Po śmierci chcę stać się drzewem...

M

MacaN

Guest
Mam takie pytanie - czy interesuje was, co się stanie z waszymi zwłokami ? Jeśli tak, to dlaczego ?
 
Y

Yellow Jester

Guest
Mnie nie interesuje. Mogą utopić w morzu. Chyba nie zrobi to na mnie większego wrażenia, gdy będę już w takim stanie? :crazy:
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Bluesia napisał:
Drzewo niech będzie symbolem życia.
Tak-dla mnie to symbol życia-nowego życia zmarłej osoby.



Bluesia napisał:
Prawdziwy klejnot to wspomnienia w naszej pamięci i jak to mówimy w sercu.
Co nie przeszkadza,aby mieć też coś bardziej namacalnego.

Myśląc o sobie -wizja bycia drzewem bardzo mi odpowiada-po pierwsze moje prochy na coś by się przydały,po drugie wizja ,że mogę sobie rosnąć gdzieś na słoneczku jest znacznie przyjemniejsza od zimnego i ciemniego grobu-dla mnie to jak reinkarnacja.
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
9macan5 napisał:
Mam takie pytanie - czy interesuje was, co się stanie z waszymi zwłokami ? Jeśli tak, to dlaczego ?
Tak. Dlaczego ? Zawsze szanowałam i szanuję siebie i ludzi. Zatem należy się wszystkim i mnie także szacunek po śmierci. Zatem, jeśli jest możliwość to chcę, by pochowano mnie tak, jak ja sobie tego życzę. Moja ostatnia wola. Jeżeli będzie "koniec świata", to ani moja, ani niczyja prośba nie zostanie spełniona. Nie będzie małej tablicy wbitej w glebę, ani zasadzonego drzewa.......
Las czy park więc niech pozostanie lasem, parkiem a miejsce pochówku cmentarzem. oczywiście nie musi być olbrzymich, drogich nagrobków. Lepiej te pieniądze przeznaczyć dla żyjących i potrzebujących.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
9macan5 napisał:
Mam takie pytanie - czy interesuje was, co się stanie z waszymi zwłokami ? Jeśli tak, to dlaczego ?
Tak-właśnie dlatego ten temat-nie chcę być pochowana pod ziemią i być pokarmem dla robaczków.Mam wizje jak wyjadają mi oczy itd..Wolę zostać dzewem,lub diamentem...
Jesli chodzi o organy to mogą brać do przeszczepów co tylko się przyda-w końcu to także przedłużenie mojego życia i jednocześnie dar życia dla potrzebującej osoby.
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
sewanna napisał:
Tak-dla mnie to symbol życia-nowego życia zmarłej osoby.
Nowe życie ta osoba ma wg każdej z religii inne. Dopuszczane są drzewa. Dla mnie symbolem nowego życia jest nowo narodzone dziecko, zwierzę czy ptak oraz rozwijające się rośliny. Zmarłych mam w sercu, pamięci, na zdjęciach i tulenie się do drzewa, gdzie prochy miałyby stanowić nawóz dla niego, to dla mnie nie do przyjęcia. Nic na to nie poradzę. Wolę obejmować pień z kimś kto żyje i cieszyć się chwilą. Spieszmy się kochać ludzi - tak szybko odchodzą...A drzewa pozostawmy żyjącym. Niech podziwiają ich piękno, póki mogą.



Yellow Jester napisał:
Mnie nie interesuje. Mogą utopić w morzu. Chyba nie zrobi to na mnie większego wrażenia, gdy będę już w takim stanie?
Wolisz skubanie rybek czy masz na myśli rozsypanie prochów ?
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
sewanna napisał:
Jeśli ktoś jest wierzący to tak.
Niewierzący również mogą chcieć małą, betonową tabliczkę z napisem pośród trawy, a drzewa traktować naukowo,przemysłowo, bądź rekreacyjnie.
Ilu ludzi, tyle spojrzeń. Na cmentarzach rosną drzewa, ale pełnią rolę ozdobną i jak dla mnie to ma sens. Tak już zostanie......
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
Katyń, to nie tylko kawałek ziemi gdzie pochowanych jest kilka tysięcy ludzi. To również miejsce, w którym tych ludzi w bestialski sposób zamordowano. Tym się różni właśnie od zwykłych cmentarzy. Nie wolno o tym zapominać....
 
