PiS jest super!

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 277
Punkty reakcji
198
Herbatnik swego czasu chyba zasugerował mi lekturę książki "Generałowie niewygodna prawda o polskiej armii". Chyba przesadził z rewelacjami tam zawartymi ale niektóre a zresztą oceńcie sami:
[SIZE=12pt]Gen Mark Milley i gen M. Różański obserwują skaczące na spadochronach wojska USA i polskie podczas ćwiczeń Anaconda 2016 w pobliżu Torunia. „Który to Wasz dowódca?” pyta Jankes Różańskiego. Okazuje się że ten siedzi na trybunie dla VIP(dowódca USA skakał z żołnierzami). Jankes więc podchodzi i pyta go „jaką kompanią dowodził” albo „kiedy był w Afganistanie” Jego twarz przybiera coraz bardziej zdziwioną minę gdy się dowiaduje że nie był w Afganistanie czy też że nie dowodził żadną kompanią. Pyta więc”kiedy ostatnio skakał Pan ze swoimi chłopakami?” „Nigdy” słyszy odpowiedź. [/SIZE]Różański[SIZE=12pt] chcąc uprzedzić pytanie „Jak to możliwe że wybrałeś takiego gościa na dowódcę oddziału spadochroniarzy” powiedział że wybór dowódcy 6 Brygady nie był jego decyzja kadrową.[/SIZE]
Oto ...Wojsko Polskie w czasach rządów Dobrej Zmiany.
[SIZE=12pt]Musiałem [/SIZE]trochę[SIZE=12pt] poszukać i okazuje [/SIZE]się[SIZE=12pt] że "oddział spadochroniarzy" to 6 Brygada Powietrzno Desantowa. Ich dowódca to gen brygady Grzegorz Hałupka w tym czasie był w randzie pułkownika.[/SIZE]
Pan generał podobno dotychczas nie oddał ani jednego w życiu skoku ze spadochronem.
Inny przypadek!
[SIZE=12pt]Gen. W. Kukuła dziś dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej jakiś czas temu powiedział że : WOT w[/SIZE]
ewentualnej wojnie z Rosją ma podjąć działania przeciw Specnazowi . „Specnaz” to komandosi
czyli ich starcie z WOT powinno się skończyć wiadomym skutkiem dla WOT. Ten sam gen Kukuła kilka lat wcześniej będąc dowódcą elitarnej jednostki wojsk specjalnych( takiej gdzie trafiają najlepsi z najlepszych) tłumaczył że trzy lata ciężkiego szkolenia to absolutne minimum aby żołnierze mogli próbować się mierzyć z żołnierzami Specnazu.
Moje pytanie brzmi: Co pije gen Kukuła i podczas której wypowiedzi był trzeźwy?
Zachęcam do dyskusji jakie super jest PiS zwłaszcza jeśli chodzi o polska obronność.
[SIZE=12pt]​Tylko [/SIZE]się[SIZE=12pt] nie pchać!!![/SIZE]
 

glowonog

feniks
VIP
Dołączył
14 Maj 2017
Posty
1 863
Punkty reakcji
160
Jeśli chodzi o Polską obronność, to cytując Stonogę " szkoda strzępić ryja ".

Nasza armia była niszczona przez Platformę, PSL, SLD, PiS, każdego, kto był u władzy. W razie wojny Polska nie istnieje, po prostu. Mógłbym się tu wdawać w szczegóły, ale jest ich tak wiele, że człowiek nie wierzy, iż rządzą nami tacy debile. Nami po prostu manipuluje jakaś obca władza, ktoś nas celowo rozbiera i miesza w naszych szeregach, nie ma innej opcji.
 

Davidas

Ten Nieznośny
Dołączył
4 Styczeń 2013
Posty
342
Punkty reakcji
50
Wiek
38
Kraj skolonizowany, będący pod kuratelą innych państw, który jest raz w jednych raz w drugich rękach nie może mieć armii pozwalającej na usamodzielnienie się. Nie może przerosnąć i zagrozić interesom kolonizującym.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 277
Punkty reakcji
198
Davidas napisał:
Kraj skolonizowany, będący pod kuratelą innych państw, który jest raz w jednych raz w drugich rękach nie może mieć armii pozwalającej na usamodzielnienie się. Nie może przerosnąć i zagrozić interesom kolonizującym.
Nie kraj skolonizowany tylko samym rządzącym "nie przychodzi do głowy" coś wymyślić zmodernizować czy przemyślanie kupić. Innymi słowy rzekomi "kolonizatorzy" nie maja problemu w swoich ryzach kraj utrzymać. I przebojem tutaj jest utrata stanowiska dowódcy dywizji bo zamiast wyjść przed bramę "ministra Misiewicza" powitać to się adiutanta wysłało.
 

