Pacyfka Obok Anarchii

Karol Marley

Nowicjusz
Dołączył
27 Lipiec 2010
Posty
315
Punkty reakcji
6
Wiek
34
To, co? Mohery mają życiową misję bronienia krzyża i walki, o miejsca w autobusach. To chyba słaby autorytet. Po za tym symbolika non-stop jest źle odczytywana nie tyle przez pryzmat właświego jej znaczenia co doświadczeń z historii i domysł. Swastyka to np. symbol szczęścia, a teraz? Pokaż się gdzieś w lewicowych kręgach ze swastą to Cię zlinczują. Po za tym jak już pisałem anarchia z pacyfką nie tyle nie są sobie sprzeczne co wręcz idą w parze. Przykład - anarcho -pacyfiści. Znałem paru. W kwestii ideologii, wiary i symboliki zgasili by Cię po dwóch minutach rozmowy. Oni wiedzą w co wierzą.
 

Kaj

Nowicjusz
Dołączył
14 Styczeń 2008
Posty
294
Punkty reakcji
28
A Krzyz obok pentagramu??? Tez sie nie wykluczaja? Bo Pacyfka obok Anarchii to tak jakby ktos mial krzyz obok pentagramu.
Pf. Anarchia to bunt przeciwko władzy, pacyfka to symbol pokoju, bunt przeciwko wojnie. Co tutaj się wyklucza? Wytłumaczycie mi? Większość ludzi buntujących się przeciwko państwu, buntuje się przeciwko wojnie. Ludzie narzekają nie dlatego, że im źle, a dlatego, że lubią narzekać. Kląć będą zarówno na władzę, jak i na wojnę, choć ani o jednej ani o drugiej sprawie pojęcia nie mają.
Pentagram i krzyż. Przeciwieństwa? Dlaczego? Co te symbole znaczą? W jakich religiach, kulturach itd.? Problem większości ludzi polega na tym, że patrzą na wszystko schematycznie, zresztą w dzisiejszych czasach tego właśnie uczy szkoła. Przykładem może być swastyka. Symbol Hitlera? Och, zapewne. Szkoda, że kojarzona jest od tysięcy lat jako symbol siły, pomyślności i szczęścia. Oznaczano nią młot Thora, używali jej japońscy samurajowie, a także używana jest w buddyźmie. Dlaczego więc nikt nie zastanawia się, jakie znaczenie autor ma na myśli? Symbole są tylko symbolami i nikt nie wie, co tak naprawdę ktoś chciał nimi pokazać.
 

mofayah

Nowicjusz
Dołączył
1 Październik 2011
Posty
98
Punkty reakcji
1
Wiek
31
A Krzyz obok pentagramu??? Tez sie nie wykluczaja? Bo Pacyfka obok Anarchii to tak jakby ktos mial krzyz obok pentagramu.

Nie, nie, nie. Z tym się nie zgodzę.
Moher - Krzyż, a Pacyfka - Anarchia: przecież to nie jest odpowiednie porównanie.
Co ma piernik do wiatraka? Może Pacyfizm i Anarchia nie są swoimi synonimami, ale przecież nawzajem się nie wykluczają. Jak widać nie tylko ja tak uważam. Tak wiele słychać w Anarchopunku nienawiści do wojen, że błędem byłoby powiedzenie, że Anarchista nie może być Pacyfistą. W sercu można mieć wiele emocji.
 
Do góry