Na grype i przeziębienie

[Dorka123]

Dlaczego zbędny wydatek? Sądzę, że warto zainwestować we własne zdrowie, zabezpieczyć się. jasne, możliwe, że bez szczepionki też grypa Cię nie złapie, ale czy nie lepiej dmuchać na zimne? Czy nie wykupisz ubezpieczenia samochodu, bo może wcale nie będziesz miała wypadku?

już tłumaczyłam, nie będę się powtarzać, cofnij się poszukaj moich postów... dla mnie to nie inwestycja, nie uznaję zbędnych szczepionek, a wszystkie poza obowiązkowymi szczepionkami wieku dzieciecego są dla mnie zbędne...
porównanie do ubezpieczenia jest zupełnie nietrafione, równie dobrze może to działać w drugą stronę, skoro i tak mogę mieć wypadek to dlaczego od razu nie pojechać pod prąd?

 

[TonyHawk]

Siejesz trochę dezinformację. Corocznie Światowa Organizacja Zdrowia wybiera nie jeden, a trzy szczepy wirusów grypy sezonowej, które są najczęsciej izolowane od pacjentów ze stwierdzoną grypą i wydaje specjalne zalecenia dla Półkuli Północnej i Południowej. Z szacowaniem ma to mniej wspólnego niż Ci się wydaje. Szczepów tak na marginesie jest więcej, gdyż co roku mogą tworzyć się nowe, dzięki zdolności wirusa grypy do szyftu i dryftu genetycznego, dlatego też co roku uzasadnione jest tworzenie nowej, uaktualnionej szczepionki. To, że firmy farmaceutyczne mają z tego zyski, mogą zawdzięczać co najwyżej ewolucji wirusa grypy. Ponadto, przygotowane są co roku rezerwy na szczepy pandemiczne, w razie wybuchu pandemii.
Po drugie, zasadność szczepień wśród grup ryzyka została naukowo dowiedziona. Pozostałe osoby mogą taką szczepionkę przyjąć na własne życzenie, ale bezpośrednich wskazań medycznych ku temu nie ma - choć i w ogólnej populacji udowodniono skuteczność szczepienia.

Zgadzam się. Myślę że właśnie złe opinie o szczepieniach biora się z nie wiedzy i tego że ludzie nie sięgają po fachowe informacje tylko bazuja na opiniach znajomych.

 

[krzychu133]

Witam,
Jeżeli chodzi o lekarstwa na grypę to najlepszym sposobem jest odleżenie choroby w łóżku i wypocenie. Polecam wełniane pościele Coconti Śpię pod dwoma już od roku i naprawdę super. Co do szczepionki to moi dziadkowie się szczepią regularnie co roku przeciwko grypie i wychodzi im to na zdrowie, bo rzeczywiście nie chorują. Ja sam się nie szczepię i też nie choruje, niemniej warto rozważyć szczepionkę.
Pozdrawiam

 

[sok_bananowy]

Szczepionki to taki temat, który można ugryźć z wielu stron i znaleźć tyle samo przesłanek za, co przeciw. Faktem jednak jest, że dzięki szczepionką udało się znacznie ograniczyć wielkie epidemie, które kiedyś były dla ludzkości niezwykle groźne. Nie można więc ograniczać się do jednego punktu widzenia. Jedno, co mogę dodać, to to, że sama szczepionka nic nie da, jeśli sami nie zaczniemy prowadzić nieco zdrowszego trybu życia. Jeśli nasz organizm będzie silny, łatwiej będzie mu zwalczyć ewentualną infekcję, ze szczepionką, czy bez.

 

[Dorka123]

Zgadzam się. Myślę że właśnie złe opinie o szczepieniach biora się z nie wiedzy i tego że ludzie nie sięgają po fachowe informacje tylko bazuja na opiniach znajomych.

tu się z Tobą absolutnie nie zgodzę, o szczepieniach źle wypowiadają się również osoby, które się na tym znają... spróbuj pogadać z jakimś lekarzem prywatnie "przy kawie", a nie na wizycie, na której on zarabia, myślę, że to będą najbardziej fachowe informacje, z jakimi się spotkasz

 

[TonyHawk]

tu się z Tobą absolutnie nie zgodzę, o szczepieniach źle wypowiadają się również osoby, które się na tym znają... spróbuj pogadać z jakimś lekarzem prywatnie "przy kawie", a nie na wizycie, na której on zarabia, myślę, że to będą najbardziej fachowe informacje, z jakimi się spotkasz

Wiesz co rozmawiałem ze znajomym lekarzem na temat szczepienia śródskórnego, bo to sobie zaaplikowałem, i wychodzi że nie wszyscy mają złe zdanie o nich. Powiedział mi tylko że trzeba to robić z głową i w odpowiednim momencie. Lepiej się zaszczepić przed początkiem jesieni wtedy mamy lepszą odpornośc i nikłe szanse że od szczepionki zachorujemy.

 

[sonic hedgehog]

tu się z Tobą absolutnie nie zgodzę, o szczepieniach źle wypowiadają się również osoby, które się na tym znają... spróbuj pogadać z jakimś lekarzem prywatnie "przy kawie", a nie na wizycie, na której on zarabia, myślę, że to będą najbardziej fachowe informacje, z jakimi się spotkasz

Jeśli już targujemy się na znajomości czy też osobiste opinie "przy kawie" czy coś, to mój profesor od mikrobiologii potwierdza skuteczność szczepionek przeciwko grypie na poziomie 50-60%, co jest dość sporą wartością. Cóż, na pierwszy rzut oka wydaje się osobą kompetentną w tej dziedzinie i raczej nie płacą mu za konkretną, pozytywną lub negatywną opinię odnośnie szczepień przedstawianą na wykładzie.

