tymczasowy88
Nowicjusz
- Dołączył
- 18 Grudzień 2020
- Posty
- 1
- Punkty reakcji
- 0
Panie i Panowie. Mam ~12cm penisa. Nie potrafię uprawiać sexu. Można powiedzieć, że powoli mam depresję ponieważ sex z żoną wygląda mniej więcej tak, że niby jest ochota. Gra wstępna ok, kobieta mokra i napalona. Dochodzi do penetracji, 5 minut i zamiast mówiąc kolokwialnie ją rozgrzewać to ją wysuszam(!), przez co po chwili ona traci przyjemność z całego zajścia, a w pewnym sensie nawet sprawia jej to jakiś tam ból/dyskomfort. Ona udaje, że wszystko ok ale sami roumiecie.... Poradzicie coś? Myślałem żeby może jakaś prostytutka mnie nauczyła sam już nie wiem, załamka ponieważ przez to nie mam ochoty na współżycie co oczywiście odbija się na małżeństwie.