Odszkodowanie za 18 lat "przez pomyłkę" w więzieniu.

kszyrztofff

Nowicjusz
Dołączył
31 Grudzień 2016
Posty
1 005
Punkty reakcji
20
Monza było postąpić inaczej. Sędzia mógł powołać innego biegłego do identyfikacji DNA. Gdyby badanie dało taki sam wynik to oskarżony "do wora" i niczego sędziemu nie można by było zarzucić. No ale ja taki mądry jestem dopiero teraz. Pytanie dlaczego adwokat choć z urzędu to się "nie przemęczał" nie wpadł na ten pomysł w trakcie procesu? To jest chyba największa wtopa wymiaru sprawiedliwości od czasu sprawy Olewnika.
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Herbatniczek, ludziom należy zacząć uśmiadamiać że dziś jesteś wolnym człowiekiem a jutro może i Tobie coś podobnego się przytrafić. Wystarczy dwóch lewych świadków i np. wypadek
drogowy ze skutkiem smiertelnym aby jadący obok całkowicie niewinny człowiek poszedł siedzieć w chwili w której dwóch innych się ugada!
Inna już rzecz to taka że:
- bez video rejestratora w aucie
- bez kamer w biurze
- bez nagrywania wszystkich rozmów
do ludzi nie wychodź...

Moim zdaniem też jeśli już żyjemy w dobie informatyzacji to takowe jak:
- sprawy w sądach
- przesłuchania
- wizytacje w urzędach
powinny mieć prawne przyzwolenie na nagrywanie we własnym zakresie a nie tam urfa jakies ustawy o ochronie danych i inne pirrtolniki.

Dlaczego jak dzwonią do Ciebie jakieś telemarketowe pokemony i im powiesz że ROZMOWA JEST NAGRYWANA to od razu odkładają słuchawkę i niczego nie chcą ci sprzedać?
Dlaczego policjant trzęsie sie na widok kamery?
Dlaczego sprawy w Sądach na wniosek prokuratora/policji/sędziego mogą odbywać się za zamkniętymi drzwiami i nie mogę wpuścić na sprawę wujka/ciotki/brata/kuzyna/kumpla?
Oni chcą ukrywać w ten sposób swoją "nieudolność" czy jak?

Trochę poczytałem w necie w sprawie tej sprawy i wykręciłem dzieki temu nowy temat ... :) bo to trochę dziwne te karanie w Polsce... jest...
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
Tak czy inaczej facet ma najprawdopodobniej przerąbane. Jak dostanie te miliony, nie ważne czy dwa czy dwadzieścia, to je straci, co? Albo go zwyczajnie okradną, albo ktoś się do niego "przytuli", albo sam roztrwoni od razu. Bo jak się domyślam 18 lat w więzieniu nie wykształciło w nim zdolności do oszczędzania i inwestowania. Nawet jak miał jakieś wykształcenie to pewnie wiele z tego mu w głowie nie zostało. Do tego czytałem, że po wyjściu z więzienia ludzie tak sobie nie umieją poradzić z rzeczywistością, że... popełniają przestępstwo, żeby wrócić do więzienia. Tutaj niestety "spokojne życie pod palmami" chyba w grę nie wchodzi niestety.

No a wiadomo, że każdą kwotę można wydać w chwilę moment. Czyli ważniejszym pytaniem jest jak Państwo mogłoby objąć swoją ofiarę taką opieką, żeby wyszła na prostą i cieszyła się życiem przez resztę lat (za publiczne pieniądze oczywiście).
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
a prokurator, który wtedy domagał się skazania pewnie robi dalej karierę, bo ten chłopak to tylko dla niego jednostka statystyczna

może ktoś wreszcie weźmie się za takich ludzi ?
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
Herbatniczek napisał:
może ktoś wreszcie weźmie się za takich ludzi ?
Wszystko ładnie pięknie tylko kto w końcu będzie chciał być prokuratorem czy sędzią? Czyli trzeba by im dać pensję razy 10, obowiązkowe ubezpieczenie na 10 000 000 zł i mogą odpowiadać za swoje czyny (jak np. notariusz). No bo bez tego to kto zdecyduje się na takie ścieżki kariery?
Dwa co to znaczy "weźmie"? Wybatoży? Zlicytuje się jego majątek i puści go w skarpetach? Zwolnić można, ale to chyba nie za pierwszy błąd? Popełnionych błędów z reguły naprawić się nie da. To tak jak pracownik straci klienta obrażając go - ktoś coś pracodawcy zwróci? Jedyne co można zrobić to właśnie się ubezpieczać ale w przypadku państwa (sędziów, prokuratorów) to bez sensu, lepiej odszkodowanie zapłacić - taniej wyjdzie. Właśnie notariusze są poubezpieczani i generalnie mają spokój (ale oni prowadzą prywatne działalności).
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
nie każdy musi być prokuratorem, jaki dajesz tym ludziom margines błędów ? 30%-50%
a jak kogoś z twojej rodziny będzie miał na celowniku bez dowodów to też będziesz taki wyrozumiały ?
 

