Tendencjusz

-- . .-. -.- ..- .-. -.--
Dołączył
15 Marzec 2008
Posty
1 602
Punkty reakcji
69
Szatan dwoi się i troi by udowodnić, że choroby są czysto fizyczne, dlatego gdy wyśle się opętanego do szpitala, często po operacji szatana już nie ma - gdyż po prostu chciał udowodnić, że choroba była fizyczna/psychiczna, i dlatego, a nie wskutek leczenia, wyszedł z opętanego po działaniach lekarzy - a oni przy okazji zgrzeszyli pychą swoją twierdząc, że tylko oni leczą "opętania"... Dwie piekielne pieczenie na jednym ziemskim ogniu.

W związku z tym warto opętanych wysyłać do lekarza, bo w pierwszej kolejności należy uratować człowieka, ale nie zapominajmy kto jest sprawcą całego zła...
 

max242

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2012
Posty
368
Punkty reakcji
16
Znaczy wolałbym abyś pisał o sobie, mnie nie przerasta, przerastać może mistyków, wierzących w diabły, gusła , czarownice, wiedzminów i inne bajki.

Odniesienie do "bajek" jest dla mnie nielogiczne, bo w przeciwieństwie do nich opętania są rzeczywistymi wydarzeniami wśród tysięcy osób.
Do tego mamy rosnącą liczbę świadków potwierdzających występowanie charakterystycznych symptomów i zależności prowadzących ofiary do zniewolenia. Poza tym, do świata bajek nie możemy wtargnąć fizycznie.
Zjawisko opętań jest realne, i najwyższy już czas, aby uznać jego wyjątkowość z dopuszczeniem szerszego spojrzenia na rzeczywistość.
Pismo Święte daje dowody Swej Prawdziwości już dziś, poprzez znaki...

Są historie, o których czytelnicy "Egzorcysty" nigdy nie usłyszą: 1995, Oakland, 25-letnia Koreanka Kyung-Ha umiera na skutek obrażeń w czasie egzorcyzmów; 1996, Kalifornia, 53-letnia metodystka zostaje pobita ze skutkiem śmiertelnym podczas wypędzania demona z jej ciała; 1997. Nowy Jork, 5-latka umiera po wypiciu mieszanki amoniaku i octu, mikstury, która miała otruć siedzącego w niej złego ducha; 1998, Sayville, siedemnastoletnia Miranda Charity zostaje uduszona plastikową torbą przez rodzinę, chcącą przepędzić z niej demona; 2003, ośmioletni Terrance Cottrel chorujący na autyzm zostaje uduszony w trakcie nabożeństwa, kiedy zebrani próbowali uwolnić go od demona; 2004, Atlanta, 8-letnia Quimani Carey zostaje znaleziona martwa i pokryta cytatami z Biblii, do morderstwa przyznają się rodzice, chcący wypędzić z niej demona. To tylko kilka przykładów i to z jednego kraju. Najbardziej wstrząsającym przypadkiem ostatnich lat w Europie było ukrzyżowanie rumuńskiej zakonnicy Iriny Cornici przez popa Daniela Corogeana - nim szatan zdążył opuścić ciało kobiety, ta zmarła z wycieńczenia. Najsłynniejszym tego typu przypadkiem wciąż pozostaje Anneliese Michel. Dwóch egzorcyzmujących ją księży, Ernst Alt i Arnold Renz zostali uznani winnymi nieumyślnego spowodowania śmierci. Przypadki te dowodzą, że mroczna historia dawnych wieków niczego nas nie nauczyła. Głoszenie poglądów, że choroby umysłowe wywołują demony, nie może mieć miejsca w XXI wieku.


