Mega wpadka na weselu.

peanut

Nowicjusz
Dołączył
7 Sierpień 2012
Posty
3
Punkty reakcji
0
zrobiłem coś, przez co nie mogę sobie spojrzeć w twarz w lustrze..
zostałem zaproszony, przez koleżankę na wesele (uważałem, że to już prawie jest moje dziewczyna, to tylko kwestia czasu i przeliczyłem się)
wiadomo- osoba towarzysząca powinna trzymać poziom i bawić się ze swoja partnerką do białego rana, jednak dla mnie impreza skończyła się już przed północą. kilka kieliszków za dużo i już nie wiedziałem co się ze mną działo. na szczęście od razu wyszedłem na dwór, gdzie niestety wymiotowałem i 'przesiedziałem' na ławeczce cała dalszą część wesela. zrobiłem z siebie już nawet nie wiem co, ale najgorsze było to co zrobiłem partnerce. do końca życia nie wybaczę sobie tego, że przeze mnie płakała, na całe szczęście potem wróciła na sale i bawiła się normalnie. zbłaźniłem się przed jej rodzicami i jej rodziną i wcale mi siebie nie żal, spotykała mnie zasłużona kara pod postacią ogromnych wyrzutów sumienia, koszmarów w nocy (o ile udaje mi się w ogóle zasnąć) i świetnej renomy u około stu osób. poza tym dziewczyna nie chce ze mną rozmawiać, przeprosiłem ją, z kwiatami ale zdaję sobie sprawy, że to sprawy nie załatwi. wiem, że jej rodzice nie są rygorystyczni więc to pewnie kwestia paru tygodni jak po prostu będą się ze mnie śmiać, ale i tak jest mi strasznie głupio.


zdarzyło wam się kiedyś cos podobnego ?
jak mam przeprosić dziewczynę i odbudowywać dawne stosunki ?
co byście pomyśleli o kimś takim na miejscu kogoś z rodziny ?
 

habiiib

Nowicjusz
Dołączył
18 Lipiec 2012
Posty
317
Punkty reakcji
8
Ahahahah wódka jest dla mądrych ludzi i piwo,a nie dla baranów. A tak na poważnie to po pierwsze nie dramatyzuj i zacznij spać normalnie... Przeprosiłeś to bardzo dobrze, ale skoro tak bardzo ci na niej zależy, warto również pomyśleć o przeprosinach jej rodziców. Rzecz jasna nie rób tego bez porozumienia z tą dziewczyną. Dopóki nie chce z tobą rozmawiać nie narzucaj się jej, odsuń się w cień i przeczekaj.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
też tak sądzę, usuń się w cień, niech ona wie że ty istniejesz ale się nie narzucał. Czas leczy rany
 

cr3ator

Wielebna Świnia
Dołączył
9 Listopad 2006
Posty
1 586
Punkty reakcji
5
Przecież alkohol jest taki suuuperrr.

Ożeń się z wódką.
 
Do góry