Davidas

Ten Nieznośny
Dołączył
4 Styczeń 2013
Posty
342
Punkty reakcji
50
Wiek
38
Kibic Polski napisał:
Nie kraj skolonizowany tylko samym rządzącym "nie przychodzi do głowy" coś wymyślić zmodernizować czy przemyślanie kupić. Innymi słowy rzekomi "kolonizatorzy" nie maja problemu w swoich ryzach kraj utrzymać. I przebojem tutaj jest utrata stanowiska dowódcy dywizji bo zamiast wyjść przed bramę "ministra Misiewicza" powitać to się adiutanta wysłało.

Dobrze wiesz, że jakość polityki państwa zależy od przeciętnego poziomu jakości w społeczeństwie. Parlament i rząd nie powinien być ani mądrzejszy ani głupszy od średniego wyborcy, takie są przynajmniej założenia demokracji. Tam się wybiera tzw. "swoich przedstawicieli".
Oczywiście niewypały się zdarzają, można wybrać totalnych idiotów, ale to się może zdarzyć raz lub dwa, ale jeśli przez 30 lat wybiera się ludzi niekompetentnych, których w skrajnych przypadkach można nawet oskarżyć o sabotaż bezpieczeństwa państwowego, to znaczy że coś tutaj nie gra.
I rozwiązania są dwa: albo ludzie kręcą bat na samych siebie (bo np. lubią, są masochistami itp) albo ktoś im podsuwa takie wybory polityków, gdzie nie ma dobrego wyboru. Obojętnie jak wybiorą to i tak bat będzie kręcony. Niestety, tak wygląda tragizm tej sytuacji.

A poziom skolonizowania Polski najlepiej oddaje rynek medialny. Nie od dziś wiadomo, że kto ma narrację, ten ma władzę. Jeśli w Polsce 80% mediów informacyjnych należy do zagranicznego kapitału, to nie można się dziwić, że ludzie wybierają tak a nie inaczej.
Większość ludzi nie interesuje się gospodarką, polityką, interesem państwowym tylko kieruje się informacją już przeanalizowaną, którą ktoś już zinterpretował. I teraz gdy czytają interpretację rzeczywistości według Onetu, WP, TVNu, Newsweeku, to im wierzą i uznają ich opinie za tożsame z interesem państwa. Potem ci zderzają się z drugą stroną konfliktu politycznego i obie strony się radykalizują popadając w skrajności. Takim społeczeństwem łatwo sterować.

Na dobry początek polski rynek medialny powinien wyglądać tak jak francuski czy niemiecki, tam od lat obcy kapitał jest skutecznie blokowany by nie zmonopolizował krajowej narracji:
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rynki-we-francji-i-niemczech-naleza-do-lokalnych-koncernow-medialnych
I tam wpływ obcych państw na sympatie polityczne jest mniejszy niż w Polsce. Istnieje, ale ma ograniczone dojście do zwykłego obywatela.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 277
Punkty reakcji
198
Davidas napisał:
Dobrze wiesz, że jakość polityki państwa zależy od przeciętnego poziomu jakości w społeczeństwie.
A skąd wiesz czy ja nie jestem ...czołgista?


Davidas napisał:
Jeśli w Polsce 80% mediów informacyjnych należy do zagranicznego kapitału, to nie można się dziwić, że ludzie wybierają tak a nie inaczej.
Temat powstał raczej po to aby trzymać się sfery obronności bądź innych "sukcesów" Dobrej Zmiany. Zatem cytowany fragment nie bardzo się w nim mieści. Ale skoro już się tak uparłeś to trzeba stwierdzić że nie bardzo wykazałeś związek między wynikami ostatnich wyborów a strukturą własności mediów. Gdyby było jak twierdzisz PiS nie zyskałby takiej przewagi. Co więcej pewnie w TVP Info dziś będzie nadawany program Studio Polska. Program w trakcie którego pojawią się "paski grozy" a które rzekomo były powodem komentarza Cenckiewicza adresowanego do Kurskiego zawartego (mniej więcej) w słowach "Powiedz swoim matołom". Jeśli mam wiec wybierać to wole Tefaueny niz też tzw "państwowe media". No chyba że podniesie się kiedyś ich poziom.
 

Davidas

Ten Nieznośny
Dołączył
4 Styczeń 2013
Posty
342
Punkty reakcji
50
Wiek
38
Kibic Polski napisał:
A skąd wiesz czy ja nie jestem ...czołgista?

Przeczytałem ze dwa Twoje posty i różnica poziomów w porównaniu z czołgista jest widoczna. Na Twoją korzyść.


Kibic Polski napisał:
Temat powstał raczej po to aby trzymać się sfery obronności bądź innych "sukcesów" Dobrej Zmiany. Zatem cytowany fragment nie bardzo się w nim mieści.


