Niebezpieczeństwa OOBE

Lobo2007

Wyjadacz
Dołączył
25 Wrzesień 2007
Posty
10 249
Punkty reakcji
381
Wiek
44
Proszę o wypowiadanie się tutaj odnośnie spostrzeżeń na temat negatywnych skutków praktykowania OOBE. Oczywiście zwolennicy OOBE jeśli zechcą mogą również opisać pozytywne skutki które z tych doświadczeń wynikają.
 
B

Bóg

Guest
Proszę o wypowiadanie się tutaj odnośnie spostrzeżeń na temat negatywnych skutków praktykowania OOBE. Mam nadzieje, że zwolennicy praktyk, będą się bronić i opiszą również pozytywne skutki które z tych doświadczeń wynikają.

Przed kłamstwami nie trzeba się bronić, one nie mają żadnej mocy.
 

im-a-dreamer

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2008
Posty
47
Punkty reakcji
0
Chyba kiedys widzialam tu podobny temat..
Ja osobiscie nie praktykuje OOBE bo nie brakuje mi mocnych wrazen BB) aczkolwiek swojego czasu interesowalam sie tym tematem i czytalam relacje osob, ktore na OOBE (lagodnie mowiac) sie przejechaly. Wiekszosc nadawala sie do wariatkowa, w pojedynczych przypadkach wspominali ze przez dlugi czas byli w spiaczce. Ci ktorzy sie nawrocili pisali o opetaniu, inni- o dziwnych, czarnych postaciach ktore chialy im zrobic krzywde a niektorzy, przypuszczam, ze swoich historii juz opowiedziec nie zdarzyli.. Po za tym druga sprawa - otwieranie czakr. Dla laika, ktory znajdzie "instrukcje obslugi OOBE" w pigulce - ta zabawa moze okazac sie bardzo niebezpieczna. Niektorzy cwicza cale lata, zeby przygotowac sie do tego (brzydko nazwę) rytualu, a mimo to nie kazdemu sie udaje. Reszta jak wspomnialam- do wariatkowa. Pozdrawiam:)
 

Leone

Nowicjusz
Dołączył
26 Lipiec 2008
Posty
1 367
Punkty reakcji
1
Wiek
37
Przy OOBE powinna być jedna żelazna zasada - nie praktykujesz, jeśli nie jesteś masz problemy ze sobą, czy też boisz się opętania.
Można by to porównać do znanej każdemu sytuacji - dać jednemu nóż, a pokroi chleb, dać drugiemu, a wbije go komuś w serce.
OOBE jest metodą, rytuałem (nie mam pojęcia, co brzydkiego jest w tej nazwie). Nie skutkiem.

Jeśli chodzi o niebezpieczeństwa, to zostały wymienione. Jednak wystarczy być stałym emocjonalnie człowiekiem, który nie uważa, że jego sąsiadka jest opętana i trzeba biec po księdza, rabina, popa, aby OOBE nie było groźne.
 

woro

Nowicjusz
Dołączył
19 Czerwiec 2009
Posty
315
Punkty reakcji
3
Kiedyś próbowalem. OOBE osiągałem bardzo łatwo, czasami nawet od samego czytania o nim zdarzalo się, że stan ten występowal mimowolnie. Jak sam chcialem wprowadzić się w ten stan to za każdym razem wystarczyło, że wychwytywałem ten moment tuż przed zaśnięciem. To całkiem nie dla mnie. Boje się tego typu przeżyć. Jeżeli chodzi o skutki negatywne po OOBE to nie zauważyłem. Dla mnie samo OOBE to coś nie przyjemnego, samo w sobie jest skutkiem ubocznym ciekawości. Po spróbowaniu nie kręcą mnie już przeżycia tego typu, nawet horrory przestałem oglądać, nie polecam. Skutkiem ubocznym może być to, że kiedyś tzw. zjawiska paranormalne wywoływały u mnie salwy śmiechu i było mi z tym dobrze. Teraz patrze na to troche inaczej. Z drugiej strony wydaje mi się, że opowieści o opętaniach i czarnych postaciach są z cyklu "baśnie i legendy". Mnie jakoś do wariatkowa nie zamkneli. Jak ktoś ma zryty baniak to ma i OOBE nic tu nie ma do rzeczy.
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Oobe? kiedyś jak się tym interesowałem czytałem fragmenty różnych książek, jedne nie wspominały nic o napotkanych istotach inne jak już wspominały to kazały ich unikać.
Raz spotkałem się z opisem jak koleś wracając pomylił ciała, i przez chwile był w ciele jakiejś kobiety tzn, nie mógł nic nim robić. Poza tym dużo rad jak uniknąć niebezpieczeństw opisywały takie książki, ale żadnych przykładów skutków negatywnych nie opisywały. W co wierzyć nie wiadomo, ale stawiam na to, że nie ma się czym przejmować.
 

