Pink Floyd

K

kfiatushekk

Guest
Hmm.. dziwi mnie troche ze tak malo fanow Floydow jest an tym forum.. buu..
ja chcialabym dodac cos od siebie.
Floydzi to jest najlepsza kapela (jezeli ich wogole kapela mozna nazwac) pod słoncem.
Kocham ich ze strony lirycznej. The Wall jest wielkim dziełem epickim. Teksty napisane przez Rogera Watersa poruszaja wiele problemow uniwersalnych..

Kocham floydow jako całość.. Ich płyt nalezy sluchac od poczatku do konca.. nie tylko pojedyncze utwory.. Plyta the wall to jest jedna opowiesc oparta na watkach autobiograficznych rogera. plyta zawiera opis kilku etapow z jego zycia.. nie tyle opis etapow, co opis uczuc jakie mu towarzyszyly bedac dzieckiem i artystą..

Album Animals natomiast jest o ludziach . Autor podzielil ich na trzy grupy: swinie, psy i owce..(tekst do piosenki Dogs uwazam za conajmniej swietny)Wybitna plyta

warto wspomniec o Ciemnej Stronie Ksiezyca..
Album mówi o ludzkich strachach, o samotności, o przemijającym czasie (Time),szaleństwie. jest przepelniony pesynizmem i nihilizmem.jak cali floydzi..
hmm to tyle na ten tamet podr dla wszytskich fanow floydow (jezeli wogole jacys sa na tym forum :/). Shine On!!
 

Zorya

Nowicjusz
Dołączył
30 Październik 2005
Posty
28
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Warszawa
Hmm.. dziwi mnie troche ze tak malo fanow Floydow jest an tym forum.. buu..
Halo, halo, prosze sie nie łamać:]. Do grona wielbicieli (może nie aż tak do granic możliwości ale jednak) zaliczam sie jeszcze ja:D. Składam Wielkie Hołdy na ręce mojego braciaka bo to on mnie zaraził muzyką Pink Floydów, gdy nie on to nie wiem co by ze mną było;]. Naprawde dyskografia tego zespołu od roku 1973 to coś pięknego i godnego polecenia, w końcu jak ktoś już tu wspomniał Floydzi to klasyka<i to jaka>
 

VBR

Nowicjusz
Dołączył
15 Kwiecień 2006
Posty
326
Punkty reakcji
0
kfiatuszku: dołączył kolejny... zaczęło się w I kl. LO, trwa nadal...
co tu wiele mówić, wszystko zostało powiedziane. Co do reaktywacji to inestety nic z tego, zaprzeczył temu Dave w oficjalnym wywiadzie.
ulubiona płyta: Dark Side Of The Moon, Wish You Were Here, A Piper At The Gates Of Dawn
track: Interstellar Overdrive, Time, Brain Damage, Shine On You Crazy Diamond
 

still sane

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2006
Posty
380
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
From the pagan vastland
Ja też od paru lat należe do ich fanów. Lubię wszystkie płyty z wyjątkiem tych z Syd'em Barretem i niefajne wrażenie zrobiła na mnie solowa ołyta Gilmoura....to już nie to samo co kiedyś.
 
K

kfiatushekk

Guest
kfiatuszku: dołączył kolejny... zaczęło się w I kl. LO, trwa nadal...

No i chwała Tobie:)

Ja też od paru lat należe do ich fanów. Lubię wszystkie płyty z wyjątkiem tych z Syd'em Barretem i niefajne wrażenie zrobiła na mnie solowa ołyta Gilmoura....to już nie to samo co kiedyś.

Hah a ja sie wlasnie ostatnio wsłuchuje w te płyty z Barretem. Mają swój klimat. No i ten boski akcent Syda :D a solowej płyty Gilmoura nie mniałam okazji przesłuchać :( No ale wszytsko przede mną.
 

kizia_mizia

Nowicjusz
Dołączył
15 Wrzesień 2005
Posty
2 850
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z zamku..
Nie zapominać tu o mnie !
Też jestem ich fanką... są poprostu świetni :p
 

robertus64

Nowicjusz
Dołączył
30 Grudzień 2005
Posty
12
Punkty reakcji
0
Miasto
Dębica
Słucham Floydów kilkanaście lat i na pewno nie przestanę. Goście są niesamowici . Niedawno dostałem PULSE na DVD - ŚWIETNE!
A solowa ostatnia płyta Gilmoura mnie bardzo rozczarowała :(
 

VBR

Nowicjusz
Dołączył
15 Kwiecień 2006
Posty
326
Punkty reakcji
0
Jak można nie lubić ich pierwszych albumów...? Fakt że są zupełnie inne niż, np. Wish You Were Here, ale mają swój niepowtarzalny urok.! [patrz: A Piper At The Gates Of Dawn]

nowy Gilmoure mi sie spodobał nawet.
 

kasiuniatt

Nowicjusz
Dołączył
26 Listopad 2005
Posty
396
Punkty reakcji
2
Wiek
32
Miasto
Rzeszów
Dołączam się do grona fanów :D Floyda słucham od urodzenia. :D Jeszcze ostatnio przeglądałam stare płyty winylowe i musze skombinować jakby ich przegrać na kompa, bo narazie nie mam pomysłu... :/
 
K

kfiatushekk

Guest
Syd Barrett- moim zdaniem cholernie utalentowany muzyk, ktory podczas swojej krótkiej kariery muzycznej w Pink Floyd pokazał ze wyobrażnia ludzka nie ma ograniczeń. Stworzył własny specyficzny rodzaj psychodelii, niezastąpiony. Wystarczy przesłuchac The Piper at the gates of dawn i wszytsko jasne. Był genialnym kompozytorem , pisał niezle teksty. Psychodeliczny charakter pierwszej płyty Pink Floyd zawdzięczamy tylko jemu.
http://muzyka.onet.pl/0,1354275,newsy.html
 

VBR

Nowicjusz
Dołączył
15 Kwiecień 2006
Posty
326
Punkty reakcji
0
hm. umarł w piatek, dopiero teraz to ogłoszono. W międzyczasie była premiera Pulsa. Głupio by to razem wyglądało. Na moim avatarze jeszcze sie trzyma.
 

VBR

Nowicjusz
Dołączył
15 Kwiecień 2006
Posty
326
Punkty reakcji
0
słucham właśnie Shine On You Crazy Diamond i rozwala mnie tak jak 3 lata temu, jak 3 tygodnie, jak teraz... to świadczy o genialności zespołu. Shine on..
 
K

kfiatushekk

Guest
Wiele osób nie docenia. "No bo to nudne i smętne".. A mnie właśnie zachwyca ta muzyka.Shine on!
 

VBR

Nowicjusz
Dołączył
15 Kwiecień 2006
Posty
326
Punkty reakcji
0
lubię sobie liczyć kiedy sie zaczynaja a kiedy konczą poszczególne fragmenty Shine On You Crazy Diamond... cudo.
 
Do góry