Pozornie, bo aby znaleźć lekarstwo, trzeba zdiagnozować chorobę i określić jej przyczyny.
Wojsko to nie jakaś odseparowana wysepka na polityczno-społecznej mapie tylko wkomponowuje się w całość. Za poprzedników PiS nie było lepiej, a PiS kontynuuje "na swój sposób" działania w armii. Co do słów gen. Kukuły, to oczywiście ściema dla laików, WOT powstał aby tłumić ewentualne zagrożenie z wewnątrz a nie z zewnątrz, tym bardziej nie Specnazu. Ale PiS się do tego nie przyzna.

Co do książki. Każdą ciekawą pozycję warto czytać, ale warto też zachować chłodną głowę i sprawdzać autora, weryfikować informacje. Juliusz Ćwieluch nie jest publicystą niezależnym. Jest jednym z trybów polskiej pseudo-wojenki, której zależy aby Polska odbijała się od jednej do drugiej ściany. Wychodzą z założenia, że jeśli zbombardują proamerykański PiS to ludzie wrócą do alternatywy czyli sił proniemieckich albo wprost prorosyjskich. I tak samo media związane z PiSem, jeśli dobrze przyłożą układowi niemiecko-rosyjskiemu to liczą że ludzie rzucą się w ramiona Kaczyńskiego, który de facto śpi pod nogami amerykańskiego prezydenta.
Ćwieluch należy do Tygodnika Polityka, czyli medium utworzonym przy Sekretariacie KC PZPR w 1957 r. które zaczynało jako tuba propagandowa starego systemu. I do dziś, choć czasy się zmieniły to charakter tego pisma pozostał. Było wkomponowane w określone środowisko i tam pozostało.


Kibic Polski napisał:
Ale skoro już się tak uparłeś to trzeba stwierdzić że nie bardzo wykazałeś związek między wynikami ostatnich wyborów a strukturą własności mediów. Gdyby było jak twierdzisz PiS nie zyskałby takiej przewagi. Co więcej pewnie w TVP Info dziś będzie nadawany program Studio Polska. Program w trakcie którego pojawią się "paski grozy" a które rzekomo były powodem komentarza Cenckiewicza adresowanego do Kurskiego zawartego (mniej więcej) w słowach "Powiedz swoim matołom". Jeśli mam wiec wybierać to wole Tefaueny niz też tzw "państwowe media". No chyba że podniesie się kiedyś ich poziom.


Ja przede wszystkim oglądam polskie TV gdy jestem akurat w Polsce, tak to raczej wertuję różne znane portale. Jak się przez jakiś czas nie ogląda surowej sieczki politycznej a potem się z nią zderza to widać skalę radykalizacji i skrajności o których pisałem wyżej. W Polsce nie jest tak, że wszyscy oglądają tefaueny i wierzą onetom. PiS osiągnął swój wynik bo udało mu się obejść tamtą narrację. Do tego jeszcze dostali pomoc w postaci afery podsłuchowej i mogli wyprowadzić Polskę spod wpływów politycznych naszych sąsiadów i ulokować tutaj interes amerykański. Po tym jak stosunki USA-Niemcy-Rosja zaczynały się znowu ochładzać.

TVN choć posiada kapitał amerykański, to jego właściciel, który jest prywatnym podmiotem niekoniecznie musi być zwolennikiem obecnej linii politycznej w USA. I nie jest. To jest raczej ta opcja pro-merkelowa, pro-putinowska jak Obama z H. Clinton. Dlatego ta stacja nie ma najmniejszych oporów by walić w obecny rząd amerykański. TVP z kolei idzie po linii PiS-u, który to chce bardzo dobrze żyć z obecną amerykańską administracją. Stąd tak radykalny i skrajny dwugłos w tych stacjach. To jest bitwa narracji o poglądy polityczne Polaków. Szkoda tylko, że w tej nawalance pomijany jest interes Polski.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 277
Punkty reakcji
198
Davidas napisał:
Ćwieluch należy do Tygodnika Polityka, czyli medium utworzonym przy Sekretariacie KC PZPR w 1957 r. które zaczynało jako tuba propagandowa starego systemu
Taa a każdy kto się urodził przed 1989 jest komunistą. Zestawiłem dwie zabawne historie z kontrastującym tytułem wątku aby każdy się domyślił że to ironia. Swoją drogą to ciekawe czy istnieje zespół Formuły 1 którym "dowodzi" facet bez prawa jazdy?



Davidas napisał:
Na dobry początek polski rynek medialny powinien wyglądać tak jak francuski czy niemiecki, tam od lat obcy kapitał jest skutecznie blokowany by nie zmonopolizował krajowej narracji:
Polityka to nie moja bajka wiec dopiero teraz to sobie uświadomiłem. Przecież PiS coś przebąkiwał ustami Glińskiego o jakby podobnych zmianach. Może to nie jest "krok do przodu" a jedynie pół . Może PiS to zrobi we własny pokręcony sposób może to jest kolejny powód dla "utrzymania PiS-u przy życiu" czyli wygranej w następnych wyborach( co się pewnie nie spodoba naszemu koledze jeżdżącemu czołgiem). Ale mimo wszystko może to ma sens?
 

