Nirvana

Xana

Nowicjusz
Dołączył
13 Czerwiec 2009
Posty
19
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
Kraków
Ym, no właśnie.
Dlaczego osoba, która zakładała ten temat, napisała... eee... "NiRvAnA"?! xd Straszne.

Ja jestem fanką Nirvany i to jest zespół, który sporo zmienił w moim życiu. Przede wszystkim przez ich piosenki sięgnęłam po gitarę.
Można uznać, że jestem jedną z "rozwydrzonych nastolatek, noszących koszulki z twarzą Kurta i słuchających tego dla szpanu". Może tak to wygląda, ale znam większość ich piosenek i biografię ;p
Szkoda tylko, że z tego co czytałam, większość z was zakłada, że w obecnych czasach słucha się tego dlatego, że na miastomuzyki.pl powstał kanał Grunge ;]

Nie mam zdania, co do tego, czy jest to zespół wylansowany jedynie przez MTV i pamiętany pod dziś dzień przez śmierć Kurta. Za krótko żyję :p
 

Nikonen

Nowicjusz
Dołączył
27 Luty 2009
Posty
121
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Poznań/Śrem
Nirvana - na tym zaczął budować się mój gust muzyczny, pierwsza kaseta z muzyką... To było chyba już z 10 lat temu... Dawnoooo
 

t85

Nowicjusz
Dołączył
17 Lipiec 2009
Posty
39
Punkty reakcji
0
Oj nie przepadam za tym zespołem jakoś :p
Może tylko jakoś mi się " "Smells Like Teen Spirit" podoba :)

I bardzo nie podoba mi się to co Kurt zrobił sobie zabijając się bo dla mnie było to tchórzostwo i jak by to w dzisiejszych czasach zrobił mógłby go nazwać Emo nawet za przeproszeniem dla ich fanów
 

stjimmy

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
49
Punkty reakcji
0
Wiek
28
I bardzo nie podoba mi się to co Kurt zrobił sobie zabijając się bo dla mnie było to tchórzostwo i jak by to w dzisiejszych czasach zrobił mógłby go nazwać Emo nawet za przeproszeniem dla ich fanów

myślę, że Kurt się nie zabił. sądzę, że został zamordowany na zlecenie swojej żony, a samobójstwo to tylko oficjalna wersja.
 

master6x6

Słowianin
Dołączył
25 Lipiec 2007
Posty
6 636
Punkty reakcji
129
Miasto
Rzeszów
myślę, że Kurt się nie zabił. sądzę, że został zamordowany na zlecenie swojej żony, a samobójstwo to tylko oficjalna wersja.

a ja widząc co teraz dzieje się po śmierci M.J, te wszystkie sensacyjki z zabójstwem, jednak coraz bardziej przekonuję się do samobójstwa Kurta. I te sensacyjki wydają mi się zmyślone, bo któż by nie chciał mieć swoje 5minut w mediach dzięki śmierci np. bliskiej osoby, a przy okazji zbić parę milionów $ ;)
 

t85

Nowicjusz
Dołączył
17 Lipiec 2009
Posty
39
Punkty reakcji
0
myślę, że Kurt się nie zabił. sądzę, że został zamordowany na zlecenie swojej żony, a samobójstwo to tylko oficjalna wersja.
No wiesz ja tam niczego nie wykluczam więc może być i to morderstwo na zlecenie :)
 

stjimmy

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
49
Punkty reakcji
0
Wiek
28
jego żona i tak zbiła sporą fortunę na nim. czytałam gdzieś, że chciał się z nią rozwieść, bo im się nie układało i zmienić testament.
cóż, spóźnił się.
no, ale 100 % pewności nie ma chyba nikt, czy zabił się, czy go zabito. jak było na prawdę to tylko sam Kurt wiedział, a tajemnicę zabrał do grobu.
 

mot

Nowicjusz
Dołączył
28 Czerwiec 2009
Posty
193
Punkty reakcji
0
Słucham Nirvany w sumie od niedawna, jednak muszę powiedzieć, że znaczna część działających teraz grupek rockowych nijak się ma w odniesieniu do zespołu Cobaina.
 

LaggeR

OpenMinded Metalhead
Dołączył
30 Sierpień 2006
Posty
1 939
Punkty reakcji
11
Wiek
36
no napewno, wspolczesne "kapelki" nie maja tak nasrane we lbie jak Cobain, jego mozg byl tak zryty i dziwny jak jego muzyka. Nie czuje kompletnie jego muzyki oprocz Come As You Are i Smells Like Teen Spirit czyli standard :]
 

jasmin787

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2009
Posty
42
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków
A mi się wydaje że ludzie sobie dopisują różne bajki do tego wszystkiego. Koleś sie zabił i tyle.


jego żona i tak zbiła sporą fortunę na nim. czytałam gdzieś, że chciał się z nią rozwieść, bo im się nie układało i zmienić testament.
cóż, spóźnił się.
no, ale 100 % pewności nie ma chyba nikt, czy zabił się, czy go zabito. jak było na prawdę to tylko sam Kurt wiedział, a tajemnicę zabrał do grobu.


Michael Stipe powiedział kiedyś bardzo mądre zdanie, mniej więcej: Nirvana osiągnęła wielki sukces w przeciągu bardzo krótkiego czasu. Gdyby moja pierwsza płyta rozeszła się w tak wielkim nakładzie pewnie też popełnił bym samobójstwo.

Jak wiadomo R.E.M. czekali jakies 10 lat na najwiekszy sukces, a Nirvana osiągnęła go błyskawicznie. To wielkie emocje, wielkie przeżycia, które mogą prowadzić do różnych sytuacji.

Co do muzyki Nirvany, dla tych którzy piszą że lubią tylko Smells Like Teen Spirit albo Come as you are - posłuchajcie Nirvany, a nie opierajcie się tylko na jedynych utworach, które znacie bo czasem puszczą je w radiu. Nirvana to cos wiecej. Warto tego doświadczyć.
 

stjimmy

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2009
Posty
49
Punkty reakcji
0
Wiek
28
ja też bym się za taki sukces nie obraziła xD.
nie rozwikłamy kwestii samobójstwa bądź morderstwa.
przecież nawet go nie znaliśmy.
 

jasmin787

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2009
Posty
42
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków
Tu nie chodzi o to zeby ktos sie mial obrazac czy. Kurt tez zapewne marzyl od dziecka o sukcesie i napewno sie nie obrazil. Rzecz w tym ze roznie ludzie sobie radza czy to z sukcesem czy z porazka. Kazdemu milo jest pomarzyc o tym zeby byc slawnym i bogatym, ale nikt nie mysli jak to jest kiedy na kazdym kroku pojawia sie zainteresowanie ludzi, fanow, dziennikarzy, prawnikow i wszystkich innych ktorzy chca cos uszczknac. To naprawde nie jest normalne zycie.
 

Bishop986

King of Mars
Dołączył
3 Sierpień 2008
Posty
8 886
Punkty reakcji
70
Miasto
Kraina "By żyło się lepiej"
Dobrze, ale my w sumie rozmawialiśmy na temat teorii spiskowych co do śmierci Cobaina (to raz) a dwa że IMO to jest naciągane. Mógł się wycofać. I tak miał mnóstwo kasy. Po co się zabijać?
 

jasmin787

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2009
Posty
42
Punkty reakcji
0
Miasto
Kraków
Tu nie chodzi o to czy mial mnostwo kasy czy nie i czy mial sie wycofywac. Poprostu nie radzil sobie z tym wszystkim psychicznie.
 
Do góry