 

[Bańka]

Szczepienie grup ryzyka jest niepodważalne... ale pytanie czy szczepienie ludzi zdrowych, w wieku 20-30 lat bez obciążeń zdrowotnych jest zasadne? czy nie sprzyja to mutacjom wirusów?

 

[sonic hedgehog]

Nie ma zaleceń do szczepienia grupy ludzi, którą podałaś i lekarz sam z siebie nie zaproponuje raczej tego. Jeśli taka osoba jednak chce to szczepienie, to nie ma żadnych przeciwwskazań. Nie, szczepienia nie sprzyjajom mutacjom wirusa grypy, wirus grypy A sam bardzo dynamicznie mutuje dzięki ewolucyjnej zdolności do reasortacji ośmiosegmentowego RNA, stąd taka mnogość jego szczepów.

 

[TonyHawk]

Jeśli już targujemy się na znajomości czy też osobiste opinie "przy kawie" czy coś, to mój profesor od mikrobiologii potwierdza skuteczność szczepionek przeciwko grypie na poziomie 50-60%, co jest dość sporą wartością. Cóż, na pierwszy rzut oka wydaje się osobą kompetentną w tej dziedzinie i raczej nie płacą mu za konkretną, pozytywną lub negatywną opinię odnośnie szczepień przedstawianą na wykładzie.

Czyli ja jestem w tej grupie ludzi. Nie notuje u siebie żadnych nieporządanych skutków po szczepieniu śródskórnym. Skąd więc tak wiele opinii negatywnych skoro są, nie da się ukryć w duzym procencie skuteczne?

 

[słonik]

Ja w tym roku zaszczepiłem się przeciw grypie i póki co to działa nie wiem jaki będzie skutek dalej na razie jest ok i to mnie cieszy

 

[CargO]

Ja się szczepię od kilku ładnych lat i jak na razie mam spokój. Może to zasługa szczepionki może domowych sposobów takich jak herbatka z sokiem malinowym i słodzona miodem, suplementy diety takie jak immulina. Ważne że zdrowy jestem.

 

[fidoszek]

A ja mam takie pytani: Czy jak sie już zaszczepie, to nie muszę bardzo na siebie uważać? w tym roku zaczelam studia i jako student nie mam zawsze czasu na zdrowy posilek i na zdrowy tryb życia. czy pomimo mojego trybu zyca szczepionka będzie skutecznie działać?

 

[metycja]

Nie jestem lekarzem, ale wydaje mi się, że jeśli zaniedbasz organizm, to nawet szczepionka nie pomoże, bo osłabiony organizm nie będzie w stanie się zmobilizować do walki z chorobą. Warto znaleźć trochę czasu na ciepły posiłek każdego dnia (nawet student jest w stanie to zrobić ). Warto też w Twoim przypadku zainwestować w jakiś suplement diety, żeby dostarczać organizmowi składników odżywczych. Warto tylko pamiętać, że nie są to środki doraźne, trzeba je przyjmować regularnie, a efekty pojawią się po pewnym czasie.

 

[miska19]

Aby wzmocnic odpornosc najlepsze sposoby to duzo ruchu, spacerow, jedzenie warzyw oraz owocow, hartowanie ciala naprzemiennie zimnym, goracym prysznicem, dawka dobrego humoru, ew. suplementy,unikanie zatloczonych miejsc itp.
Ja sie staram do tego stosowac. Chociaz powiem Wam szczerze, ze nawet bez tych staran rzadko choruje, raz na rok lub rzadziej.
a jak ktos bardzo czesto choruje, to niestety te sposoby moga nic nie dac.

 

[metycja]

A wiecie, że na podnoszenie odporności dobre są rybie oleje? Zawierają tzw. "szlachetne lipidy", czyli alkoglicerole, skwalen i kwasy tłuszczowe omega-3. To substancje budulcowe dla układu odpornościowego.

 

[miska19]

A wiecie, że na podnoszenie odporności dobre są rybie oleje? Zawierają tzw. "szlachetne lipidy", czyli alkoglicerole, skwalen i kwasy tłuszczowe omega-3. To substancje budulcowe dla układu odpornościowego.

a no tez o tym slyszalam

 

[metycja]

A próbowałaś coś? Ja teraz zaczęłam brać biomarine, ale jeszcze za krótko, żeby były efekty.

 

[miska19]

A próbowałaś coś? Ja teraz zaczęłam brać biomarine, ale jeszcze za krótko, żeby były efekty.

Nie. ale mam w domu tabletki z oleju z wartoby rekina, to moze zaczna brac na odpornosc. Poza tym staram sie spacerowac, chociaz czasem to mi sie nie chce, jem owoce warzywa, przestrzegam higieny , staram sie unikac tloku

 

[fidoszek]

Tak wiem, że muszę zabezpieczyć się w suplement diety i zrobilam to bo jak przyszły teraz te mrozy, to sie przestraszyłam, że mogę zachorowac, a niestety nie mogę sobie na to pozowlić;]
Tylko tak sie zastanawiam ostatnio przez dwa dni zapomniałam zażyc suplementu czy to oslabia moją odporność?;/