Davidas

Ten Nieznośny
Dołączył
4 Styczeń 2013
Posty
342
Punkty reakcji
50
Wiek
38
Kibic Polski napisał:
Polityka to nie moja bajka wiec dopiero teraz to sobie uświadomiłem. Przecież PiS coś przebąkiwał ustami Glińskiego o jakby podobnych zmianach. Może to nie jest "krok do przodu" a jedynie pół . Może PiS to zrobi we własny pokręcony sposób może to jest kolejny powód dla "utrzymania PiS-u przy życiu" czyli wygranej w następnych wyborach( co się pewnie nie spodoba naszemu koledze jeżdżącemu czołgiem). Ale mimo wszystko może to ma sens?
Rozwiązaniem byłoby całkowite ograniczenie lub zredukowanie obcego kapitału do 10-15%. A potem rząd już nie musi się mieszać, tylko pozwolić ludziom działać.
PiS przebąkiwał, ale się nie rwie do tego. Ciężko się dziwić, rezygnacja z mechanizmu polaryzowania społeczeństwa, na którym PiS też korzysta (mają wroga, którym mogą straszyć swój elektorat) różnie się może skończyć. Jednak to nie będzie miało wpływu na światopogląd polskiej prasy. Dalej będą media liberalne, lewicowe, postępowe, prawicowe, konserwatywne, jedyne co się zmieni to, to że będą przedstawiały bardziej polski niż zagraniczny punkt widzenia. I wewnętrzny spór polityczny może być bardziej konstruktywny. A to mogłoby się przełożyć na lepszą jakość polskiej polityki.
Z historycznego doświadczenia wiadomo, że jak ktoś z zewnątrz mieszał w polskim kociołku, to to miało zawsze destruktywne konsekwencje dla Państwa Polskiego.

Dlatego nieuregulowanie tych spraw jest dla mnie kolejną porażką PiS-u. Ogólnie to PiS dużo mówi, mało robi a jak robi to albo nieudolnie, albo podejrzanie.
I swoje działania lubi ubierać w płaszczyk patriotyzmu, co jest już totalnym odlotem. PiS żeruje na ludziach, którzy chcą myśleć po polsku. Wykorzystując ich.
PO czy SLD to katastrofa dla Polski, ale są przynajmniej na tyle uczciwi, że mówią wprost: patriotyzm to przeżytek, suwerenność to jest wtedy gdy Polska uzależnia się od innych państw, że Polska powinna wtopić się w europejskie masy i płynąć z prądem, a jak nas wykupią to nic strasznego bo przecież jesteśmy częścią Europy... :sleep:
 

dorkfargog

Bywalec
Dołączył
14 Czerwiec 2011
Posty
869
Punkty reakcji
31
Wiek
31
Miasto
Pomorze Zachodnie
Davidas napisał:
Rozwiązaniem byłoby całkowite ograniczenie lub zredukowanie obcego kapitału do 10-15%

Davidas napisał:
jedyne co się zmieni to, to że będą przedstawiały bardziej polski niż zagraniczny punkt widzenia.

Zawsze mnie mnie zastanawiał ten rodzaj argumentu w kwestii zależności procentu kapitału zagranicznego w mediach, a tym że przedstawiony w nich materiał stałby się bardziej "pro-polski" (cokolwiek to w zasadzie znaczy). Tak jakby narodowość właściciela rzeczywiście to gwarantowała.

Abstrahując już nawet od sposobu w jaki miałaby zostać wykonana taka reforma w cywilizowany sposób, bo zakaz czy "nacjonalizacja" do nich nie należą.


Davidas napisał:
PO czy SLD to katastrofa dla Polski
Generalnie sumarycznie te 2 partie rządziły około 11 lat i państwo się nie posypało, więc do katastrofy daleko. A tym bardziej nie wiedzę czemu ich rządy miałby być większą "katastrofą" niż rządy PiSu? Z jednej strony mamy patriotyczną retorykę, z drugiej złote czasy dla wszelakich socjalnych roszczeniowców co moim zdaniem jest znacznie bardziej długoterminowo szkodliwe niż płynięcie z prądem europejskiej polityki.
 

Davidas

Ten Nieznośny
Dołączył
4 Styczeń 2013
Posty
342
Punkty reakcji
50
Wiek
38
Dork napisał:
Zawsze mnie mnie zastanawiał ten rodzaj argumentu w kwestii zależności procentu kapitału zagranicznego w mediach, a tym że przedstawiony w nich materiał stałby się bardziej "pro-polski" (cokolwiek to w zasadzie znaczy). Tak jakby narodowość właściciela rzeczywiście to gwarantowała
Skoro procent zagranicznego kapitału w mediach nie ma znaczenia, to dlaczego Niemcy chronią swój rynek medialny? Były przypadki, gdzie zagraniczne podmioty chciały wejść na rynek mediów informacyjnych i zostały pogonione. Państwa podrzędne lub na dorobku nie widzą różnicy między własną narracją a obcą, ale państwa poważne, a Niemcy się do takich zaliczają - są w stanie zabezpieczyć swój interes. Nawet w tej dziedzinie.

