milusinka11
Nowicjusz
no tak, mam obecnie 13 lat, pod koniec roku szkolnego będę miala 14 (pierwsza gimnazjum) i wlasnie na wakacje przeprowadzam się do anglii.
Mam duże obawy, bo nie znam języka. Naprawdę. Słyszałam, ze dzieci w tym wieku w szkołach angielskich, bez znajomości języka "odstawiają na drugi plan" czy też odsyłają do klas "specjalnych" na polski integracyjnych. Odsuwają od egzaminów kuratoryjnych, żeby nie zaniżać wyników itp. a i jeszcze coś pisal,i mówili ludzie o rasiźmie, nie wiem na czym to polega, bo zawsze byłam przekonana, ze to jak już dotyka, to osób o różnych kolorach skóry.
Jestem ambitna, chciałabym iść do klasy, szkoły z profilem, nie ogólnej. Teraz jestem w mat-inf. i mam średnią na półrocze (bo już znamy) koło 4.9
Nie chcę komentarzy typu "nie martw się" czy coś takiego, tylko chcę się dowiedzieć jak tam naprawdę jest, może ktoś był/jest. Zależy mi na opisie tego, jak sobie radziliście
P.S Jesli chodzi o miasto, to będzie to Leeds.
Mam duże obawy, bo nie znam języka. Naprawdę. Słyszałam, ze dzieci w tym wieku w szkołach angielskich, bez znajomości języka "odstawiają na drugi plan" czy też odsyłają do klas "specjalnych" na polski integracyjnych. Odsuwają od egzaminów kuratoryjnych, żeby nie zaniżać wyników itp. a i jeszcze coś pisal,i mówili ludzie o rasiźmie, nie wiem na czym to polega, bo zawsze byłam przekonana, ze to jak już dotyka, to osób o różnych kolorach skóry.
Jestem ambitna, chciałabym iść do klasy, szkoły z profilem, nie ogólnej. Teraz jestem w mat-inf. i mam średnią na półrocze (bo już znamy) koło 4.9
Nie chcę komentarzy typu "nie martw się" czy coś takiego, tylko chcę się dowiedzieć jak tam naprawdę jest, może ktoś był/jest. Zależy mi na opisie tego, jak sobie radziliście
P.S Jesli chodzi o miasto, to będzie to Leeds.