kszyrztofff

Nowicjusz
Dołączył
31 Grudzień 2016
Posty
1 005
Punkty reakcji
20
Moim zdaniem rola prokuratora jest taka aby sprawę pchać do sądu z aktem oskarżenia w zasadzie gdzie się da. Wszystko co się da oczywiście z wyłączeniem przypadków zachodzących w art 17 par 1 i tam są chyba punkty 1-10 kodeksu postępowania karnego.
Wynika to stąd iz lepiej jeśli wątpliwe sprawy umorzy a oskarżonego uniewinni niezawisły sąd. Gdyby to zrobiła prokuratura byłoby pole do podejrzeń że nastąpił jakiś przekręt. Natomiast w tej sprawie sugeruje się że ktoś miał celowo uwagę skierować na Komendę.
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
Herbatniczek napisał:
a jak kogoś z twojej rodziny będzie miał na celowniku bez dowodów to też będziesz taki wyrozumiały ?
Nie będę. Będę się domagał odszkodowania od jego pracodawcy czyli Państwa. Dlatego pytam co to znaczy "wziąć się za takich ludzi"? No przecie nie pójdę i mu oczu nie wykole.
Ponadto nie mówię o 30% błędnych decyzji tylko o jednej, może drugiej. Jak ktoś się myli w 1/3 spraw to zwyczajnie powinien zostać wyrzucony z każdej roboty - to chyba oczywiste.
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Herbatniczek napisał:
może ktoś wreszcie weźmie się za takich ludzi ?
Jeśli zdejmą im immuniteciki to będzie pierwszy krok do poprawy sytuacji bo nie ma nic gorszego jak CZYNIĆ COŚ za co nie ponosi się jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Gdybym źle zamontował dach na budowie bo nie zapoznałem się ze specyfikacją a dach ten spadł by i się rozleciał to była by afera po całości.
I odszkodowania bym płacił..
I za straty bym musiał oddać...
I pewnie dostał bym zakaz prowadzenia budów z nadzoru budowlanego...
i pewnie latał bym od sądu do sądu... pół zywota a to przecie urfa tylko dach z kilku deek, papy i blachy, prawda??

Czyżby w POLSCE taki DACH miał większą WARTOŚĆ jak ludzkie życie??
Gdybym miał IMMUNITET w swoje pracy i był bym zwolniony z tego z czego w Polsce są zwolnieni Sędziowie i Prokuratorzy to miał byś Herbatniczku w Warszawce
dachy z kartonu no bo ... po ciula mi wtedy było by wysilać się?????????

A może zróbmy tak jak w USA, co? Ława przysięgłych składająca się z np. 30 osób i to ona wydaje wyrok, co?
Tylko nie wiem czy by to coś zmieniło bo co może ŁAWA gdy dostanie na ŁAWĘ zmajstrowane dowody??
 

danielr9

Wyjadacz
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
6 519
Punkty reakcji
321
Wiek
40
Miasto
KRAKÓW
kszyrztofff napisał:
Czy bede fantastą twierdząc że od 3,5 mln powinien "startować"? No a ZUS? Przeciez pozbawiono go możliwości oszczedzania na emerytutę wiec pewnie na koncie ma całe 0 zł. Czy Powiedzmy 200 tys w tym przypadku bedzie za dużo? Jestem zdania że za utracone 18 lat zycia Komenda w pewnym sensie ma prawo "puscic państwo w skarpetkach".
​Państwo stać dawać Rydzykowi 70 milionów, to i stać będzie na płacenie za głupotę, szkoda tylko że żaden z sędziów ani prokuratorów nie odpowie (częściowo) przynajmniej z własnej kieszeni.
Ten wyrok pokazuje poziom patologii w wymiarze sprawiedliwości. No bo jak nazwać argumenty w stylu "nie miałem czasu przeglądać akt sprawy" więc skazałem na podstawie tego co mówili koledzy z wcześniejszych instancji.
To jest prawdziwy skandal. Znam niestety trochę to środowisko i mogę tylko powiedzieć że to jest jeden wielki układ mafijny (bo tkwią w tym całe familie). Ręka, rękę myje. Poziom tej patologii urósł zenitu.
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
danielr9 napisał:
"nie miałem czasu przeglądać akt sprawy"
Ale sam przyznaj że text stulecia zasługuje na OSKARA...
bo u nas w kraju najczęściej jest "nie pamiętam" :D :D :lol:
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
i w tej dyskusji o tym że prokurator też człowiek i może się pomylić zapominamy o pewnej zasadzie, o której uczą już na początku prawniczych studiów