"Pro-polski" znaczy zgodny z polską racją stanu, z interesem państwowym. I pytanie czy Polska ma zdefiniowaną swoją rację stanu? Jest to coś co łączy wszystkie siły polityczne na pewnym podstawowym poziomie interesu państwowego. Patrząc na kondycję polskiej polityki, mam co do tego duże wątpliwości. Można odnieść wrażenie, że tam każda partia widzi rację stanu na odmienny tylko sobie wiadomy sposób. Takie coś osłabia państwo i szkodzi jego interesom oraz sprawia, że jest łatwiej rozgrywane przez silniejszych.

Oczywiście narodowość właściciela nie gwarantuje niczego. Bo właściciel może działać na szkodę własnego państwa. I tu wracamy do pojęć "interes państwowy", kultura polityczna oraz dojrzałość i odpowiedzialność. W Niemczech nikt nie musi instruować ani mediów państwowych typu ARD, ZDF, ani prywatnych RTL etc. one wszystkie wiedzą w jakich granicach mają się poruszać by narracja była spójna i oddawała niemieckie interesy.



Dork napisał:
Generalnie sumarycznie te 2 partie rządziły około 11 lat i państwo się nie posypało, więc do katastrofy daleko. A tym bardziej nie wiedzę czemu ich rządy miałby być większą "katastrofą" niż rządy PiSu? Z jednej strony mamy patriotyczną retorykę, z drugiej złote czasy dla wszelakich socjalnych roszczeniowców co moim zdaniem jest znacznie bardziej długoterminowo szkodliwe niż płynięcie z prądem europejskiej polityki.

Jeśli się nie potrafi bronić własnych interesów, to takie płynięcie z prądem może być równoznaczne z wydojeniem słabszego ogniwa przez silniejsze. W polityce międzynarodowej nie ma sentymentów, tam każdy chce wydrzeć jak najwięcej dla siebie. Jeśli ktoś tego nie pojmuje to jest skazany na bycie partnerem drugiej czy trzeciej kategorii. Taka jest brutalna rzeczywistość.

Szkodliwość PO i SLD... Naprawdę wymieniać wszystkie sukcesy, afery, przekręty tych partii? Miejsca by nie wystarczyło.
PO i PiS zadłużają kraj. Co do tego nie ma wątpliwości. Różnica jest taka, że PiS zadłuża przez programy socjalne i inne lewe wydatki a PO robiła to bez programów socjalnych, kompletnie nie reagując na różne formy przeciekania pieniędzy podatników. PO w ciągu 8 lat podwoiła dług publiczny mimo podnoszonych podatków i zgarnięcia 150 mld z OFE. A międzynarodowe statystyki odnośnie przestępczości finansowej w Polsce były dla niej druzgocące. Zresztą Polska po rządach PiSu też się obudzi z ręką w nocniku.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
redukcja kapitału zagranicznego w mediach to tak naprawdę promocja TVP, czyli propaganda sukcesu jak za Gierka

a poza tym PIS palcem nie tknie TVN, to media amerykańskie więc nietykalne dla aktualnej władzy, nauka z ustawą o IPN nie poszła na marne, drugi raz USA nie będzie miało problemów
 

Davidas

Ten Nieznośny
Dołączył
4 Styczeń 2013
Posty
342
Punkty reakcji
50
Wiek
38
Herbatniczek napisał:
redukcja kapitału zagranicznego w mediach to tak naprawdę promocja TVP, czyli propaganda sukcesu jak za Gierka

I dlatego lepsza propaganda wsuwana przez zagraniczny biznes, który nawet nie wiadomo z kim jest powiązany, jakich ma lobbystów i czyje interesy reprezentuje? Ciekawe podejście. Odważne. Takie pełne zaufanie i wiara w dobro świata...
TVP to spółka państwowa i obsadza ją ten, kto wygrywa wybory. Więc ludzie głosując w wyborach niejako sami wybierają jaką propagandę chcą słuchać w mediach publicznych. Jeśli wybierają polityków proniemieckich, prorosyjskich, proamerykańskich to taką dostają narrację. Gdyby wybierali propolskich, to narracja byłaby inna. Za komuny Gierek też nie był na usługach polskich tylko radzieckich, więc stan państwa miał głęboko w... wiadomo.
Z prywatnych inwestorów, to można nie lubić takiego Solorza ale jego media jakoś nie podgrzewają atmosfery w Polsce.