Śniący007

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2009
Posty
19
Punkty reakcji
0
Jak wyżej pisano.
Można wierzyć w niebezpieczeństwo obe i faktycznie się bać obe. Większość faz w paraliżach są lękow. Dopiero gdy się przejdzie przez hipnagogie i wyjdzie z cielska, wtedy mijają wszystkie schizy.
Może pocharatać komuś psychę- nie wątpię, jednak niebezpieczeństw w tym niewiele. Z czakrami to raczej :cenzura: prawda. Nie ćwiczyłem czakr a od ponad roku wychodzę z cielska i jakoś nie mam żadnych dyskomfortów, choróbsk energetycznych ani problemów w realu. Jest odwrotnie- więcej twórczej pasji i radości z życia, inspiracji do życia :)

nie bójcie sie nie znanego, kochani. niech wasza ciekawość zaprowadzi was do piekiełka(ironia) ;)
pozdrawiam
Śniący
 

im-a-dreamer

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2008
Posty
47
Punkty reakcji
0
woro napisał:
Z drugiej strony wydaje mi się, że opowieści o opętaniach i czarnych postaciach są z cyklu "baśnie i legendy"

Śniący007 napisał:
Z czakrami to raczej :cenzura: prawda

http://rozwoj-duchowy.przebudzenie.net/30-czy-twoj-rozwoj-duchowy-jest-bezpieczny-cz-1.html

Polecam :eek:k:

Śniący007 napisał:
Nie ćwiczyłem czakr a od ponad roku wychodzę z cielska i jakoś nie mam żadnych dyskomfortów, choróbsk energetycznych ani problemów w realu

Szczęsciarz.. W zasadzie to chodzilo mi o to ,ze niebezpieczenstwo zaczyna sie kiedy postanawiasz zakonczyc te praktyki. Nie zawsze, ale sa ludzie mniej lub bardziej podatni.
 
B

Bóg

Guest
Chyba kiedys widzialam tu podobny temat..
Ja osobiscie nie praktykuje OOBE bo nie brakuje mi mocnych wrazen BB) aczkolwiek swojego czasu interesowalam sie tym tematem i czytalam relacje osob, ktore na OOBE (lagodnie mowiac) sie przejechaly. Wiekszosc nadawala sie do wariatkowa, w pojedynczych przypadkach wspominali ze przez dlugi czas byli w spiaczce. Ci ktorzy sie nawrocili pisali o opetaniu, inni- o dziwnych, czarnych postaciach ktore chialy im zrobic krzywde a niektorzy, przypuszczam, ze swoich historii juz opowiedziec nie zdarzyli.. Po za tym druga sprawa - otwieranie czakr. Dla laika, ktory znajdzie "instrukcje obslugi OOBE" w pigulce - ta zabawa moze okazac sie bardzo niebezpieczna. Niektorzy cwicza cale lata, zeby przygotowac sie do tego (brzydko nazwę) rytualu, a mimo to nie kazdemu sie udaje. Reszta jak wspomnialam- do wariatkowa. Pozdrawiam:)

Teraz wyobraź sobie klechę który płaci osoba za mówienie nie prawdy bo w jego mniemaniu przychyli się to do czegoś dobrego.
 

im-a-dreamer

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2008
Posty
47
Punkty reakcji
0
Bóg napisał:
Teraz wyobraź sobie klechę który płaci osoba za mówienie nie prawdy bo w jego mniemaniu przychyli się to do czegoś dobrego.

