Ja uważam, że nie ma co przesadzać z demonizowaniem problemu. 6latki to nadal małe dzieci, którym takie wpadki mogą się jeszcze zdarzać. Starszym dzieciom zresztą też. Wywieranie presji na dziecku może spotęgować problem. Można natomiast zrobić badania i w tym celu poradzić się lekarza, bo może być niedobór pewnego hormonu. Ale raczej zwykła, przejsciowa sytuacja, którą należy przeczekać. Nie stresowac tym dodatkowo dziecka, nie podawać za dużo płynów na noc. Można pod prześcieradłem położyć podkład.
Azjaci mają też metodę podawania moczącemu się dziecku, przed snem trochę soli. Ale nie wiem czy to dobry i bezpieczny dla zdrowia sposób? Poza tym może wzmagać pragnienie.