Nietrzymanie moczu

gosiulek23

Nowicjusz
Dołączył
5 Sierpień 2009
Posty
1
Punkty reakcji
0
Witam wszystkie kobiety, które mają problem z nietrzymaniem moczu. Moja mama miała taką przypadłość. Jest to wstydliwa sprawa, do której moja mama nie chciała się przyznać. Ale wreszcie się przełamała i zaczęłam z mamą szukać czegoś, co mogłoby pomóc. I znalazłyśmy preparat FEMURIN, który można dostać w aptece bez recepty. Mama stosuje go od około trzech miesięcy i problem zdecydowanie się zmniejszył. Polecam :)
 

MałgorzataS

Nowicjusz
Dołączył
29 Maj 2010
Posty
79
Punkty reakcji
0
Moja mama też miała ten problem. Jej mama także i siostry. Moja mama zaczęła chodzić do fitness clubu ćwiczyć. na zajęciach zdrowego kręgosłupa ćwiczyła mięśnie wewnętrzne i częściowo pomogło :)
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
Trafiłam na artykuł dotyczący tego problemu... Pomocne powinny być ćwiczenia mięśni Kegla, a tu znajdziecie instruktaż jak je wykonywać -> http://www.poradynazdrowie.pl/nietrzymanie-moczu.html :)
 

jaka29

Nowicjusz
Dołączył
11 Marzec 2008
Posty
1 128
Punkty reakcji
2
Problem z nietrzymaniem moczy, jest związany ściśle z układem moczowym. Słyszałam i czytałam, że warto prowadzić szeroko pojęta profilaktykę układu moczowego, że skutki są widoczne.
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
Ja myślę, że profilaktyka tu nie pomoże, różne sprawy związane z układem moczowym trzeba skonsultować z urologiem, bo domowe sposoby tymczasowo usuwają przyczyny w ogóle ich nie leczą.
 

Lola24

Nowicjusz
Dołączył
29 Listopad 2007
Posty
103
Punkty reakcji
0
Jeśli chodzi o profilaktykę, to ja łykam kapsułki Prouro z żurawiną i witaminą C - w ten sposób już od dłuższego czasu zabezpieczam się przed gnębiącym mnie kiedyś nawracającym zapaleniem pęcherza. A to nie trzymanie moczu z czego wynika? Z ciąży? Porodu? Słabych mięśni? Infekcji? Najpierw trzeba zrobić wszelkie badania zanim sięgnie się po jakikolwiek lek.
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
Prawda, najpierw trzeba iść do specjalisty bo przecież sama żurawina nie niszczy bakterii, nie leczy i nawet nie zapobiega to nie wiem czy warta skórka za wyprawkę, ja nie ryzykowałabym swojego zdrowia zażywając tylko suplement.
 

Lola24

Nowicjusz
Dołączył
29 Listopad 2007
Posty
103
Punkty reakcji
0
Prawda, najpierw trzeba iść do specjalisty bo przecież sama żurawina nie niszczy bakterii, nie leczy i nawet nie zapobiega to nie wiem czy warta skórka za wyprawkę, ja nie ryzykowałabym swojego zdrowia zażywając tylko suplement.
Ale właśnie żurawina zapobiega zakażeniom i wspomaga leczenie. Dokładnie rzecz biorąc żurawina zawiera proantocyjany, które oddziaływują na bakterie e. coli - zmieniają ich kształt, właściwości ściany komórkowej oraz utrudniają przyłączanie się tych bakterii do nabłonka układu moczowego. A jeśli bakteria się nie przyłączy to się nie namnoży i nie rozwinie się infekcja. Aby leczenie było skuteczne potrzebne jest 36 mg proantocyjanów w dziennej dawce. Co oczywiście nie oznacza, że powinniśmy leczyć się sami i nie chodzić do lekarza
 

werka86ka

Nowicjusz
Dołączył
14 Listopad 2008
Posty
250
Punkty reakcji
0
A to nie trzymanie moczu z czego wynika?
Rozmawiałam ostatnio z ginem o tym i powiedział mi, ze przyczyną bardzo często jest nieleczone zapalenie pęcherza...

