nie potrafie być z kimś innym

inna2920

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2015
Posty
3
Punkty reakcji
0
Witam. Mam taki problem, a mianowicie znam sie z pewnnym chłopakiem od 3 lat ale dopiero niedawno połączyła nas "miłosc"tz ja kocham Go nad życie a on po około 6 msc zwizku zistawił mnie tłumaczac ze musi wyjechac. Prawda byla taka ze natychmiast zwiazał sie z kimis innym . Szybko jednak odczuł moj brak. Ja prosilam ,b£agalam on był nie ugięty i stwierdził ze z tamta kobietą zaszło wszystko za daleko aby wrócić. Napisalam do niego 3 piękne listy po których płakał bo wie ze żadna go tak jak ja nie pokocha. Co wiecej chodzi o to że był on moim pierwszym parterem seksualnym i nie jestem w stanie sobie wyobrazić aby ktoś inny mnie miał a co za tym idzie , nie wchodzi w grę znaleść kogoś innego. On mnie bardzo żałuje i chciał by cofnąć czas ale mimo tego jest z "Nią" walczyć czy odpuścić? Dodam ze nie raz oboje płakalismy gadajac przez telefon o tym co bylo i mogloby byc .
 

Hailie

Bywalec
Dołączył
17 Wrzesień 2010
Posty
475
Punkty reakcji
118
Ekhem... http://www.forumowisko.pl/topic/219592-dlaczego-kobiety-zwykle-wybieraj%C4%85-drani/
Będę bardzo wulgarna jeśli napiszę, że dostał czego chciał (Ciebie w łóżku) i spierd***ł? Dziewczyno obudź się i zacznij szanować, bo on już dawno przestał. Płacze, bo popełnił błąd, ale jednocześnie jest z inną. Ech, faceci. Niestety nie można zjeść ciastka i mieć ciastko. Im szybciej to ogarniesz tym lepiej dla Ciebie. Będzie ciężko, ale na pewno dasz sobie radę.



inna2920 napisał:
nie jestem w stanie sobie wyobrazić aby ktoś inny mnie miał

Tak Ci się tylko wydaje. Czas leczy rany, nie trać więc go na takiego dupka, bo mamy go bardzo mało, uwierz.
 
E

Elen

Guest
inna2920 napisał:
(...) Ja prosilam ,b£agalam on był nie ugięty i stwierdził ze z tamta kobietą zaszło wszystko za daleko aby wrócić.
Co to ma znaczyc "zaszlo za daleko"? Jak mam to rozumiec...ona jest w ciazy, biora slub? Wyjasnij prosze. Ile Wy macie lat? Domyslam sie ze bardzo mlodzi jestescie. Wiec ja to widze tak- mloda kobieta calkiem inaczej odbiera seks, zwlaszcza z pierwszym mezczyzna. Wcale nie dziwie sie, ze sie zakochalas. Mialas prawo. Sek w tym, ze chlopak jest chwiejny i niedojrzaly jeszcze do zwiazku, to tez sie zdarza. Mezczyzni dojrzewaja emocjonalnie duzo pozniej niz kobiety. Z jego zachowania wnioskuje, ze on dziala po omacku. Sam nie wie czego chce, chcialby tu i chcialby tam... byc moze czegos zaluje. Daj mu odpoczac, nie naciskaj az tak bardzo, nie szantazuj go emocjonalnie plakaniem w sluchawke, bo to da odwrotny skutek. Jesli przypierac go bedziesz do muru, zeby z Toba byl, to on w koncu ucieknie i nie bedzie telefonu odbierac. Chyba tego nie chcesz? Wez gleboki oddech, wyjdz z domu, zdystansuj sie. Pozwol mu zdecydowac za siebie. Ale i Ty wez los w swoje rece, nie skupiaj sie az tak na nim. Wiem, ze teraz nie chcesz slyszec o innych mezczyznach, bo zapatrzylas sie w niego. Mysle, ze idealizujesz go zbytnio, a on ma wady...w koncu zostawil Cie. Trzymaj sie faktow. Na swiecie jest wielu wartosciowych mezczyzn, daj sobie czas... i nie izoluj sie od spotkan towarzyskich. Uwierz w swoja atrakcyjnosc, zadbaj o siebie, nie wydzwaniaj do niego. A zobaczysz ze swiat tez dostrzeze Twoja wartosc. Poczuj sie piekna, glowa do gory. :)
 