"w sprawach wątpliwych należy rozstrzygać na korzyść oskarżonego"

po prostu jak prokurator nie ma pewności to odpuszcza
 

kszyrztofff

Nowicjusz
Dołączył
31 Grudzień 2016
Posty
1 005
Punkty reakcji
20
danielr9 napisał:
Państwo stać dawać Rydzykowi 70 milionów, to i stać będzie na płacenie za głupotę, szkoda tylko że żaden z sędziów ani prokuratorów nie odpowie (częściowo) przynajmniej z własnej kieszeni
Zatem rzadko bo rzadko ale zgodzę się z Teksasem. Za mega-błędy trzeba mega-płacić. Ale czy to był błąd? Albo czyj to był błąd?
Gdybym był sędzią w tej sprawie Teksas był oskarżonym a jedynymi dowodami była identyfikacja DNA świadcząca przeciw Teksasowi czy tez 12 świadków broniących Teksasa to też bym bez wahania posłał go do więzienia i to nie dlatego że go nie lubię lecz dlatego
że wierzyłbym w identyfikację DNA. Powstaje więc pytanie czy sędzia wszelkie tego rodzaju nowalijki techniczne np typu identyfikacja DNA powinien znać? Wydaje mi się że nie że szczyt techniki u sędziów starej daty to prowadzenie samochodu czy obsługa komputera.
Czyli w tym przypadku los Teksasa byłby ...PRZESĄDZONY. Ale gdyby zastanowić sie nad pewnego rodzaju teorią spiskową. Może
Komenda "intelektualnie-niepełnosprawny" zastąpił rzeczywistego sprawce? Pasował ponieważ z jednej strony był nieco "niedorozwinięty" czyli można było podejrzewać że nie będzie potrafił się bronić a z drugiej strony nie na tyle niedorozwinięty aby uznać go za niepoczytalnego? A identyfikacja DNA? Dziś twierdzi się że taki wynik ma co 70-ty człowiek ale już wtedy twierdzono że
ten wynik nie powinien rozstrzygać. Sędzia mógł tego nie wiedzieć . Biegły mu o tym nie powiedział . Czy jednak nie robi to pola dla teorii spiskowej?
 

Kaagular

Bywalec
Dołączył
12 Grudzień 2006
Posty
1 712
Punkty reakcji
39
Wiek
37
Miasto
wawa
danielr9 napisał:
"nie miałem czasu przeglądać akt sprawy"
No wiadomo, że nie mają jak sprawę przeciwko mnie o laptopa wartego góra 3000 miętolili (bo było chyba 3 sędziów) ze 3,5 roku na kilkunastu rozprawach z biegłym i wideorozprawą (z której zgubili nagranie i nie znaleźli bo "nie ma wytycznych jak przechowywać nagrania" :D). A sprawa była jasna na pierwszej rozprawie, klient twierdzący, że nie działa... włączył go i wszystko zadziałało. Wygrałem bo biegły stwierdził, na jakiś 30 stronach, że laptop działa. Powódka oczywiście zwolniona z kosztów.
Wiem, że to nie ten sam sąd, ale patologia pewnie identyko.
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Herbatniczek napisał:
i w tej dyskusji o tym że prokurator też człowiek i może się pomylić zapominamy o pewnej zasadzie, o której uczą już na początku prawniczych studiów

"w sprawach wątpliwych należy rozstrzygać na korzyść oskarżonego"

po prostu jak prokurator nie ma pewności to odpuszcza
No jeśli prokurator to normalny człowiek to odpuści a jeśli prokurator to FIGO FAGO - MOGĘ WSZYSTKO - A CO TO NIE JA - MI WOLNO - KTO MNIE USADZI (JA SAM SIEBIE??) to co wtedy?
Doskonałym przykładem na wytłumaczenie róznicy między SKAZANYM a PROKURATOREM jest SZLACHTA kontra NIEWOLNIK.
Jak się PANU zechce to SŁUGĘ wysłucha - no i to mnie najbardziej rozśmiesza bo nadal nie kumam za co oni te kasę na tych stołkach biorą.
U mnie jest tak że jeśli wiem że zacznę kasztanić robotę gdy wezmę za dużo dachów do roboty i zmuszony jestem brać pomocników nad którymi 100% nadzoru nie będę miał to.. odpuszczam
bo obowiązują mnie gwarancje, zasady, uczciwość i przede wszystkim dbanie o dobre własne imię - i działa to wszystko dlatego że jestem za coś odpowiedzialny.
A prokuratorzy? Nabrać spraw 100, poprowadzić w pełnym zainteresowaniu 5 a w pozostałych przypadkach poprzenosić akta z miejsca A na miejsce B ale w efekcie końcowym skasować za robotę?