W Niemczech kapitał zagraniczny jest zredukowany a przecież ARD czy ZDF nie są specjalnie promowane. Wtapiają się w rynek. I konkurują o odbiorcę z innymi prywatnymi niemieckimi nadawcami. Pluralizm medialny jest zachowany. A to sprawia, że poziom krytyki władzy, rządu jest na zupełnie innym poziomie niż w Polsce. Tam nie ma takiej obłędnej napierdzielanki jak w Polsce. Chociaż Polacy mają inny charakter niż Niemcy i między sobą lubią się mocno sprzeczać, to jednak absolutnie niepotrzebne jest aby ktoś z zewnątrz w tym kotle mieszał i napuszczał jednych na drugich. To są standardy wschodnich republik postsowieckich, a przecież Polska aspiruje do wyższych celów.
 

glowonog

feniks
VIP
Dołączył
14 Maj 2017
Posty
1 863
Punkty reakcji
160
Davidas napisał:
I dlatego lepsza propaganda wsuwana przez zagraniczny biznes, który nawet nie wiadomo z kim jest powiązany, jakich ma lobbystów i czyje interesy reprezentuje? Ciekawe podejście. Odważne. Takie pełne zaufanie i wiara w dobro świata...
Pooglądaj TVP i powiedz mi z czystym sumieniem, że da się to oglądać. Propaganda sukcesu i jechanie po opozycji jak po burej suce.
 

Davidas

Ten Nieznośny
Dołączył
4 Styczeń 2013
Posty
342
Punkty reakcji
50
Wiek
38
glowonog napisał:
Pooglądaj TVP i powiedz mi z czystym sumieniem, że da się to oglądać. Propaganda sukcesu i jechanie po opozycji jak po burej suce.

TVP nie da się oglądać tak samo jak nie daje się oglądać TVNu. Z tym, że władze TVP możesz zmienić rozbijając zabetonowaną scenę polityczną w Polsce a narracji TVN nie zmienisz, bo dostaje kroplówkę finansową z miejsca nieosiągalnego dla Polaka. I jedna i druga stacja broni swoich pupilków politycznych i soczyście demoluje przeciwników. Ale prawdziwej krzywdy sobie nie zrobią.

Dla porównania: odkąd USA uderzyły w Nord Stream i niemieckie interesy, to w niemieckich mediach państwowych ARD, ZDF ale też prywatnych, bardzo mocno nasiliły się nastroje antyamerykańskie. Już nie chodzi o to, że uderzają praktycznie codziennie w Trumpa przedstawiając go jako wariata, ale co ciekawe uderzają w samych Amerykanów. Jeszcze parę lat temu takiego czegoś nie było. Niekiedy się zastanawiam czy to jeszcze ARD czy już Russia Today. To ma obrzydzić zwykłym Niemcom Amerykę. I przy okazji pokazuje jak Niemcy zwierają szyki gdy czują zagrożenie.

To jak bardzo TVP miota się od ściany do ściany w zależności jaka strona rządzi w Polsce czy niemiecko-rosyjska czy amerykańsko-izraelska pokazują treści tam przedstawiane. Przykład:
https://www.youtube.com/watch?v=t65Dre791C4
Zachwycanie się Paradą Zwycięstwa, które Polsce nic nie dało, tylko zmieniło nazistowski system totalitarny na sowiecki totalitaryzm.
Co ciekawe, rok po tym zachwycie Krym był zajęty przez Rosję a wschodnia Ukraina była w ogniu.
TVP ma już za sobą wszystkie opcje wchodzenia komuś do tyłka: Rosji, Niemcom i Amerykanom. A jest to stacja, która jest odbiciem rządu w Polsce...
I teraz jeśli w TVP zasiada ta sama opcja co ma wykupione większość rynku medialnego, to w polskim mainstreamie medialnym nie ma opozycji. Wszyscy ćwierkają z tego samego klucza.
I tu kolejny przykład:
http://www.newsweek.pl/swiat/nord-stream--zagrozenie-czy-szansa,84196,1,1.html
Newsweek. Artykuł Michała Kacewicza z 2011 roku. Jest to w zasadzie tekst w obronie Nord Streamu. Przytacza argumenty, że ten projekt "ucywilizuje Rosję", że zachód będzie miał wpływ na jej politykę, że nie ma się czego bać i inne takie bzdury.
A jak wiemy stało się dokładnie odwrotnie. Nord Stream jest narzędziem nacisku ale w rękach Rosji. I to "ucywilizowanie" jej zobaczyliśmy 3 lata później w 2014.
Zresztą 3 lata wcześniej też, w 2008 w Gruzji...