inna2920

Nowicjusz
Dołączył
1 Sierpień 2015
Posty
3
Punkty reakcji
0
Elen napisał:
(...) Ja prosilam ,b£agalam on był nie ugięty i stwierdził ze z tamta kobietą zaszło wszystko za daleko aby wrócić.
Co to ma znaczyc "zaszlo za daleko"? Jak mam to rozumiec...ona jest w ciazy, biora slub? Wyjasnij prosze. Ile Wy macie lat? Domyslam sie ze bardzo mlodzi jestescie. Wiec ja to widze tak- mloda kobieta calkiem inaczej odbiera seks, zwlaszcza z pierwszym mezczyzna. Wcale nie dziwie sie, ze sie zakochalas. Mialas prawo. Sek w tym, ze chlopak jest chwiejny i niedojrzaly jeszcze do zwiazku, to tez sie zdarza. Mezczyzni dojrzewaja emocjonalnie duzo pozniej niz kobiety. Z jego zachowania wnioskuje, ze on dziala po omacku. Sam nie wie czego chce, chcialby tu i chcialby tam... byc moze czegos zaluje. Daj mu odpoczac, nie naciskaj az tak bardzo, nie szantazuj go emocjonalnie plakaniem w sluchawke, bo to da odwrotny skutek. Jesli przypierac go bedziesz do muru, zeby z Toba byl, to on w koncu ucieknie i nie bedzie telefonu odbierac. Chyba tego nie chcesz? Wez gleboki oddech, wyjdz z domu, zdystansuj sie. Pozwol mu zdecydowac za siebie. Ale i Ty wez los w swoje rece, nie skupiaj sie az tak na nim. Wiem, ze teraz nie chcesz slyszec o innych mezczyznach, bo zapatrzylas sie w niego. Mysle, ze idealizujesz go zbytnio, a on ma wady...w koncu zostawil Cie. Trzymaj sie faktow. Na swiecie jest wielu wartosciowych mezczyzn, daj sobie czas... i nie izoluj sie od spotkan towarzyskich. Uwierz w swoja atrakcyjnosc, zadbaj o siebie, nie wydzwaniaj do niego. A zobaczysz ze swiat tez dostrzeze Twoja wartosc. Poczuj sie piekna, glowa do gory. :)
 

ForeverYoung

Bywalec
Dołączył
4 Grudzień 2012
Posty
1 695
Punkty reakcji
139
Wiek
30
inna2920 napisał:
Co wiecej chodzi o to że był on moim pierwszym parterem seksualnym i nie jestem w stanie sobie wyobrazić aby ktoś inny mnie miał a co za tym idzie , nie wchodzi w grę znaleść kogoś innego.
Nikt nie jest niezastąpiony. Pitu pitu, jak już wróci Ci zdrowy rozsądek i uświadomisz sobie, jakim był śmieciem, będziesz się śmiać z tego cyrku który odwalasz.
Potrzebujesz czasu, i kogoś kto wbije Ci do głowy, że ten facet nie jest wart żadnego zachodu, a już na pewno nie łez, czy jakiś dramatów.



inna2920 napisał:
dopiero niedawno połączyła nas "miłosc"
:lol: Nie wiem co ty sobie wciskasz, ale miłość to to na pewno nie jest. On ma Cię w dupie, opowiada tylko jakieś bajeczki, a Ty nie dość, że w nie wierzysz, to jeszcze go usprawiedliwiasz. Ocknij się, bo szkoda czasu. :)
 

Anonimous

Nowicjusz
Dołączył
17 Lipiec 2015
Posty
21
Punkty reakcji
0
Jak dla mnie nie daje on Tobie żadnych dobrych powodów dlaczego nie może się rozstać z tą drugą, a to znaczy że on albo się bawi tą sytuacja albo ma wątpliwości. W każdym z przypadków pokazuje swoją niedojrzałość a w dodatku jak ktoś już raz przekroczy jakąś barierę to pewnie zrobi to ponownie ponieważ nie byłaś dla niego tym kim on był dla Ciebie ;) Niestety ja akurat takie zderzenie dwóch wizji miłości przechodzę i to po 8 latach związku. Jednak z każdym dniem otwierają mi się oczy i widzę jak bardzo zaślepiony byłem :)
 
E

Elen

Guest
Anonimous napisał:
(...) W każdym z przypadków pokazuje swoją niedojrzałość a w dodatku jak ktoś już raz przekroczy jakąś barierę to pewnie zrobi to ponownie ponieważ nie byłaś dla niego tym kim on był dla Ciebie.
Bardzo sluszna uwaga. Tez uwazam, ze jak ktos cos zrobi raz, to jest szansa na "powtorke z rozrywki." Pewne toksyczne relacje dobrze jest ucinac.
 

Lorellai

Nowicjusz
Dołączył
8 Wrzesień 2015
Posty
184
Punkty reakcji
3
Wiek
29
Miasto
Katowice
Poniżasz się, walcząc o niego. Nie walczy się o kogoś i o jego miłość lecz dla kogoś i dla miłości. Walczyć możesz o jego życie, szczęście, ale to nie możliwe bo ON NIE JEST Z TOBĄ. Miłość albo jest albo jej nie ma. Jest z inną. Nie ma powrotu. Kiedy mnie rzucił były, też nie wyobrażałam sobie mieć innego w łóżku, być z kimś innym. Dziś, mając kogoś lepszego nie wyobrażam sobie jak mój były mógł mieć mnie w łóżku i ze mną być. Brzydzę się nim.

Olej go. Zniknij.
 
Do góry