Nawigacja to dziś prehistoria już.
Nie warto!
Moim zdaniem lepszy jakikolwiek smartfon na iOS lub Androidzie, ale taki obsługujący QZSS, Bajduu, GPS, Glonass i inne.
Czemu?
- większy wybór map
- szybka aktualizacja online
- sprzęt szybszy bo często 4/8 cores
- sprzęt wydajniejszy bo często z 2/3/4GB RAM
To, co w Polsce sprzedają za 500-700-900zł to często stare wraki, które przez wiele lat się nie sprzedały. Popatrzcie na parametry sprzętu za 700zł, kpina jakaś, rozdzielczości ekranów sprzed 15 lat.
Ja używam w Europie i Azji map:
- MapsME
- MapCZ
- GoogleOffline
oraz jednej Topo.
Mapa tylko Rosji (offline) firmy MapCZ na iPhone ma 17.47GB, tylko Rosja. Natomiast cała Unia Europ. bez UK, ISL, IRL dodatkowe 37.3GB z dodatkiem Białorusi.
Czym zatem są mapy Europy na zwykłe nawigacje, gdy mają zaledwie 4-6GB w całości?
Niczym innym jak starym śmieciem.
Nie nabierajcie się na stary szajs firm takich jak MIO, TomTom, Lark bo to wydawanie kasy w błoto. Za pewien model Mio Moov 500 płaciłem w roku 2009 530zł jako nowy w sklepie stacjonarnym. Miał w sobie najnowszą AutoMapę EU XXL. Ten sam sprzęt po 14 latach w chorej Polsce nadal kosztuje 500zł, często nawet więcej.
A nasza rodzima mapa Automapa firmy Aqurat Sp. z o.o. to najgorszy tego typu twór na Świecie. W Polsce jeszcze jako/takonto działa ale w UE to zawału idzie dostać, tam jedyną aktualizacją jest zmiana cyferek przy oznaczeniu wydania mapy. AM nie ma w sobie 98% szlaków choćby rowerowych i minimum 80% innych dróg. Mowa o szutrach choćby na Litwie, Łotwie, w Estonii i całej Skandynawii. Testowałem AM wydaną w grudniu 2022 na terenie Turcji. Nawet 7 dniowego triala (okresu próbnego) nie zużyłem. Dno a nie mapa. Wróciłem do darmowej czeskiej MapsCZ.
Made in Poland niestety bardzo często oznacza: WIELKIE GÓWNO.
Imbecyle tworzący te mapy w Polsce nie wpadły na pomysł, aby kupić do testów dobrego iPada, iPhonea, Androida i testować mapy konkurencji, to trzeba mieć łeb niezły, no ale tak to jest gdy liczy się tylko hajs. Anonamenciki i ceny AM w dzisiejszych czasach są po prostu śmieszne a 7 dniowy trial to niech sobie w d... wsadzą, nie ma szans w takim czasie przetestować mapy UE nawet śmigając jak ja na TIRach.
Moim zdaniem super nawigacją jest dziś skromny iPad4 z LTE, mający ekran 9" i pamięć 256GB.
Nie pakujcie się w Apple poniżej 256GB, nie warto, moje sprzęty mające 128GB od dawien dawna zapchane są mapami w całości.
Od jakiegoś czasu mam 256GB wszędzie i jest ok. Dlaczego? Tylko trzy mapy (MapsMe, MapsCZ, GoogleOffline) w całości w każdej cała UE + BY + UA + RU oraz okoliczne jak Mołdawia, BIH, Gruzja i podobne to około 110GB danych. A gdzie reszta?
Na serio polecam i wiem co mówię. Mam za sobą już 4.750.000km
Po wakacjach będzie duża impra, trzasnę 5 milion za kierownicą ciężarówki, z czego lekko ponad 3.500.000 bez GPS bo wtedy tego nie było. Znam każdą mapę dostępną na każde urządzenie wydaną po roku 2008 aż do teraz, zatem wiem co mówię.