... Ech, ta nasza poczta.
Musi nie dostarczyli policyjnych powiadomień ... Potem sprawca słusznie twierdził, że sad już go ukarał i nic nikomu nie musi zwracać. O dziwo - nie popełnił samobójstwa ...

 

[camelos]

według mnie to część policjantów to też przestępcy i mają nasrane w głowach
to ich powinno się pozamykać a tak robią co chcą bo to w końcu policja i może wszystko
kiedyś z kumplem jechałem samochodem zatrzymali nas do kontroli i przy okazji trochę otłukli mimo że nie było z naszej strony żadnej agresji nawet słownej
po prostu jednemu policjantowi gotowało się pod czaszką i był jakiś nadwymiar nerwowy nie wiem co z nim było nie tak
ale mimo wszystko nie powinien używać siły bo stał się zwykłym bandziorem który chodzi po ulicy i bije ludzi
najchetniej bym pozamykał takich
nie mówie ze wszyscy tacy są i że policja to bandyci ale często się to zdarza z tego co słychać
rozumiem przywalić jakiemuś bandycie bo sie stawia ale bić niczemu nie winnych ludzi w biały dzień bo ktoś nie miał dokumentów?
dla mnie to skandal

albo jak w tym przypadku wpadli do niewinnych ludzi natrzaskali im po łbach i pewnie gdyby media się tym nie zainteresowały nic by nie było
a policjanci nie ponieśli żadnych konsekwencji
choć nie wiadomo czy nawet teraz poniosą
teraz to robią szopkę że chcą przepraszać ale co by było gdyby sprawa nie wyszła na jaw jak w ogromnej ilości innych przypadków?

pójdziesz złożysz donos to się wyprą wszyscy i po sprawie
teraz w telefonie mam ustawione abym szybko mógł włączyć nagrywanie i na przyszłość będę miał chociaż dowód (jak mi telefonu nie zwiną)
państwo policyjne
jak ich potrzeba to ich nie ma a zwykłego kowalskiego gnębią tymi mandatami i zawracają d*pę normalnym ludziom
zarabiają na nas na każdym kroku bo podatki już im nie wystarczają i jeszcze do tego takie zachowania...