Vardamir
Sinner
o tak tak, co się da zauważyć to amerykańcy bohaterowie to zamaskowani ludzie w przebojowych strojach. Spider-man Batman, Superman, Spawn, Wolverine, reszta X-menów, Ironman... a mandze natomiast bohaterowie rzadko kiedy są zamaskowani, rzadko mają strój superbohatera. nawet w mangowym Cross-overze X-men - Blame gdzie wystąpił wolverine przeniesiony w przyszłość do świata z mangi Blame pozbawiony był stroju superbohatera, nie narysowano go jak zgarbioną bestę ale jak zwykłego człowieka o dziwnej fryzurze w zwykłym ubraniu, bardziej odpowiadając filmowej wersji (ale jeśli się nie mylę manga Wolverine Snikt! była stworzona przed filmem X-men). są oczywiście wyjątki, Punisher, w mandze też znajdzie się czasem ktoś zamaskowany w dziwacznym stroju. a teraz o supermocach. nawiążmy przez Ironmana bo tu ważny jest jego kostium co nie oderwie całkiem wątku. Ironman... jego mocą jest kombinezon, mechaniczna zbroja. wśród bohateró to o tyle ważny strój bo nie tyle go maskuje co nadaje sens historii, przytoczyć można Spawna, który nie tyle strój co ciało miał wystrzałowe, stał się piekielną istotą o wyjątkowym na ziemi wyglądzie. duża część jego wyglądu to bron, jak płaszcz czy łańcuch, teraz bardziej o mocach, na zachodzie przeważnie działa się wg schematu, szara masa, bohaterowie (x) negatywni bohaterowie (yx). x to ilość bohaterów. y to dowolna, zazwyczaj duża, liczba przez którą mnożymy x aby otrzymać tych złych. i duuużo zwykłych ludzi którzy stają się zakładnikami, są zwykłą masą by wypełnić kadry. wracając do mocy bohaterów, są oni wyjątkowi, żyją w naszym świecie i są wręcz błędem, ilościowo niezauważalnym. w mandze bohaterowie to często zwykli ludzie którzy bohaterami stają się nie poprzez moce a poprzez czyny. zazwyczaj otoczeni innymi podobnymi sobie, nie są sami na tym świecie, tacy 'wyjątkowi' jak oni w kółko się zdarzają, więc nawet gdy mamy super moce to nie jeden człowiek i reszta normalni, ale zazwyczaj jakaś część społeczeństwa (podobnie teoretycznie było w x-menie, ale tam większość mutantów była jak zwykłe społeczeństwo z tym że od naprawde zwykłego społeczeństwa obrywała). jak myślicie, czemu tak jest, skąd taka różnica? wybrałem klasyczny zachodni komiks do dyskusji, pomijam tą część komiksów że tak powiem wyjątkową, chcę porozmawiać tu o tym co masowe, ponieważ interesuje mnie nie tyle atak na komiks, bo to nie jest atak, co społeczne zainteresowania, fascynacje.