Papierosy niszczą mi życie

[Ika112]

Zamieniłam zwykłe papierosy na Green Smoke, lepiej bo nie śmierdzę, zdania sa podzielone ale wydaje mi się że mimo wszystko są mniej szkodliwe i przedewszystkim mniej upierdliwe niż zwykłe papierosy. Wbrew pozorom taka zamaiana nie jest trudna. Warto chociaż spróbować.

 

[TomaszTomasz]

dobija sama mysl ze po tych papierosach nic nie mam, tylko problemy

Zapal, uspokoisz się trochę.. Podobno mleko tez szkodzi?

 

[grzesio_89]

Ja nigdy nawet nie spróbowałem jak to jest zapalić. Mój ojciec palił ponad 20 lat, aż miał wypadek i musiał leżeć ponad tydzień, a na sali nie można palić. Kusiło go jak nic, mówił że po tygodniu leżenie mu się odechciało. wyszedł ze szpitala i już ponad dwa lata nie pali.A palił już prawie 3 paczki dziennie - jak lokomotywa.

 

[Isen1822]

Rzuciłem w lipcu zeszłego roku. Kupiłem sobie takie coś jak TABEX (to jest odpowiednik Desmoxanu tylko że tańszy). Wziąłem rano tabletkę i już nie paliłem. Oczywiście, silna wola jest ważna, ale to pomaga. Po dwóch dniach już nie zapalisz, bo fajek podobno smakuje tak, jakbyś palił karton po telewizorze... Ja od razu przestałem palić i mogę to polecić.

 

[PaniChanelowa]

Mój maz musiał skorzystać z terapii bo co rzucił to wracał i palił jeszcze wiecej.....Poszukał w internecie i znalazł stronę Centrum Terapii metodą naturalna w lalimed i zapisał się tam. Zaproponowali mężowi terapie z użyciem aparatu o nazwie Bicom2000 i już po pierwszym zabiegu maż nie odczuwał potrzeby zapalenia papierosa.

 

[marseilaa]

Ja nie palę, ale moi znajomi tak. Próbowali rzucać i potem wracali... Trzeba znaleźć w sobie motywację, myślę że każdy może, tylko musi się pojawić bodziec, dla każdego może to być coś innego

 

[milatam]

Palić trzeba przestać lubić. Inaczej nie da się rzucić. Rzuca się miesiącami, często latami a potem wystarczy jeden wieczór i jest się na początku poprzedniej drogi.

 

[marseilaa]

Być może, pewnie dopóki papierosy będą się kojarzyć z czymś przyjemnym to rzucić będzie trudno. Dobrze że ja nigdy nie zaczęłam

 

[TomaszTomasz]

Palę tylko w pracy, w domu nawet fajek nie trzymam, jakoś nie ciągnie. Miesiąc urlopu bez palenia fajek i żyję. Oczywiście jak wróciłem to nie trzeba było mnie długo namawiać na dyma Może pora już rzucić całkowicie? Zwykle się tym bronie i usprawiedliwiam , że przecież wszystko człowieka truje. Jedzenie, powietrze itd. Ogólnie jak dla mnie fajki mogłyby nie istnieć. Głupie przyzwyczajenie.

 

[marseilaa]

Racja, wszystko truje... a papierosy to nie tylko palaczy ale i tych co z nimi przebywają :rumieniec: ale po co się truć bardziej trzymam kciuki!

 

[milatam]

Mam fajną wiadomość. Fajki poszły w górę. W piątek za paczkę płaciłem 12,99zł. Dziś jest 13,50zł.

 

[agnieszkalasyk]

To prawda. Może cena nas zdemotywuje. Mnie już to pomaga, kupuje tylko paczkę na tydzień + te z prawdziwym tytoniem. Jestem akurat fanką marki Vabanque, tytoń dobrej jakości. Wcześniej paliłam dziadostwo i bardzo dużo. Planuje ograniczyć

 

[katjak]

No i mnie dawno zmotywowała, paliłam całe lata po dwie paczki,rzuciłam bo tak sobie postanowiłam. Ażeby rzucić nałóg należy mieć mocne postanowienie, samozaparcie i wytrwałość. Nie palę już kilka lat i jest mi z tym bardzo dobrze.To samo radzę palaczom,nie uwierzę, że trudno jest rzucić palenie,bo tak nie jest.Jeśli chce się czegoś dokonać - zrobi się to. Trzeba tylko chcieć.