W rajach podatkowych siedzi sobie 17 billionow funtow ( wersja minimum ) , praktycznie wiekszosc dlugu krajow zachodnich , widzisz gdzies zeby te pieniadze byly inwestowane ? Nie
Po co sie inwestuje ? Po to zeby zarobic , jezeli ludzie sa biedni to jedynymi inwestycjami jakie sie oplacaja to fabryki w stylu chinskim lub wiercenie lupkow za 1% wartosci, poniewaz zeby zarobic ten kapital musi od kogos odplynac.
Dzisiejszy kapitalizm poradzil sobie z tym absurdem poprzez mechanizm dlugu. Ktos musi sie zadluzyc zeby ktos mogl wygenerowac zysk, nie ma innej drogi.
Proste - jesli ja inwestuje 10mil $$ to tylko po to zeby wyciagnac wiecej np 12mil $$ , skądś te 2 miiliony musza sie wziasc, proste jak drut.
Tyle, że ja jestem za rajem podatkowym dla każdego - i nie jestem za ratowaniem korporacji z budżetu państwa - bo rotacja w gospodarce musi być - to że duża korporacja zbanrkutuje w wyniku błędu w zarządzaniu - jest czymś korzystnym - bo zaraz setki mniejszych firm zasklepiają tą lukę.
A jeśli raj podatkowy ma się skończyć w wyniku przekroczenia pewnego dochodu - ludzie nie będą się starali jego prekoczyć - albo zamiast produkować dobre rzeczy - będą inwestowali w łapówki i ominięcia systemu podatkowego - żadnych podatków dochodowych.
Nie jest odzieranie jesli system jest ustawiony w pozycji domyslnej na korzysc bogatych a tak jest wlasnie w kapitalizmie. Bogaty ma latwiej na kazdym kroku :
* Lepszy dostep do normalnej edukacji/ znaczacych informacji
* Lepsi prawnicy
* Moze inwestowac wlasne srodki bez dodatkowych kosztow , podczas gdy biedny jest obarczony kosztami kredytow inwestycyjnych lub musi pozyskac srodki od innego bogatego
* finansowa niezaleznosc daje mozliwosc odmowy zatrudnienia i poswiecenia wolnego czasu na samorozwoj
* wiele , wiele innych konczac na lepszych znajomosciach i polaczeniach politycznych
Oczywiście że bogatemu się jest łatwiej bogacić - ale co z tego? co jest argument przeciwko wolnemu rynkowi?
Dostep do edukacji - masz racje... może sobie pozwolić na prywatną szkołe a biedny człowiek nie - ponieważ już zapłącił podatki na nieefektywne szkolnictwo państowe I MUSI posłać dziecko do szkoły państowej - bo nie ma funduszy już na prywatną. ( FAQ - szklonictwo objaśnia to głębiej )
Karmienie bezrobotnych ? W polsce 80% bezrobotnych jest bez prawa do zasilku a potologia to dopiero jest utrzymac sie za 1500 brutto lub byc bez pracy przez lata. Wtedy dopiero czlowiek jest zniszczony psychicznie.
Ciągle zarzucasz argumentacjom przeciwko socjalizmowi a nie kapitalizmowi - bo brak efektywność socjalnych rozwiązań to wina socjalizmu a nie kapitalizmu który redystyrubcji środków poprzez państwo i grabiez podatkówą nie zakłada.
Pomnazanie kapitalu nie jest tozsame z zyskiem dla ekonomii/spoleczenstwa. Ktos dodawal sobie sol drogowa do jedzenia i pomnazal kapital to co stwierdzisz ze jest on bardziej komptentny i naleza mu sie oklaski ??
Sól oddawał do jedzenia w ustroju, w ktorym to ponoć się dba o bezpieczeńśtwo konsumenta ( FAQ czytaj o soli tez jest) a tymczasem do dziś nie wiadomo jakie firmy w to były zamieszane.
Poza tym - czy na pomnażaniu kapitału disneya - nie skorzystało społecześńtwo, które chce na weekend pojechać do parku rozrywki, który co roku ma nowe atrakcje? - powodzenia jeśli mała firma miałaby wybudować rollercoastera za setki milionów dolarów.
Nie mogę wspomnieć o budowaniu infrastruktuty bo w takich krajach jak Polska pańśtwo przywłaszczyło sobie na to całkowity Monopol. - czego rezultaty widzimy gołym okiem.
Sól to kropla goryczy w morzu słodyczy - państwo jak widać przed solą przemysłową w jedzeniu nie chroni obywateli - to człowiek ma sie interesować tym co kupuje - a od tego sa audytorzy - równiez do lekarzy masz prawo chodzić tylko takich, którzy posiadają certyfikaty i dobra remonę.
prywatny przedsiebiorca jeśli nie zaspokaja potrzeb konsumenta - wypada z rynku.
Państwo natomiast i w roli kontrolera rynku i świadczenia usług za zrabowane podatki - takich jak budowanie stadionów czy innych "inwestycji" wypada tragicznie.
Poważny inwestor przed wybudowaniem stadionu zrobiłby badania dotyczące oczekiwań wobec spodziewanej ilości ludzi w mieście - ponieważ dajmy na to Wrocław nie jest wystarczająco dużym miastem, aby budować tam 40 tysięczny stadion - rzadko kiedy liczba odwiedzających przekracza 12 tysięcy - co sprawia że miasto na tym traci a strady wyrównuje w podatkach.
Stadiony zostały ogólnie wybudowane w takiej wielkości aby zaspokoić popyt na Euro 2012 - nikt nie przypuszczał że po wielkiej imprezie futbolowej i wizytach zagranicznych turystów spadanie zainteresowanie i co za tym idzie ilość odiwedzających.
Niechodzi o to zeby uciskach przedsiebiorcow tylko zeby byly rzeczywiste podatki progresywne.
Glupota jest np dzisiaj zeby przedsiebiorca wypracowujacy zysk 1500 zl musial oddac okolo 800zl na zusy itd - realne opodatkowanie okolo wieksze niz 50% , podczas gdy kulczyk sobie transferuje nieopodatkowane zyski na kajmany - rozumiesz ???
Mówisz o człowieku, który kapitał budował na bazie wpływów w rządzie i znajomości - nie adekwatny przykłąd do wolnego rynku - my mówimy o kapitalistach dochodzących do bogactwa na bazie wolnego rynku a nie układów z politykami.
Pozatym gdybys to co piszesz mialo sens to ostatni przedsiebiorca dawno by opuscil Szwecje ktora jest rekordowo opodatkowana i przyjechal do Polski.
o Szwecji w FAQ poczytaj.