Większość podanych przykładów ma związek z patologią społeczną lub chorobami psychicznymi, inne nie poparte nawet nazwiskami(więc pomijam). Autor bloga pisze:"Są historie, o których czytelnicy "Egzorcysty" nigdy nie usłyszą" i podaje np."siedemnastoletnia Miranda Charity zostaje uduszona plastikową torbą przez rodzinę, chcącą przepędzić z niej demona" - co to ma wspólnego z tradycyjnymi egzorcyzmami?.Albo to: "Nowy Jork, 5-latka umiera po wypiciu mieszanki amoniaku i octu, mikstury, która miała otruć siedzącego w niej złego ducha" - ksiądz jej kazał to wypić? Lub to:"Atlanta, 8-letnia Quimani Carey zostaje znaleziona martwa i pokryta cytatami z Biblii, do morderstwa przyznają się rodzice, chcący wypędzić z niej demona."- czy tak wygląda egzorcyzm katolicki?

Analogicznie można by oskarżać całą policję za to, że jakieś grupy przestępcze poprzebierane w mundury policyjne dokonują brutalnych napadów na niewinnych ludzi.
Tak samo można by oskarżać lekarzy, podając najróżniejsze przykłady pielęgniarzy-zwyrodnialców, którzy pod przykrywką personelu medycznego, dokonywali seryjnych morderstw w "słusznej sprawie".

Natomiast jeśli istnieją jakieś niezamierzone zaniedbania ze strony egzorcystów, to muszą być niezwykle rzadkie. Poza tym nie wystarczy powiedzieć, że śmierć wystąpiła "pod okiem" egzorcysty, i już mamy winnego. Rozciąganie winy i generalizowanie zjawiska na podstawie pojedynczego wydarzenia(np. przypadek z Niemiec) jest mówieniem nieprawdy. Jeśli po drugiej stronie szali położymy dziesiątki tysięcy
egzorcyzmów, które zakończyły się sukcesem, to wyraźnie widać, jakie są rzeczywiste efekty tych działań. Skoro autor twierdzi, że przypadków może być wiele, to ja poproszę o jeden pochodzący z Polski. Jeśli nie otrzymam takiego, to uznam te przypadki za oderwane od rzeczywistości, rodzaj subtelnej manipulacji...
Ale załóżmy na koniec, że zdażył się taki, i co to może oznaczać?
Dla mnie to tylko nieszczęśliwy splot zdarzeń, przecież może się to zdarzyć również na terenie dowolnego zakładu psychiatrycznego.
Powiedzmy, że trafia tam pacjent, i w pewnej chwili wyrywając się z pod opieki pielęgniarzy rozwala sobie głowę, i umiera na miejscu. Kto zawinił?
Żyjemy w niedoskonałym świecie fizycznym, i nawet dzięki najdoskonalszym procedurom postępowania z chorymi/opętanymi, nie uda się uniknąć dramatycznych wypadków(przykład z Niemiec).


Nowa instrukcja egzorcyzmów co prawda zaleca konsultacje psychiatryczne, ale tylko z lekarzami "otwartymi na sprawy życia wewnętrznego"

Ten zapis przecież jest stworzony w trosce o dobro człowieka, a więc współpraca egzorcystów i lekarzy powinna być jak najlepsza. Według mnie to zdrowe, optymalne rozwiązanie nie wpływające negatywnie na skuteczność rozpoznawania ewentualnej choroby psychicznej.

Czy odsyłanie ludzi(potencjalnie opętanych) do przypadkowych lekarzy byłoby lepszym rozwiązaniem? Człowiek w takim wypadku chce być uleczony(lub uwolniony), a nie transformować się w myszkę laboratoryjną...
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Słuszna uwaga, choć stwierdzenie, że woda święcona nie istnieje jest też poprawne - niestety - zwłaszcza, że sam piszesz, iż jest to kwestia założenia czy jak kto woli wiary - jeśli ktoś wierzy , że Bóg istnieje to to również poprawnym jest zdanie i stwierdzenie; Bóg nie istnieje.
Woda święcona z założenia ma posiadać jakoweś nadane, nadprzyrodzone wręcz cechy, których żadna nauka nie 'widziała" i nikt pośród żywych.
Możemy założyć,że Święty mikołaj istnieje, jednak formalnie go nie ma.
Możemy powiedzieć, że istnieją leki homeopatyczne, jednak możemy również śmiało zanegować ich istnienie i stwierdzić, że nie istnieją gdyż jest to tylko wymysł, czyjeś niepoparte niczym założenie. Możemy śmiało powiedzieć, że istnieją jedynie przedmioty, osoby - w przypadku np Św. Mikołaja, które noszące taką nazwę, coś jak miecz rycerzy Jedi - w sklepach z zabawkami jest, w świecie gwiezdnych wojen istnieje - w rzeczywistości nie istnieje :)
hehe
widzisz, jest rytuał, po którym wg. ciebie zwykła woda (wg Maxa już nie jest zwykła) nazywa się wodą święconą, po prostu, podejdź do tego uczciwie od strony epistemologicznej, porzucając na chwilę swe poglądy...
 

