K
kinga_sc
Guest
zgadzam sie zawsze jest to porownanie, czy tamta byla lepsza, czy bardziej go podniecala, czy miala ladniejsze cialo, czy umiala lepiej loda robic, czy wolala inne pozycje o ktorych boi sie powiedziec.... itdTu może nie chodzi o poznawanie. Ponieważ człowiek jak jest niedoświadczony to podchodzi ze strachem? i nie zawsze wychodzi to tak jak powinno. I z tego względu ok dobrze, że 1raz macie za sobą zanim się poznaliście. Dodatkowo każdy z was ma inne doświadczenia może coś innego wnieść plus wiecie czego chcecie oczekujecie itp itd. Ale tu chodzi o to, że trochę zostaje we własnym wnętrzu czy to mniejsza czy większa myśl zazdrości bądź np. Czy jestem lepsza/lepszy? I mimo wszystko chciało by się być chyba tym jednynym/jedyną. Cóż zawsze można to podciągnąć pod ideologie że byliśmy sobie pisani