Planszówki - też dla dorosłych?

fighoul

Nowicjusz
Dołączył
9 Styczeń 2021
Posty
4
Punkty reakcji
1
Gracie może czasem? Macie jakieś swoje ulubione? Czy gardzicie? :D

Moi znajomi niestety dzielą się na osoby, które uważają, że to dziecinne i na takie, które uważają, że to nudne 😅😂 No może trochę dramatyzuję, ale jestem ciekaw czy u Was też tak jest czy to tylko u mnie?
 

wildatheart

Nowicjusz
Dołączył
9 Styczeń 2021
Posty
7
Punkty reakcji
1
Zdecydowanie planszówki są cool! Może po prostu nie pokazałeś znajomym dobrej gry dla nich albo może trzeba zmienić znajomych? :p

Ja się ostatnio z moją drugą połówką zagrywam w 7 Cudów Świata: Pojedynek, polecam, chociaż nie jest to bardzo klimatyczna gra, taki lekki cywilizacyjny vibe :cool:🏛

A przede wszystkim jeśli interesują Cię planszówki polecam moje najnowsze odkrycie - Wyjdzie w Graniu. Robią super recenzje i materiały o grach, niedawno przy okazji świąt zrobili też śmieszny filmik o namawianiu ludzi do grania, więc może tam znajdziesz odpowiedź :p Ale są też oczywiście inne ciekawe kanały jak choćby PoGraMy TV albo Gambit TV ;)
 

glowonog

feniks
VIP
Dołączył
14 Maj 2017
Posty
1 863
Punkty reakcji
160
Nie przepadam... z planszówek gram dość często (choć niezbyt chętnie) w scrabble. Lubię monopoly, a także szachy. Do warcabów mam wstręt, bo ze swoją dziewczyną nigdy w nie nie wygram, bo poziom jest lepszy, niż komputer odpalony na maksymalną umiejętność (a więc demotywujące).

Generalnie jeśli chodzi o gry, to uważam to za ucieczkę od prawdziwego świata. Szkoda czasu, ale o ile jestem w stanie zrozumieć granie w planszówki w domowym zaciszu, o tyle nie czaję jak można spotkać się ze znajomymi, których się widzi dość rzadko i zamiast rozmawiać, to... grać w planszówki. Od takich ludzi trzymam się z daleka, bo to typ ludzi, którzy nie lubią za bardzo rozmawiać, a dla mnie w tym właśnie jest sens interakcji międzyludzkiej. Mam wrażenie, że dla nich gry to zapychacze, które mają pozwolić na nierozmawianie o niczym, albo na zapchanie ciszy. No jesli nie ma się z kimś o czym rozmawiać, to jaki jest sens spotykania się z nim?
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 423
Punkty reakcji
105
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Lubię kilka gier planszowych.
1 Chińczyk zwykłej wersji
Lub wersji rozbójnik.
Ciekawa jest wersja
Blokada ruchoma.
2 warcaby wersji
Klasycznej, tureckie.
Nie lubię wersji angielskiej
Lub amerykańskiej powodu
Remisów.
3 nowych gier gorączy
Ziemniak a nowe
Gry większość
Przypadków są dziwne i
Dominują efekty specjalne .
Monopol za Pionki i
Podoba mi się pies i
Samolot.
Najbardziej podoba mi się
Wersji klasycznej i seria
Kupowaniem miast Polskich,
UE a nowe wersji
Zbyt dziwne.
 

wildatheart

Nowicjusz
Dołączył
9 Styczeń 2021
Posty
7
Punkty reakcji
1
Nie przepadam... z planszówek gram dość często (choć niezbyt chętnie) w scrabble. Lubię monopoly, a także szachy. Do warcabów mam wstręt, bo ze swoją dziewczyną nigdy w nie nie wygram, bo poziom jest lepszy, niż komputer odpalony na maksymalną umiejętność (a więc demotywujące).

Generalnie jeśli chodzi o gry, to uważam to za ucieczkę od prawdziwego świata. Szkoda czasu, ale o ile jestem w stanie zrozumieć granie w planszówki w domowym zaciszu, o tyle nie czaję jak można spotkać się ze znajomymi, których się widzi dość rzadko i zamiast rozmawiać, to... grać w planszówki. Od takich ludzi trzymam się z daleka, bo to typ ludzi, którzy nie lubią za bardzo rozmawiać, a dla mnie w tym właśnie jest sens interakcji międzyludzkiej. Mam wrażenie, że dla nich gry to zapychacze, które mają pozwolić na nierozmawianie o niczym, albo na zapchanie ciszy. No jesli nie ma się z kimś o czym rozmawiać, to jaki jest sens spotykania się z nim?

Rozumiem, że wspólne wyjście do kina albo na mecz piłkarski albo do baru karaoke też uważasz za ucieczkę od prawdziwego świata i rozmawiania? Bo nie wiem czym to się różni?