Więc jeśli TVP przechodzi z rąk do rąk polityków, którzy wolą bronić obcego a nie polskiego interesu, to wypadałoby mieć przynajmniej prywatne media, które myślą po polsku.
Polski inwestor nie będzie walił do własnego gniazda, bo wie, że im wyższy status Polaków, im więcej zarabiają, im są szczęśliwsi tym więcej kupią dekoderów czy zamówią transmisji PPV. Czysta kalkulacja biznesowa i pożyteczna dla interesu państwa.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 277
Punkty reakcji
198
hm2 napisał:
Kontrowersyjan teza, bo ich polityka gospodarcza, chwalenie się, że dają kasę dzieciom, a kasa przecież pochodzi z rabunku podatkowego od innych współobywateli, to karygodne i niemoralne działanie.
Wystarczyło tylko przeczytać. Widocznie dla niektórych nawet to jest zbyt trudne...


Kibic Polski napisał:
Zestawiłem dwie zabawne historie z kontrastującym tytułem wątku aby każdy się domyślił że to ironia.
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 277
Punkty reakcji
198
Davidas napisał:
Rozwiązaniem byłoby całkowite ograniczenie lub zredukowanie obcego kapitału do 10-15%. A potem rząd już nie musi się mieszać, tylko pozwolić ludziom działać.
Dla mnie to dyskusja: "co było pierwsze jajko czy kura?" Rządzący tego nie zrobią a normalnych rządzących możemy sie tak doczekać jak książę Karol ...królewskiej korony.


Davidas napisał:
Więc jeśli TVP przechodzi z rąk do rąk polityków, którzy wolą bronić obcego a nie polskiego interesu, to wypadałoby mieć przynajmniej prywatne media, które myślą po polsku.
Co do prywatnych mediów to jest cos takiego jak TV Republika. Kilka lat temu dopiero gdy zaczynali oglądałem ich wywiad z Kaczyńskim.
Prowadził go nieznany mi młody redaktor a wyglądał on tradycyjnie jak wywiad czyli redaktor zadaje pytanie Kaczyńskiemu , po czym wywiad staje się oryginalny bo na zadane przez redaktora pytanie odpowiada... sam redaktor. Po chwili Kaczyński mówi "a od siebie jeszcze dodam"... czyniąc to z takim akcentem jakby i on do takich standardów wywiadów nie był przyzwyczajony. Może to jedyny taki przypadek ale co jeśli nie? Zwykle bywam większym optymistą. A czy PiS nie jest "super"? Tak się zastanawiam czy gdyby w latach 2014 i 2015 PO dało emerytom i rencistom poważne podwyżki ich świadczeń to na kogo by oni zagłosowali? Jaki byłby wynik wyborów? No bo teraz zagłosują na PiS. Obawiam się że słusznie.



Davidas napisał:
Dla porównania: odkąd USA uderzyły w Nord Stream i niemieckie interesy, to w niemieckich mediach państwowych ARD, ZDF ale też prywatnych, bardzo mocno nasiliły się nastroje antyamerykańskie. Już nie chodzi o to, że uderzają praktycznie codziennie w Trumpa przedstawiając go jako wariata, ale co ciekawe uderzają w samych Amerykanów. Jeszcze parę lat temu takiego czegoś nie było. Niekiedy się zastanawiam czy to jeszcze ARD czy już Russia Today. To ma obrzydzić zwykłym Niemcom Amerykę.
Nie wiem czy to jest właściwe porównanie. Trump to miliarder a tacy zawsze "wszystko wiedzą lepiej" a z drugiej strony "oryginał" choć może dla Niemców to wariat. Jednak zwraca na kilka istotnych rzeczy uwagę. Bo np w hipotetycznym konflikcie z Rosją USA będzie musiało Europy bronić. Jednak co teraz robi Europa? Kupuje gaz od Putina i to kupuje coraz więcej zapewniając w ten sposób mu środki na zbrojenia. Ale kiedy np trzeba jechać na wojnę np w Iraku to albo Niemcy albo Francja próbuje sie z takiej koalicji "wymiksować".
Trumpa to irytuje zaś niemieckie media bronią swojego kraju bo chyba niezależnie od tego czy maja racje czy nie taka jest ich rola.
A co do różnego rodzaju "Tefauenów" ich rola raczej polega na dostarczaniu dywidend akcjonariuszom niż na kształtowaniu opinii Polaków. To że zajmują takie czy inne wobec czegoś stanowisko może być powodowane tym że do takiej czy innej grupy chcą dotrzeć chcą trafić
.
Davidas napisał:
Zachwycanie się Paradą Zwycięstwa, które Polsce nic nie dało, tylko zmieniło nazistowski system totalitarny na sowiecki totalitaryzm
Ja bym zaryzykował opinię że nie mieli pomysłu na ten program stąd pomysł z Paradą. Miała ona spełniać rolę czegoś w rodzaju "wypełniacza" i chyba trochę z tym przesadzili.
 

