pralinka91
Nowicjusz
- Dołączył
- 21 Grudzień 2011
- Posty
- 260
- Punkty reakcji
- 11
Pytanie głównie do panów:
Czy będąc w stałym związku z kobietą wolelibyście, aby cierpliwie czekała w milczeniu aż sami zbierzecie się do oświadczyn (i czy rzeczywiście byście się do nich wtedy zebrali ) czy też chcielibyście, aby czasem coś zasugerowała, napomknęła, by czuć się pewnym jej odpowiedzi?
Inne spostrzeżenia dot. oświadczyn z męskiego punktu widzenia również są mile widziane.
I drugie pytanie: Jak rozmawiać z wami o wspólnej przyszłości?
Czy będąc w stałym związku z kobietą wolelibyście, aby cierpliwie czekała w milczeniu aż sami zbierzecie się do oświadczyn (i czy rzeczywiście byście się do nich wtedy zebrali ) czy też chcielibyście, aby czasem coś zasugerowała, napomknęła, by czuć się pewnym jej odpowiedzi?
Inne spostrzeżenia dot. oświadczyn z męskiego punktu widzenia również są mile widziane.
I drugie pytanie: Jak rozmawiać z wami o wspólnej przyszłości?