Polecam też wypróbować trochę gier zanim się wyda o całej aktywności tak ogólną opinię. Grałeś w jakieś porządne gry, czy tylko w te przestarzałe szmiry (no dobra, Scrabble da się jeszcze znieść, ale Monopoly to jest jakiś żart jak się zagra w cokolwiek lepszego). Znasz na przykład choćby Carcassonne z takich bardzo popularnych, ale jednak już mających jakiś sens gier?

Bo tak to z całym szacunkiem, ale to jakby ktoś spytał czy filmy/kino może być ciekawe, a Ty byś odpowiedział że oglądasz co roku "Kevin Sam w Domu" i nie rozumiesz co ludzie widzą w tych filmach, bo przecież to taka płytka i powierzchowna rozrywka. Albo jakbyś obejrzał w telewizji jakiś żenujący kabaret i mówił na podstawie tego, że wychodzenie do teatru to powierzchowna rozrywka :D

Proszę mi tu nie szkalować planszówek! :) (albo przynajmniej przedstawić jakieś argumenty)
 

glowonog

feniks
VIP
Dołączył
14 Maj 2017
Posty
1 863
Punkty reakcji
160
Mam (miałem) w swoim otoczeniu 2 grupy ludzi grających w planszówki. Nie pamiętam nazw tych gier, zagrałem w jakieś 3 i to nie jest moja bajka. Monopoly to żart? Być może, ale uczy trochę zarządzania kapitałem (zwłaszcza małe dzieci, duże, jak ja uczą się tego z książek).

Widzisz... Nie zgadzam się z argumentacją, że należy czegoś spróbować, by się o tym wypowiedzieć. Równie dobrze mógłbyś mi zarzucić ignorancję z tego powodu, że uważałbym (a uważam) za stratę czasu i ucieczkę od rzeczywistości granie w RPG na kompie, choć sam nigdy nie zagrałem w wiedźmina, czy cyberpunka.

Nie muszę w to grać, by wyrobić sobie o tym zdanie.

Czym się różni rozmowa od grania w gry? Tym, że przez rozmowę poznajesz innych ludzi coraz bardziej, budujesz z nimi więź (grając, czy oglądając film w kinie skupiasz się na tej właśnie rozrywce, równie dobrze możesz ją uprawiać z każdym innym), często możecie razem wpaść na ciekawe i twórcze pomysły, bo Wasze rozmowy nie są objęte żadnymi sztywnymi ramami.

Co do spotykania się ze znajomymi w kinie, teatrze, na meczu, albo w barze karaoke - nie robię tego ze względów wypisanych powyżej. Ze znajomymi się spotykam w restauracji, w barze (ale nie karaoke), na wyjazdach, albo w mieszkaniach. Po co? By porozmawiać i ewentualnie zobaczyć/przeżyć coś ciekawego. Mam wrażenie, że ludzie, którzy nie do końca potrafią rozmawiać z drugim człowiekiem o byle czym, które przeradza się w coś uciekają właśnie do zamykania się w pewnych sztywnych ramach rozrywki, która jest osią ich spotkań.

Nie uważam tego za złe, każdy żyje po swojemu i rozumiem, że niektórzy ludzie po prostu czerpią z tego przyjemność, ale nie jestem jednym z nich :) Dla mnie to nudy.
 

Gressil

®
Administrator
Dołączył
17 Kwiecień 2009
Posty
6 075
Punkty reakcji
561
Kilka lat temu dostałem pod choinkę "5 sekund" a później inną planszówkę (RPG której nazwy nie pamiętam). Zdarza mi się grać ze znajomymi przy piwie.
 

wiki9969

Dzieciak
Członek Załogi
Moderator
Super Moderator
VIP
Dołączył
27 Marzec 2020
Posty
1 100
Punkty reakcji
134
Miasto
Dzielnica Łódzka
Gram. Mam młodsze rodzeństwo także gramy przykładowo o to kto będzie sprzątał albo gotował. 😀

Uwielbiam planszówki. 😍 Nawet dzisiaj planowałam jedną kupić. 😀 W sensie... wczoraj, bo widzę że już po północy jest. 😀

No i szachy. 😍 Kocham je. ❤️ Zanim zaczęłam grać w szachy to rozegrałam wiele gier komputerowych. Szukałam czegoś co stawiałoby przede mną wyzwania. Gra Królów stawia i to ogromne. 😀 I z tego co wiem kilka osób z mojego otoczenia też się do nich przekonało. ❤️
 

WujekAlfa

Nowicjusz
Dołączył
4 Lipiec 2017
Posty
176
Punkty reakcji
16
Śmiem twierdzić, że planszówki to często gry bardziej dla dorosłych niż dla dzieci.
Spoko jest kolonizacja marsa na przykład.
 
Do góry