Wyobrazilam sobie. A co ma piernik do wiatraka? Moja wypowiedz jest calkowicie subiektywna, oparta na doswiadczeniach osob zajmujacych sie tymi praktykami.
 

Śniący007

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2009
Posty
19
Punkty reakcji
0
Wyobrazilam sobie. A co ma piernik do wiatraka? Moja wypowiedz jest calkowicie subiektywna, oparta na doswiadczeniach osob zajmujacych sie tymi praktykami.
przez pół roku olewałem tą sprawę. I tak albo wypadałem z cielska albo odzyskiwałem świadomość. Z czakrami- bzdura. Być może umożliwiają dalsze i głębsze loty ale na razie mnie to nie interesuje badam co mam.

ps. nie znasz doświadczeń osób zajmujących sie tymi praktykami. Znasz tylko swoje doświadczenia :) słowa nie przekazują doznań. ani w realu ani wpoza. Nasze porozumienie językowe w realu jest tak absurdalnie płytkie, że dziwie sie że ta cywilizacja wciąż jakoś trzyma sie kupy : )
 

im-a-dreamer

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2008
Posty
47
Punkty reakcji
0
Śniący007 napisał:
ps. nie znasz doświadczeń osób zajmujących sie tymi praktykami. Znasz tylko swoje doświadczenia :)

Nie musze ich znac. Nigdzie nie wspominalam ze probowalam interpretowac cudze doznania, bo nie na nich sie skupialam. Chodzilo mi o skutki takowych doswiadczen nie o same doswiadczenia.

Swoja droga- odchodzimy od tematu.

Z tego co wiem, OOBE nie powinno byc celem samym w sobie bo wtedy moze stac sie niebezpieczne. Powinno raczej stanowic apogeum procesu prowadzacego do osiagniecia harmonii wnetrza, uzyskania prawidlowego poziomu przeplywu energii czyli jednym slowem - oczyszczenie swojego ciala energetycznego. Taka wisienka na torciku. Jezeli wie sie jak stymulowac swoja energie, wtedy OOBE jest mniej niebezpieczne, poniewaz w jakims stopniu jest sie 'przygotowanym'. To tak jak z treningiem, jak zaczniesz od razu podnosic zbyt duze ciezary mozesz doznac kontuzji (nie potrafie inaczej tego zobrazowac ;) )

Śniący007 napisał:
Z czakrami- bzdura. Być może umożliwiają dalsze i głębsze loty ale na razie mnie to nie interesuje badam co mam.

Tu nie chodzi o zadne 'loty'. Powtarzam, OOBE nie powinno byc tylko zabawa, rozrywka. Z tymi czakrami nie chodzi o to zeby dalej odleciec, tylko aby swiadomie i w kazdym przypadku moc wrocic. Jesli umiesz je kontrolowac- unikasz pulapek. One cie w jakis sposob chronia.

Z tego co napisales, wynika ze masz otwarte 3 oko. Ciekawa jestem jak tam z reszta... Hmm. Ja bym radzila najpierw pozadnie sie doedukowac a potem sie bawic a takie rzeczy.

Tutaj jest test na czakry, co prawda po angielsku, ale warto obejrzec: http://www.eclecticenergies.com/chakras/chakratest.php
 
B

Bóg

Guest
Z tego co wiem, OOBE nie powinno byc celem samym w sobie bo wtedy moze stac sie niebezpieczne. Powinno raczej stanowic apogeum procesu prowadzacego do osiagniecia harmonii wnetrza, uzyskania prawidlowego poziomu przeplywu energii czyli jednym slowem - oczyszczenie swojego ciala energetycznego. Taka wisienka na torciku. Jezeli wie sie jak stymulowac swoja energie, wtedy OOBE jest mniej niebezpieczne, poniewaz w jakims stopniu jest sie 'przygotowanym'. To tak jak z treningiem, jak zaczniesz od razu podnosic zbyt duze ciezary mozesz doznac kontuzji (nie potrafie inaczej tego zobrazowac ;) )

Jak widać nie wiesz, oobe jak najbardziej może być celem samym w sobie i nic złego NIE MOŻE SIĘ STAĆ !
 