Lampart

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
1 061
Punkty reakcji
21
Wiek
30
Miasto
Pireus
hehe
widzisz, jest rytuał, po którym wg. ciebie zwykła woda (wg Maxa już nie jest zwykła) nazywa się wodą święconą,
wg mnie to przesadziłeś ja ateista, uważam, że jest święcona, ale w jakim sensie ? No nie ważne :)
podejdź do tego uczciwie od strony epistemologicznej, porzucając na chwilę swe poglądy...

he he ale to nie moje poglądy, miecz Jedi istnieje, choć nie istnieje i tyle :) Bóg istnieje - Bóg nie istnieje - wszystkie zdania i stwierdzenia są poprawne.
Po drugie kolega który napisał, iż woda święcona nie istnieje, nie podał w jakim sensie rozpatruje jej istnienie. Odpowiedz, wolność istnieje czy nie istnieje ?
Dla mnie woda święcona nie istnieje, to zwykła woda nie posiada właściwości które wg założenia powinna posiadać, są one jedynie kwestią wiary. więc jeśli odprawię czary które mają za zadanie zmienić wodę w wodę leczniczą, to znaczy , że co że ona istnieje, w świadomości odprawiającego czary obiektywnie jest to nadal zwykła woda, hmm coś jak ten czarny kot na krześle :) nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem :)

ps. ale są tacy co podważają epistemologię ze względu na błąd logiczny polegający na przyjmowaniu tezy którą ma się udowodnić za jedną z przesłanek dowodu - czyli takie błędne koło - i jak pamiętam sofiści wiedli prym w podstawach - czyż nie ? :)

Odniesienie do "bajek" jest dla mnie nielogiczne, bo w przeciwieństwie do nich opętania są rzeczywistymi wydarzeniami wśród tysięcy osób.
Do tego mamy rosnącą liczbę świadków potwierdzających występowanie charakterystycznych symptomów i zależności prowadzących ofiary do zniewolenia. Poza tym, do świata bajek nie możemy wtargnąć fizycznie.
Zjawisko opętań jest realne, i najwyższy już czas, aby uznać jego wyjątkowość z dopuszczeniem szerszego spojrzenia na rzeczywistość.
Pismo Święte daje dowody Swej Prawdziwości już dziś, poprzez znaki...
Wspaniale tyle, że mnie to nie dotyczy ja mam innego boga i w mojej religii to wszystko co piszesz to bzdury.

Szatan dwoi się i troi by udowodnić, że choroby są czysto fizyczne, dlatego gdy wyśle się opętanego do szpitala, często po operacji szatana już nie ma - gdyż po prostu chciał udowodnić, że choroba była fizyczna/psychiczna, i dlatego, a nie wskutek leczenia, wyszedł z opętanego po działaniach lekarzy - a oni przy okazji zgrzeszyli pychą swoją twierdząc, że tylko oni leczą "opętania"... Dwie piekielne pieczenie na jednym ziemskim ogniu.

A to jest czad :) I niech mi ktoś powie , że polska nie jest zaściankiem europy :)
 

Brave

Recenzent
Moderator
Dołączył
1 Marzec 2007
Posty
19 988
Punkty reakcji
360
Miasto
lsm
Lampart, Jedi to byt literacki, a idąc tropem ateistycznym woda święcona to twór mitologiczny, ale realny, o cechach mitologicznych, oparty na literaturze
 

max242

Nowicjusz
Dołączył
3 Marzec 2012
Posty
368
Punkty reakcji
16
Wspaniale tyle, że mnie to nie dotyczy ja mam innego boga i w mojej religii to wszystko co piszesz to bzdury.