C

Czart

Guest
Słyszałem o robieniu diamentów z popiołu po kremacji, ale o drzewach? nie.

Zamiast marmurowych płyt po 10tys+ (szarych, smutnych), sztucznych kwiatów i plastikowych lampek, piękne zielone drzewa. Bajka, tylko nie do zrealizowania w naszym kraju przez co najmniej kilkadziesiąt lat. Robiąc pomnik bliskiemu, pokazuje się przy tym swoją majętność, tak samo jak poprzez grubość portfela i sposób pozyskiwania/zarabiania pieniędzy ocenia się ludzi. Taka mentalność.

Co zrobią ze mną po śmierci? co chcę żeby zrobili? mam to gdzieś, mogą przerobić mnie nawet na pokarm dla ryb.
 

annawes

Bywalec
Dołączył
21 Lipiec 2012
Posty
2 810
Punkty reakcji
101
Czart napisał:
Zamiast marmurowych płyt po 10tys+ (szarych, smutnych), sztucznych kwiatów i plastikowych lampek, piękne zielone drzewa.
Dokładnie to jest piękne w całym projekcie.Obecnie brakuje jż miejsc na kolejne cmentarze i powoli staje się to problemem-gdzie chować swoich zmarłych-las czy park jest więc rozwiązaniem bardzo ekologicznym-jak już ktoś tu zauważył.Wolę mieć taki krajobraz, gdy wyjeżdżam za miasto niż straszące krzyżami cmentarzyska.
Niestety to tylko marzenia-biznes cmentarny musi się kręcić-płacisz za miejsce,pomnik itd..Szkoda-zostanę więc diamentem.
 
C

Czart

Guest
"Szkoda-zostanę więc diamentem."
Dla wielu i tak lepsza opcja, niż leżeć trupem, czekając aż robaki skończą ucztę. Można zrobić ładny naszyjnik, pierścionek z prochów bliskiej osoby, który będzie miał wartość sentymentalną. Też piękne, lecz jednak przyrody, zieleni, drzew nie zastąpi.
 
M

MacaN

Guest
A ja jak bym miał kasę to wolałbym, żeby mnie zabalsamowali i utrzymywali moje ciało w stanie idealnym, a nóż biologia będzie mnie w stanie kiedyś wskrzesić :)
 

Hailie

Bywalec
Dołączył
17 Wrzesień 2010
Posty
475
Punkty reakcji
118
Pomysł z drzewem bardzo mi się podoba. Ciało to tylko narzędzie, po śmierci nie jest już do niczego potrzebne, więc dlaczego nie?
 
W

wiki9969

Guest
9macan5 napisał:
Mam takie pytanie - czy interesuje was, co się stanie z waszymi zwłokami ? Jeśli tak, to dlaczego ?
Mnie interesuje. Dlaczego? Bo to jest moje ciało i również po śmierci mam do niego prawo. Dlatego też chcę żeby w razie mojej nagłej śmierci moje narządy powędrowały do innych osób, którym bardziej się przydadzą niż mnie, a moje ciało zostało skremowane. ;)
 
W

wiki9969

Guest
Tak, bo podobno zanim ciało zostanie złożone do ziemi, dusza w dalszym ciągu uważa je za swoje i go pilnuje.
 

Portos201

Bywalec
Dołączył
27 Kwiecień 2009
Posty
2 117
Punkty reakcji
54
Dobry pomysł, fajnie tak pomagać natureze.

Osobiście bym oddał swoje narządy, a ciało spalił i mogło by byc drzewem :) co mi tam, wiadomo żeby był normalny pogrzeb ale bez pomnika poprostu. Bo dla mnie stawianie pomników które kosztują po 5 tyś to... eee no nie mało :)
 
T

TomaszTomasz

Guest
sewanna napisał:
Po śmierci człowiek zostaje poddany kremacji,jego prochy są mieszane z torfem w specjalnej donicy.Następnie jest sadzone w niej dzewo-w ten sposób człowiek po śmierci staje się dzewem.

sewanna napisał:
Jednym z elementów tego projektu są tzw.parki pamięci zamiast tradycyjnych cmentarzy-niestety na razie w Polsce nie ma takiej możliwości
Wyobrażam sobie, jak rodziny zmarłych rywalizują o to czyje drzewo ma być ładniejsze.
 
Do góry