Matisyahu

calamrun

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2007
Posty
171
Punkty reakcji
1
Matisyahu fanom reggae nie trzeba chyba przedstawiać.
Człowiek, który chyba jak każdy z nas zbłądził w życiu, ale wrócił na właściwą ścieżkę życia.
Niektórzy posądzają go o komercję, bezideowość. Ja tego nie zauważyłem w jego muzyce, dla mnie jest ona naprawdę dobra- z polotem. Dodać tylko, że często miesza różne style- rock, hh, pop. No i ma też niezły beatbox.

Dyskografia:
* Shake Off the Dust... Arise (1 listopada 2004)
* Live at Stubb's (19 kwietnia 2005)
* Youth (7 marca 2006)
* Youth Dub (7 marca 2006)
* No Place To Be (26 grudnia 2006)
 

calamrun

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2007
Posty
171
Punkty reakcji
1
Jeśli chodzi o ścisłość, "ortodoksyjny".

Matisyahu to jeden z tych artystów, których teksty chłonę od razu. Tłumaczę, rozkminiam.
 

Leyla

Nowicjusz
Dołączył
29 Maj 2007
Posty
258
Punkty reakcji
0
Potłumacz troche ;)
Moze zacznijmy od tego:

Jerusalem

Jerusalem, if I forget you,
fire not gonna come from me tongue.
Jerusalem, if I forget you,
let my right hand forget what it’s supposed to do.

In the ancient days, we will return with no delay
Picking up the bounty and the spoils on our way
We’ve been traveling from state to state
And them don’t understand what they say
3,000 years with no place to be
And they want me to give up my milk and honey
Don’t you see, it’s not about the land or the sea
Not the country but the dwelling of his majesty

[chorus]

Rebuild the temple and the crown of glory
Years gone by, about sixty
Burn in the oven in this century
And the gas tried to choke, but it couldn’t choke me
I will not lie down, I will not fall asleep
They come overseas, yes they’re trying to be free
Erase the demons out of our memory
Change your name and your identity
Afraid of the truth and our dark history
Why is everybody always chasing we
Cut off the roots of your family tree
Don't you know that's not the way to be


Pozdrawiam :)
 

calamrun

Nowicjusz
Dołączył
26 Luty 2007
Posty
171
Punkty reakcji
1
no niby przetłumaczyłem, ale był duży problem ze względu na brak podmiotów. nie wiem kogo miał na myśli, stąd dużo bezokoliczników:

Jerusalem, jeżeli Cię zapomnę
Ogień nie wyjdzie z mego języka
Jeruzalem, jeżeli cię zapomnę
Pozwól mej prawej ręce zapomnieć co powinno być

W starożytnych dniach, wrócimy bez opóźnienia
Zbierając szczodrość i łupy w naszą drogę
Podróżowaliśmy od stanu do stanu
I oni nie rozumieją co mówią
3000 lat bez miejsca do bycia (lepiej będzie: życia)
i oni chcą bym porzucił moje mleko i miód
czy nie widzisz? To nie jest o lądzie lub morzu
Nie o kraju, lecz o domu jego wysokości

Jerusalem, jeżeli Cię zapomnę
Ogień nie wyjdzie z mego języka
Jeruzalem, jeżeli cię zapomnę
Pozwól mej prawej ręce zapomnieć co powinno być


Odbuduj świątynię i koronę chwały
Lata mijają, około 60
Spalone w piecu w tym wieku
I gaz próbował udusić, ale nie mógł udusić mnie
Ja nie położę się, nie zasnę
Oni przybywają zza morza, tak oni próbują być wolnymi
Wymazać demony z naszej pamięci
Zmienić twoje imię, twoją tożsamość
W obawie przed prawdą i naszą ciemną historią
Dlaczego wszyscy zawsze ścigają (nas?- powinno być us)
Ścinać korzenie twojej rodziny
Czy nie wiesz że to nie droga do bycia (życia)


kalika
 
Do góry