Ale właśnie żurawina zapobiega zakażeniom i wspomaga leczenie. Dokładnie rzecz biorąc żurawina zawiera proantocyjany, które oddziaływują na bakterie e. coli - zmieniają ich kształt, właściwości ściany komórkowej oraz utrudniają przyłączanie się tych bakterii do nabłonka układu moczowego. A jeśli bakteria się nie przyłączy to się nie namnoży i nie rozwinie się infekcja. Aby leczenie było skuteczne potrzebne jest 36 mg proantocyjanów w dziennej dawce. Co oczywiście nie oznacza, że powinniśmy leczyć się sami i nie chodzić do lekarza
Działanie żurawiny opisane perfekcyjnie;) Nic dodać nic ująć;)
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
No nieźle opisane, ale mnie to wcale nie przekonuje, mnie nie pomogła po prostu, a poza tym wolę leczyć się u specjalisty :)
 

Lola24

Nowicjusz
Dołączył
29 Listopad 2007
Posty
103
Punkty reakcji
0
Ja na nawracające zapalenia pęcherza cierpiałam od 13 roku życia, już nawet na psychice mi się ten bolący pęcherz odbijał - jak się stresowałam to musiałam do łazienki... Tony furaginu, antybiotyków i non stop nawroty. Nawet jakieś doustne szczepionki brałam. To wszystko pomagało, a potem znów wracało. Bakterie chyba mnie pokochały i stawały się coraz bardziej odporne. W końcu któryś antybiotyk w końcu je pokonał (a przynajmniej tak myślę), a reszta to już dbanie o siebie: nauczyłam się pić dużo wody z cytryną, nie chodzę goła, raczej unikam kąpieli w wannie itp.
werka86ka, ginekolog też lekarz, ale od spraw kobiecych, może powinnaś pójść do urologa?
apra, jasne, do specjalisty iść trzeba, ale czasem można po prostu coś samemu dla własnego zdrowia zrobić. Co do żurawiny, to nie są moje wymysły, ale fakty. Tyle tylko, że jak już pisałam trzeba działać kompleksowo i chronić się od wewnątrz i z zewnątrz
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
No nie wiem czy fakty, słyszałam, że żurawina nie ma udokumentowanego mechanizmu działania. Wole opierać się na opinii lekarza.
 

Lola24

Nowicjusz
Dołączył
29 Listopad 2007
Posty
103
Punkty reakcji
0
No nie wiem czy fakty, słyszałam, że żurawina nie ma udokumentowanego mechanizmu działania. Wole opierać się na opinii lekarza.

I to lekarz Ci powiedział, że żurawina jest nieskuteczna?
Hm, widać co lekarz to opinia, mój właśnie żurawinę zaleca.
Ciepłe majtki też :)
 

jovvinka

Nowicjusz
Dołączył
4 Marzec 2009
Posty
55
Punkty reakcji
0
I to lekarz Ci powiedział, że żurawina jest nieskuteczna?
Hm, widać co lekarz to opinia, mój właśnie żurawinę zaleca.
Ciepłe majtki też :)
mój też zaleca żurawinę, a jak ktoś nie lubi pić soku z żurawiny ani jeść suszonych owoców, to są jeszcze różne suplementy z żurawiną typu prouro - też fajnie działają na drogi moczowe.
 

apra

Nowicjusz
Dołączył
19 Marzec 2008
Posty
975
Punkty reakcji
3
Wiek
46
Nie no można sobie brać tę żurawinę przynajmniej ulży w cierpieniu, ale niestety nie na długo bo na bank będą nawroty. Najlepiej jak o lekach zdecyduje lekarz specjalista.
 

Madzia310588

Nowicjusz
Dołączył
2 Luty 2010
Posty
512
Punkty reakcji
3
Wiek
35
Ja miałam takie problemy po porodzie teraz na szczęście już nie mam ich prawie wcale kiedyś wystarczyło że sie bardzo śmiałam albo że kichłam i już a teraz 2 lata po porodzie mój pęcherz jest już silniejszy i prawie taki jak z przed ciąży
 
Do góry