Pisałem również o samoświadomości, czyli nieuchwytnym poczuciu własnego "ja", którego nie jesteśmy w stanie nikomu pokazać, zaprezentować, a które istnieje z całą pewnością. Czy to też są bzdury?
Zawsze dziwiło mnie, że ludzie przechodzą obok zagadki samoświadomości, a jednocześnie próbują odgadnąć sens życia. Uważam, że ta wewnętrzna iskra nie zapłonęła przypadkiem, nie wydaje mi się to logiczne. A skoro tak, to nie widzę powodu, dla którego nie mięlibyśmy
"zabłysnąć" ponownie. Przecież pojawienie się nas w NOWYM ŻYCIU, będzie takim samym Cudem, jaki przeżywamy obecnie. Gdybyś urodził się Doskonały, nie dziwił byś się temu, żył byś przecież szczęśliwie...
-----
Moje poszukiwania nie są przypadkowe, bo opętania uważam za najbardziej intensywne odziaływania "nienaturalne", a jest ich tak wiele. Szkoda tylko, że Zło zakrywa Prawdę, przez czarne chmury nie widać Nieba i zaczynamy wątpić...

----------------------------

Czy ktoś może zwrócił uwagę na pewną zależność? Proszę przeczytać:

cyt."Uczestniczyłem w kilkunastu egzorcyzmach, widziałem w jaki sposób zły duch trzyma osoby(które miały nieszczęście otworzyć się na niego, najczęściej nieświadome) na uwięzi."
--------------

1.(pierwsza wypowiedź)

cyt."Można jedną myślą zwrócić się do złego ducha, jemu w ogóle nie zależy na tym czy to jest mądre, czy głupie. Noszenie na sobie przedmiotów może być takim otwarciem. Przedmiotów, które są symbolami...
I nikt nie chce być chory, nikt nie chce mieć depresji, nikt nie chce mieć problemów, a ja wychodziłem z tego przez osiem lat(!), osiem lat cierpienia. Nikt nie chce takich rzeczy mieć, ale...co jest na początku? Na początku są fałszywe obietnice i "cukierki", a potem przychodzi cierpienie. I teraz..ludzie, którzy doświadczają tych rzeczy mówią:"ale mnie się nic nie dzieje..."- No to spróbuj to porzucić, albo się odwróć od tego-to dopiero zobaczysz czy coś się będzie z Tobą działo..."



2.(druga wypowiedź)
cyt."I kiedy zacząłem wymawiać posłuszeństwo temu duchowi, który za tym stał, to zaczęło się nademną znęcać."


Jak insekt, niewyczuwalny zanim stanie się nie do zniesienia. Jak widać, okultyzm, to marna inwestycja...
Dlaczego tych wypowiedzi jest tak mało, skoro przeklęte wróżbiarstwo i inne sztuczki diabelskie mnożą się jak plankton. Czy ludzie, którzy zostali poszkodowani nie odczuwają obowiązku wyjawiania całej prawdy? Zdaje się, że powód jest inny, nie mają oni świadomości z jakim rozmachem działa Zło, którego reakcje w tym wypadku wydają się arcy-prymitywne. Ale nie bezsensowne, ponieważ sytuacja odwracania się od Zła, może być podobna do tej znanej z egzorcyzmu. Jednym słowem role się odwracają, napastnik staje się ofiarą i chociaż może "oddać pole",
to jednak nie zezwala mu na to jego natura. Zresztą uprośćmy, jeśli chciałby pozostać niezauważalny do końca, musiałby zacząć ignorować wszystkie sytuacje, w których ofiara wycofuje się, wybierając Życie zamiast śmierci. Podczas egzorcyzmu nie może się ukryć(nakazy), choć by chciał, bo nie ma już nic do zyskania.
A jeśli w tym wypadku ma jakiś wybór, to dlaczego z niego nie korzysta? To może świadczyć, że utrata nawet jednej osoby uruchamia nieskończoną, prastarą nienawiść, prowadzącą jedynie do uwiązania jej z ludzkim ciałem...

