Niekończący się `śluz`

A

-anonim-

Guest
Od około 5 miechow mam na pozor klasyczny problem jak wielu w tym wieku. <_<
Chyba przechodze mutacje i to w dosc nieprzyjemny sposob. Mam bardzo załamujacy sie głos i
czesto poprostu: piszcze. Tej rzekomej mutacji towarzyszy dziwna wydzielina śluz. Podejrzewam że pochodzi
gdzies z oskrzeli czy tam płuc. Jest to lepki płyn, czasem zoltawy/zielonkawy - poprostu coś ala `hark/mel`.
On mi poprostu wiecznie zalega gdzies wdrogach oddechowych i ciagle splywa do gardla a ja gdy mam okazje to go wypluwam
ale wiadomo ze nie zawsze na to jest szansa. Glupio by bylo opluc kobitke z maty w czasie odpytywania...

Dodam jeszcze ze przed rozpaczeciem tej pseudo mutacji bylem dosc powaznie przeziebiony (gardlo/pluca) czy to ma jakis zwiazek?
I czy to rzeczywiscie normalna mutacja?
Potrafie mowic normalnie głośno na przerwach i jest OK wtedy ale gdy chwile zamilkne i wejde do klasy.. jest taka cisza i
moj glos jakby troche odpoczywal i wtedy strasznie mi sie zalamuje. Gdybym na przerwach mowil tak jak w klasie poprostu nie bylo by
mnie slychac.

Zna ktos takie gowienko? Czy to normalne?

pozdro. ;)
 

rafal1401

can you read my mind?
Dołączył
19 Kwiecień 2007
Posty
2 438
Punkty reakcji
1
Wiek
31
Dziwny przypadek z tym śluzem... radziłbym jednak iść do lekarza... a z tym popiskiwaniem to sie nie przejmuj, bo każdy coś takiego przechodzi ;)
 

Karh

Pasjonat Fantasy.
Dołączył
27 Marzec 2007
Posty
2 013
Punkty reakcji
5
Miasto
Faerûn.
Tzn, obiektywnie rzecz biorąc, przeziębienie gardła nawet dość poważne, raczej nie miałoby jakiegoś znamiennego w skutkach odbicia na przebieg mutacji. Bo jak mutacja jest czymś normalnym, tak ten śluz czy co tam nie.

Z mojego skromnego punktu widzenia, to jest po prostu niezaleczone gardło. Bo ono wcale nie musi Cię boleć ażeby być chore. Radziłbym sie tak czy inaczej, profilaktycznie udać do lekarza rodzinnego.

Pozdrawiam.
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
TO nie powinna byc wina mutacj, a choroba gardla, rowniez nie wplynie na mutacje, przeciez mutacja trwa przez dlugi okres czasu. Moze masz cos z migdalkami, napewno nie zatoki, bo to nosem schodzi. Radze isc do lekarza, chociaz sie spytac ;)
 
A

-anonim-

Guest
Noo wygląda na to że to efekt alergi. Wybrałem sie do alergologai tu sie okazuje ze jestem alergikiem.//
 

YoMan

Narcyz :)
Dołączył
24 Styczeń 2007
Posty
4 475
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Włoszczowa
Dal Ci jakies leki? No wsplczuje alergia to glupia sprawa. Ale w dzisiajszych czasach jest mnostwo alergikow :/
 
A

-anonim-

Guest
Dostalem krople, tabletki i poza tym mam sobie pojadac zyrtek co jakis czas :p :/ Ponoc to tylko w lecie bedzie takie ostrzejsze

Dostalem krople, tabletki i poza tym mam sobie pojadac zyrtek co jakis czas :p :/ Ponoc to tylko w lecie bedzie takie ostrzejsze
 

Barton

Nowicjusz
Dołączył
20 Styczeń 2007
Posty
1 428
Punkty reakcji
1
Wiek
40
Masz anginę. Powinieneś spróbowaqć to zaleczyć antybiotykiem :)
 
Do góry