B

Bóg

Guest
Opinia oparta tylko o wlasne doswiadczenie.. Jedna z wielu a wyobraz sobie ze sa tez inne... <_<

Chodzi ci o twoją opinię czy o moją "opinię" ?
Wiesz, ktoś może powiedzieć że na marsie żyją wielkie różowe myszy żywiące się żywicą z drzew...........

Oobe jest w pełni bezpieczne.
Ludzie sami sobie wciskają kity że jest inaczej (oczywiście przez okłamywanie samego siebie nic złego w oobe nie może im się stać, pomijam tutaj że ciężko będzie wyjść tkwiąc w iluzjach).
 

im-a-dreamer

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2008
Posty
47
Punkty reakcji
0
Bóg napisał:
Chodzi ci o twoją opinię czy o moją "opinię" ?

Chodzi mi o twoja opinie.

Bóg napisał:
Oobe jest w pełni bezpieczne.

pomijam tutaj że ciężko będzie wyjść tkwiąc w iluzjach

Nie generalizuj i nie pomijaj. Kazdy szczegol jest wazny.
A tak na serio, przyznaj sie, nie miales nigdy zadnych watpliwosci czy napewno wrocisz, czy nie zejdziesz za daleko, albo czy nie odplyniesz?
 

Vardamir

Sinner
Dołączył
30 Sierpień 2007
Posty
10 335
Punkty reakcji
26
Wiek
35
Miasto
Necrovalley
Harmonia wnętrza? co za pierdoły. Tu chodzi o doznania, o robienie czegoś, co teoretycznie nie jest możliwe,urzeczywistnianie fikcji.
 

veto

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2009
Posty
10
Punkty reakcji
0
Czy wy w ogóle pojmujecie Czym tak na prawdę jest OOBE?

Po części wypowiedzi widzę, że wiecie gdzie dzwoni, ale nie wiecie w którym kościele...

OOBE nie jest na pewno podróżą po świecie fizycznym (tym jest bilokacja), jest natomiast fantastycznym przeżyciem w przestrzeni astralnej gdzie Twoja dusza (nazwij to jak chcesz: ciało astralne, mentalne lub cokolwiek innego). Astral natomiast jest domem twojej duszy. Nic złego tam ci się nie wydarzy a bądź pewny, że każda podróż będzie zaskakująco udana i przyjemna a zarazem merytoryczna.

Nie wiem skąd się biorą wasze opinie na temat doświadczeń poza ciałem. Ja jednak biorę informacje już poprzez własne doświadczenia. Dzięki pewnemu kursowi udało mi się opuścić ciało fizyczne - wreszcie wolny!

Jeżeli ktoś chce adres internetowy kursu to proszę pisać a podam.

Ps. bardzo interesujący wątek i co ważne - świeży. I to właśnie dla tego tematu się tu zapisałem :)
 

Śniący007

Nowicjusz
Dołączył
6 Wrzesień 2009
Posty
19
Punkty reakcji
0
Harmonia wnętrza? co za pierdoły. Tu chodzi o doznania, o robienie czegoś, co teoretycznie nie jest możliwe,urzeczywistnianie fikcji.
Morion chyba rozumie o co tu kaman ;)
cała reszta- samorozwój postępuje sam kiedy się pracuje nad umysłem : )

veto: Ty sam nie wiesz co to obe tym bardziej co to bilokacja. a twój przyjaciel tzetlin... no trudno go komentować jak ma po dwie literówki w jednym słowie i wstręt do jajek babci :D
ten kurs kosztuje 100 zł, gdzie 250 są przekreślone : ) jak promocja. Tzetlin chce wszystkich wydymać z kasy a sam miał pewnie ze 10 płytkich obe.
 
Do góry