------
cyt."Wielokrotnie doświadczyłem, że osoby nawracające się z działań magicznych są poniewierane przez upadłe anioły. A więc nie te osoby, które tkwią jeszcze w grzechu przeciwko pierwszemu przykazaniu, ale właśnie Ci, którzy usiłują się nawrócić są obiektem straszliwych ataków demonicznych" - wykł. Magia i Zniewolenie, ks.egzorcysta dr Andrzej Trojanowski.
----------
I wypowiedź z innego wykładu, która wydała mi się szczególnie ważna:

cyt."Dwóch rzeczy diabeł nie może naśladować: Pokory i Posłuszeństwa" - Duchowe zerwanie z przeszłością - ks.Piotr Glas, egzorcysta.

 

wiki9969

Dzieciak
Członek Załogi
Moderator
Super Moderator
VIP
Dołączył
27 Marzec 2020
Posty
1 100
Punkty reakcji
134
Miasto
Dzielnica Łódzka
Jest to stary temat i raczej nie powinnam go odnawiać, ale ostatnio miałam okazję być świadkiem prawdopodobnie opuszczenia ciała ofiary przez demona. Tak. Dobrze przeczytaliście.

Sytuacja miała miejsce w trakcie mszy świętej podczas wystawienia Najświętszego Sakramentu. Nikt nie przeprowadzał żadnego egzorcyzmu. Ludzie nie byli świadomi tego co za chwilę się wydarzy. A "ofiara" była swoja - "tutejsza". Także każdy ją znał.

Ale do rzeczy. Mniej więcej postaram się opisać jak to wyglądało. Podczas wystawienia Najświętszego Sakramentu ludzie klęczeli. Była totalna cisza. Każdy mógł usłyszeć swoje myśli. W pewnym momencie ktoś się odezwał. Najpierw jeden głos, później drugi i trzeci. Początkowo myślałam że komuś się nudzi, jednak gdy usłyszałam ten trzeci głos, wiedziałam że nie ma z tym żartów. Dlaczego? Oglądaliście egzorcyzmy Anneliese Michel?



To co słychać na nagraniu można było usłyszeć w kościele w totalnej ciszy... W pewnym momencie "ofiara" zaczęła się śmiać. Za każdym razem coraz głośniej. W pewnym momencie śmiech był tak głośny, że osoby będące w kościele mogły odnieść wrażenie że osoba śmiejąca jest obok nich. Mnie sparaliżowało. Serce waliło mi jak oszalałe i chciałam uciekać. Z tym że... moje ciało odmówiło posłuszeństwa. "Ofiara" krzyczała... Krzyczała że nie wierzy, żeby ją zostawił w spokoju. A nikt jej nawet nie dotykał. W końcu kiedy śmiech był tak nienaturalny, że nawet ciężko byłoby go opisać "ofiara" umilkła. Po 15 minutach wyszłam z kościoła i tak się bałam że do domu to ja pędziłam. A uwierzcie mi, mnie ciężko wystraszyć. Następnego dnia rozmawiałam z kilkoma osobami będącymi na mszy i każdy łącznie z księdzem potwierdził - to było opętanie. Czy "ofiara" otrzymała wsparcie egzorcysty? Nie mam pojęcia. Wiem jedno. Ona nic nie pamięta...
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 312
Punkty reakcji
199
Następnego dnia rozmawiałam z kilkoma osobami będącymi na mszy i każdy łącznie z księdzem potwierdził - to było opętanie
Tyle że "z kilku osób" to ilu ich wcześniej się spotkało z opętaniem aby je rozpoznać?
Dla mnie to nie jest argument no bo jak laik to powinien rozpoznać?
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 441
Punkty reakcji
106
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Tyle że "z kilku osób" to ilu ich wcześniej się spotkało z opętaniem aby je rozpoznać?
Dla mnie to nie jest argument no bo jak laik to powinien rozpoznać?
Taka osoba ma kilka cech
Opętania prowadzi rozmowę
Gdy nie ma innej osoby a te
Rozmowy są realne gdyby
Była tu inna osoba, profanuje
Święte miejsca i symbole,
Zna obce języki a nie powinnien
Ich znać , patologiczne zachowania
Podczas Komunii świętej czyli
Wymioty po jej przyjęciu, śmiech,
Wulgarne zachowania , podczas
Egzorcyzmu znieważa kapłana i
Podaje informacje których znać
Nie może, widzi duchy albo cienie ,
Demon steruje ciałem tej osoby
Przez pełny obrót głową,
Dokładne wróżby z tarota lub
Kuli, ofiara z ludzi, zwierząt i
Własnego ciała.
Spora część zachowań
LGBT a szczególnie osoby
Transpłciowe które mówią
Że jest kobietą a jest facetem
I widać to i opętanie potwierdza
Jeśli widać że jest facetem
A lustrze widzi kobietę i
Demon chce by obciął sobie
Organy i daje wizję absurdalne
I dodatkowo przez ubranie udaje
Kobietę i widać że udaje bo
Tylko kobiety przez ubranie i
Kosmetyki ukrywają wygląd,
Poprawiają go lub ukrywają a
Facet budzi śmiech i zdrowe cechy
Męskie nie posiadają wyglądu.
Te zachowania mogą się wziąść
I wykorzysta demon dewiacji lub
Homo jeśli występuje sadyzm
Rodziców lub rodzica, dominującą
Matka, rozwód rodziców bez
Patologii która powoduje choroby
U dzieci i może opętać demon który
Da wizję miłości, patologia, ofiara
Molestowania .
 

