Na co przerobić kiosk ? (w centrum miasta) - proszę o pomoc.

ernie1234

Nowicjusz
Dołączył
14 Grudzień 2012
Posty
2
Punkty reakcji
0
Witam
Okazuje się, że z kiosku niestety nie da się wyżyć, niedaleko zbudowano galerię i inne sklepy z prasą. Szkoda mi go sprzedać i zrezygnować taniego miejsca w centrum miasta. Może macie jakiś realny pomysł na biznes - na co przerobić kiosk?
Zaznaczam, że nie chcę zarabiać kokosów. Wystarczy 2000-5000 zł. Tak, aby dało się w miarę godnie żyć. Wszelkie pomysły mile widziane i będą rozważone.
Bardzo proszę o poważne potraktowanie pytania i dziękuję za rady.
Pozdrawiam!!!
 

nutinka

Nowicjusz
Dołączył
7 Kwiecień 2011
Posty
10
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Częstochowa
A może kolekturę lotto, zdrapki itp? Nie wiem jakie są procedury ale może warto o tym pomyśleć. Kolektury w moim mieście które nie zajmują się niczym poza sprzedażą kuponów i zdrapek bardzo dobrze sobie radzą.
 

Wilk_LancaSter

wiek jest zmienną niezależną, od której wiele zale
Dołączył
18 Luty 2012
Posty
3 319
Punkty reakcji
40
Na domek kampingowy dla samotnika - podglądacza natury.
 

ernie1234

Nowicjusz
Dołączył
14 Grudzień 2012
Posty
2
Punkty reakcji
0
Dzieki za pomysł z kolekturą lotto, przemyślę to i się jeszcze zorientuję.
Forumator rozumiem, ze mowisz o sobie i jestes chętny zamieszkać w moim kiosku? Jeśli tak to proszę o kontakt.
Proszę o poważne pomysły.
Pozdrawiam!
 

LEZELL

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2013
Posty
44
Punkty reakcji
0
Może zacznijmy od tego, jakie jest to miasto? Jaka liczba mieszkańców? Jeśli jest to większe miasto, to może pomyśl nad punktem z e-papierosami?
 

midsummer

Nowicjusz
Dołączył
10 Grudzień 2012
Posty
76
Punkty reakcji
0
Myślę, że fajnym pomysłem byłaby budka z pieczywem, ciastkami, drożdżówkami. Myślę, że ludzie zaglądaliby tam chętnie w drodze do pracy czy szkoły. Jeżeli mielibyście fajne, świeże produkty, byłabym wierną fanką :)
 

grzechuu1990

kawopijca
Dołączył
30 Wrzesień 2012
Posty
410
Punkty reakcji
117
Wiek
33
Miasto
MałaPolska
Dobrze rozejrzyj się po okolicy i napisz co się tam znajduje. Przykładowo jeśli w okolicy znajduje się starostwo powiatowe możesz nawiązać współpracę z jakąś firmą ubezpieczeniową i ubezpieczać świeżo zarejestrowane samochody, a natura ludzka jest taka, że nie lubią ganiać po mieście i wolą wszystko załatwić w jednym miejscu.
 

LEZELL

Nowicjusz
Dołączył
18 Luty 2013
Posty
44
Punkty reakcji
0
Przyznam, że grzechuu1990 podsunął dobry pomysł. Jeśli jest to kiosk taki, do którego można wejść, to pomyśl może jeszcze nad punktem z pożyczkami - chwilówki itp.
 

Max Kwiatkowski

Bywalec
Dołączył
14 Luty 2013
Posty
547
Punkty reakcji
136
Wiek
33
A ja podepnę się pod pomysł budki z hot-dogami. Jeśli to punkt w ruchliwym miejscu to przepisem na sukces jest opracowanie "menu" 20 różnych hot-dogów (da się ;-), dobry cennik i masz dużą szansę osiągnąć sukces. Znam taki punkt w mieście (około 16 tys mieszkańców), dzienne obroty wynoszą średnie 1300 zł. Sprzedają około 120-160 hot-dogów dziennie.
 

kamiloss

Nowicjusz
Dołączył
25 Kwiecień 2013
Posty
14
Punkty reakcji
0
tak, budka z jakimś amerykańskim jedzeniem, to strzał w dziesiątkę, zwłaszcza, że hot dogi i hamburgery przeżywają w tym momencie swoisty renesans...
ewentualnie jakiś punkt z kawą...
 
T

Tszak

Guest
Sam się zastanawiam nad biznesem i przewertowałem już chyba cały internet. Kurcze, znalazlem filmy niejakiego Jakuba Bączka, które mają pomóc otworzyć pierwszą firmę. Może powinniśmy zwrócić się do niego o pomoc?
 

kama3

Nowicjusz
Dołączył
2 Marzec 2014
Posty
8
Punkty reakcji
0
Bączek z tego co wiem mówi o szukaniu nisz, których nie ma na rynku - ciekawe. A nie o pomaganiu w założeniu biznesu. Ale ja raczej polecałbym sprawdzoną niszę, ale ulepszoną w jakieś bajery, również pod względem marketingu.
 

+Freya+

Bywalec
Dołączył
6 Lipiec 2012
Posty
745
Punkty reakcji
42
Wiek
28
Podłączyłabym się pod pomysł midsummer i dodała do tego jeszcze możliwość kupienia pysznej kawy, hebaty :) Skoro masz dobre miejsce, to pewnie ludzie wstępowaliby po to, aby złapać w drodze do pracy jakąś kawkę :)
 
Do góry