Czolgista12

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2018
Posty
186
Punkty reakcji
1
Polska armia powoli zmienia się eksponaty muzealne.
Za poprzedniej władzy była namiastaka , poprawy choć częściowo stanu naszej armii, ale dobra zmiana , woli sobie płacić premie, niż inwestować w siły obronne. Poza tym skłócanie się z każdym krajem dookoła też nie sugeruje, że coś będzie lepiej.
Większość polskiej armii pamięta jeszcze czasy radzieckie.
 
S

serwor

Guest
Czolgista12 napisał:
Polska armia powoli zmienia się eksponaty muzealne.
Za poprzedniej władzy była namiastaka , poprawy choć częściowo stanu naszej armii, ale dobra zmiana , woli sobie płacić premie, niż inwestować w siły obronne. Poza tym skłócanie się z każdym krajem dookoła też nie sugeruje, że coś będzie lepiej.
Większość polskiej armii pamięta jeszcze czasy radzieckie.
Brednie pleciesz jak zawsze. Poprzednia władza to minister obrony Siemoniak ,ukrainiec i pro-banderowiec. Szkolił banderowców z Ajdaru i podobnych w Polsce za Polskie pieniądze.
Zero nowego sprzętu dla Polskiego wojska.
Ale PiS to praktycznie to samo, drugi koniec tego samego kija, też pro-banderowska partia. Ich jedynym celem w MONie jest kupowanie szajsu z USA oraz wprowadzenie do Polski obcych wojsk.
 

Czolgista12

Nowicjusz
Dołączył
17 Luty 2018
Posty
186
Punkty reakcji
1
serwor napisał:
Polska armia powoli zmienia się eksponaty muzealne.
Za poprzedniej władzy była namiastaka , poprawy choć częściowo stanu naszej armii, ale dobra zmiana , woli sobie płacić premie, niż inwestować w siły obronne. Poza tym skłócanie się z każdym krajem dookoła też nie sugeruje, że coś będzie lepiej.
Większość polskiej armii pamięta jeszcze czasy radzieckie.
Brednie pleciesz jak zawsze. Poprzednia władza to minister obrony Siemoniak ,ukrainiec i pro-banderowiec. Szkolił banderowców z Ajdaru i podobnych w Polsce za Polskie pieniądze.
Zero nowego sprzętu dla Polskiego wojska.
Ale PiS to praktycznie to samo, drugi koniec tego samego kija, też pro-banderowska partia. Ich jedynym celem w MONie jest kupowanie szajsu z USA oraz wprowadzenie do Polski obcych wojsk.
To czy Siemoniak to banderowiec czy nie , to nie ma w tej dyskusji żadnego znaczenia.
Wpisz sobie w wikipedie i zobacz jaki sprzęt posiada polska armia , generalnie to dowolny kraj mógłby sobie wystrzelić rakietę balistyczną a polska nie byłaby wstanie jej zestrzelić , bo nie ma czym. Do tego Polska nie ma możliwości dokonania , kontrataku , gdyż nie posiadamy rakiet balistyczny.
Polskie czołgi to szrot we większości , sprzęt wyposażenie , jednostek wojskowych też jest kiepskie to teraz dziwisz się czemu Polska wprowadza wojska amerykańskie. Po kolejne Polska jest zbyt biednym krajem do tego nie posiada odpowiednich technologii by produkować własne czołgi , tarcze antyrakietowe , specjalistyczne helikoptery itp. , a nawet gdyby chcieć coś takiego zrobić to zajęłoby to ze 20 lat (nie mówię , że technologie nie mają być rozwijane , ale narazie Polska powinna kupować nowoczesny sprzęt a do tego inwestować w rozwój technologii by za ileś lat opracować coś swojego).

Więc Polska nie ma wyjścia i część technologii musi skupować od np. USA , Niemiec , Francji , Izraela.

A wracając do poprzednich planów poprzedniej władzy to od 2013 roku plany modernizacji armii mieli całkiem dobre do tego o ile pamiętam z bardziej zaawansowanego sprzętu to zakupili rakiety jaasm , samoloty szkoleniowe , czołgii leopardy , rakiety NSM , armatohaubice krab (niby polskie , ale patrząc na komponenty bardziej mieszanka technologiczna z różnych krajów) , artyleria typu langusty (polska produkcja , ale np. nowy typ pocisków to już jest francuski do tego typu maszyn ) , do tego podpisali umowę na zakup specjalistycznych heikoperów csar oraz transportowych , też to nie był wcale zły wybór , do tego zapoczątkowali kwestie zakupu systemów antyrakietowych , zostały tez wprowadzone plany budowy rakiet balistycznych. Też nie mówię , że wszystko było w 100% idealne , ale była jakaś namiastka , przejścia z technologii radzieckich na współczesne. Obecna władza nic nie robi by armia POlska była silniejsza.

Czasem jak słucham tutaj ludzi , to odbieram wrażenie , że pisze z idiotami :D
 
Do góry