Moim zdaniem w cywilizowanym świecie powinno to wyglądać tak:
Przede wszystkim brak immunitetów i pełna odpowiedzialność za czyny. Kolejnie ISTNIENIE jakiegoś URZĘDU NADZORUJĄCEGO pracę Sądów, Prokuratury i podobnych.
Kilku upoważnionych CBŚÓW wpada sobie na kontrolę do Prokuratury. Chwyta akta Kowalskiego, Masztalskiego i kogoś tam jeszcze. Chwyta za dupsko prokuratorów którzy ROBIĄ te sprawę i zaczyna się
przesłuchanko. Jeśli po PRZESŁUCHANKU wyjdzie na to że prokurator sprawę trzyma pół roku i nie wie o niej nic - z miejsca PUNKCIKI + stosowne kolegium.
No i dalej jeśli PROKURATOR nazbiera punkcików powiedzmy 100 no to ZAWIACHY na wykonywanie zawodu na okres powiedzmy 6 m-cy. Trzy razy taki pakiet i KOP z pracy na stałe!
Gdyby takowy system KONTROLI choć by wyrywkowej ISTNIAŁ to prokuratorzy pracowali by jak normalni ludzie czyli średnio od 7 rano do 17,18 :D :D
a nie od 11 do 16 jak ma to miejsce w 92% przypadków i mieli by wtedy CZAS na czytanie ...
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
już czytałem wypowiedź prokuratora który prowadził sprawę tego chłopaka, stwierdziła pani prokurator że dziś też by domagała się skazania


pytanie dlaczego tak mówi ? a tak przypadkowo od tego czasu mocno awansowała, czyli kariera najważniejsza ?
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Nie,nie, nie od razu kariera. To tylko taki teatrzyk no bo za to nic nie grozi. To wszystko skończy się tym czym wszystko kończy się w tym kraju czyli - gadaniem aż opinia publiczna "telewizyjna"
z nudy zacznie oglądać reklamy zamiast teleexpressu. Jest małe coś na co powołają się teraz wszyscy. To że prokurator akt nie czytał to pikuś. Co za to dostanie? Nowy, wyższy stołek?
Zobaczysz że pierwsze na co się wszyscy powołają to będzie technika kryminalistyczna. Od ręki zaczną sypać się usprawiedliwienia typu: nie byliśmy wstanie na tamte czasy przebadać dowodów tak jak to
uczyniono teraz. I sprawa zamieciona. Nie obali tego ani jeden sąd i ani jeden KUMATY zwykły człek bo to PRAWDA W PRAWDZIE. Technika nie pozwoliła stąd taki wynik. Amen.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
a wszystko się zaczyna od presji społecznej - widowiskowo karać i chodzenia na skróty aparatu sprawiedliwości
 

kszyrztofff

Nowicjusz
Dołączył
31 Grudzień 2016
Posty
1 005
Punkty reakcji
20
Herbatniczek napisał:
już czytałem wypowiedź prokuratora który prowadził sprawę tego chłopaka, stwierdziła pani prokurator że dziś też by domagała się skazania
Rola prokuratury jest oskarżanie poza wymienionymi przypadkami w art 17 kpk. Rolą sądu jest skazanie o ile materiał dowodowy na to pozwala. Pytanie czy w sprawie Komendy zawinił człowiek czy system?
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Sądzisz że Ci wszyscy aresztowani za korpucję usłyszą konkretne wyroki? Mi się wydaje że w efekcie końcowym alimenciarz gangus będzie siedział w tej samej celi
co ten z Ambergoldu i obaj będą mieli podobny czas na rozgrywki w karty. Różnica taka że alimenciarz wyjdzie i będzie miał dodatkowo dziesiątki tysięcy na minusie
bo alimentów na ten czas nie wstrzymują a ten z ambergoldu odkopie sobie kilka wiader monet i pohula na Florydę opalac się.
Faktycznie WIDOWISKOWE karanie.
Gdyby nad gościem z Ambergold wisiał wyrok 25 lat bez warunkowego to ... kasa szybko by się znalazła, tymczasem za 850.000.000zł to ja mogę iść kwiczeć do więzienia nawet na 5 lat choć by dziś.
 
Do góry