Kibic Polski

Stały bywalec
Dołączył
18 Kwiecień 2018
Posty
2 312
Punkty reakcji
199
Panie k a czy tych Twoich bzdur to nie da się czasem "opętaniem" nazwać?
Tylko czy to musi być zaraz opętanie skoro ktoś pisze "bez ładu i składu"?
A może to jest jego poziom intelektu?
Naprawdę tak trudno coś zwięźle i zrozumiale napisać?
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 441
Punkty reakcji
106
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Szczególnie dzisiaj powodu
Promowania subkultury
Dewiacyjnej która jest
Praktyką zaliczaną do
Najbardziej obrzydliwy czynów
Odrzucających słowo boże
Czynem a tych zachowań
Najbardziej obrzydliwym
Czynem jest udawanie
Kobiety przez ubranie i
Wygląd albo bajki by amputować
Sobie organy i jest to
Szczególnie opanowanie
Przez demona dewiacji albo
Demona kobiety a skutkiem
Jest pogarda wobec życia
Ludzkiego i promowanie
Liberalnej aborcji za publiczne
Pieniądze by pozbyć się
Skutków życia i odbywać akty
Bez skutków a przypominanie
Tego kończy się dewastacją
Plakatów z brzuchem matki
Kształcie serca a tam dziecko albo
Jak film krzyż obelgi wobec
Osób które się modlą i obelgi
Wobec krzyża i symboli wiary i
Chuligaństwo motywowane
Przeciwko wierzę .
Te skandaliczne zachowania
Powstają powodu hańby rozwody
Bez patologii gdy są dzieci,
Przemocy wobec dzieci,
Braku zasad zdrowych cech
Męskich i potwierdzanie tego
Wyglądem. Powodu rozwodu
Może im odbić na mózg albo
Powodu psychicznych opętanie
Ciała i duszy i do tego
Prowadzi kilka cech które
Dają opętanie .
1 zachowania narcystyczne.
2 kult religijny bogactwa albo
Publiczny kult bogactwa .
3 dieta wegetariańska
Połączona homo zachowaniami.
4 udawanie fizycznie i
Mentalnie kobiety przez wygląd.
5 obelgi wobec wiary i
Chuligaństwo.
6 robienie siebie cyrku
Publicznie, każdy ma
Udawać że jest kobietą
I szantażowanie samobójstwem
By każdy udawał kim nie jest.
Pełne Opętanie przez demona jest
Gdy chce kasować swoje organy
I później opowiada że jest
Kobietą i udaje że nie wiem
Kim był.
 
Ostatnia edycja:
Do góry