V
Vaffik
Guest
Gdzie Ty widzisz ekonomię we Fiacie?
średnia rynkowa - realna to 7,81 > 8,44L! Wyliczone z opinii internetowych. Zajmuje sie tym od lat (mechanika). Fiaty to najbardziej paliwożerne złomy jakie istnieją!
Poczytaj o Punto 1.1, 1.2, 1.4, Sienach 1.4, 1.6, Palio 1.2, 1.4, 1.6 i o reszcie typu Stilo czy GrandePunto!
Wszystkie auta kroju 3,4 cylindrowego schodzą do 4,5-5,5L a Fiaty chleją!
Szkoda że przedział koleżanki to 8k-10kzł bo polecił bym jakąś Fiestę z ECOBOOSTEM na pokładzie.
W przedziale cenowym 8-10tys.zł to tylko Yaris bo naprawdę zamyka się w przedziale 4,5-6,5L oraz nowsze modele Twingo I (po liftingu) z silnikami 1.2 60 i 1.2 75KM.
Realne spalanie przy lekkiej nodze w mieście od 5,6 to 6,3L i wiem bo jeździłem tym 2lata w firmie.
Dobrym rozwiązaniem jest też Corsa C.
średnia rynkowa - realna to 7,81 > 8,44L! Wyliczone z opinii internetowych. Zajmuje sie tym od lat (mechanika). Fiaty to najbardziej paliwożerne złomy jakie istnieją!
Poczytaj o Punto 1.1, 1.2, 1.4, Sienach 1.4, 1.6, Palio 1.2, 1.4, 1.6 i o reszcie typu Stilo czy GrandePunto!
Wszystkie auta kroju 3,4 cylindrowego schodzą do 4,5-5,5L a Fiaty chleją!
Szkoda że przedział koleżanki to 8k-10kzł bo polecił bym jakąś Fiestę z ECOBOOSTEM na pokładzie.
W przedziale cenowym 8-10tys.zł to tylko Yaris bo naprawdę zamyka się w przedziale 4,5-6,5L oraz nowsze modele Twingo I (po liftingu) z silnikami 1.2 60 i 1.2 75KM.
Realne spalanie przy lekkiej nodze w mieście od 5,6 to 6,3L i wiem bo jeździłem tym 2lata w firmie.
Dobrym rozwiązaniem jest też Corsa C.
tutti frutti
Nowicjusz
- Dołączył
- 28 Kwiecień 2014
- Posty
- 128
- Punkty reakcji
- 0
Kobiecy wcale nie musi oznaczać mały 
Ja nie wiem dlaczego tak się utarło, że jak auto dla kobiety to koniecznie musi być małe. Przecież my robimy zakupy! A tak serio... gdybym miała wybierać samochód dla siebie, to bardzo chętnie bym przytuliła taką Mazdę 3. Elegancka, funkcjonalna, ma fajny przejrzysty kokpit i naprawdę sprytnie radzi sobie na mieście. Moja koleżanka taką ma i miałam okazję prowadzić. No naprawdę przyjemne autko. Chętnie bym wzięła na raty.
Ja nie wiem dlaczego tak się utarło, że jak auto dla kobiety to koniecznie musi być małe. Przecież my robimy zakupy! A tak serio... gdybym miała wybierać samochód dla siebie, to bardzo chętnie bym przytuliła taką Mazdę 3. Elegancka, funkcjonalna, ma fajny przejrzysty kokpit i naprawdę sprytnie radzi sobie na mieście. Moja koleżanka taką ma i miałam okazję prowadzić. No naprawdę przyjemne autko. Chętnie bym wzięła na raty.
N
nianiaSweet
Guest
to co najważniejsze co warto powiedzieć o Maździe to to, że jest to marka która słynie z niezawodności, sama przeglądam auta bo zmierzam kupić coś dla siebie i wiem, że Mazda 3 która strasznie mi się podoba jest wysoko w rankingach niezawodności. A przecież o to nam chodzi mają auto aby było niezawodne.
tutti frutti
Nowicjusz
- Dołączył
- 28 Kwiecień 2014
- Posty
- 128
- Punkty reakcji
- 0
Ten model zgarnął mase prestiżowych nagród - samo to już świadczy bardzo dobrze na jego korzyść. Natomiast do mnie ten design Mazdy bardzo przemawia. Super auto z pazurem!
samba_mamba
Nowicjusz
A dlaczego musi być mały? Ja nie wiem dlaczego tak się utarło, że jak auto dla kobiety to koniecznie musi być małe. Przecież my robimy zakupy! A tak serio... gdybym miała wybierać samochód dla siebie, to bardzo chętnie bym przytuliła właśnie taką Mazdę 3. Elegancka, funkcjonalna, ma fajny przejrzysty kokpit i naprawdę sprytnie radzi sobie na mieście. Moja koleżanka taką ma i miałam okazję prowadzić. No naprawdę przyjemne autko. Chętnie bym wzięła na raty.
Sawomir Topolski
Nowicjusz
- Dołączył
- 14 Kwiecień 2015
- Posty
- 4
- Punkty reakcji
- 0
Polecałbym Ci opla corsę - mały, niedrogi, części tanie, fajny wygląd
No właśnie, na Corsę chyba się zdecydowałam, ale co to znaczy łańcuszek na rozrządzie?
I czy tutaj też muszę rozrząd wymieniać po zakupie od razu czy nie? Jak to jest?
Co muszę zrobić z takim autem, żeby się nim później długo cieszyć? W sensie - co przejrzeć, wymienić?
I czy tutaj też muszę rozrząd wymieniać po zakupie od razu czy nie? Jak to jest?
Co muszę zrobić z takim autem, żeby się nim później długo cieszyć? W sensie - co przejrzeć, wymienić?
Pan Waler
Nowicjusz
- Dołączył
- 29 Czerwiec 2015
- Posty
- 3
- Punkty reakcji
- 0
Jeżeli nie znasz się na samochodach to jest duże prawdopodobieństwo że wcisną Ci jakiś rozpadający się złom i zaraz będziesz musiała wszystko wymieniać. Auta które są już jakiś czas w Polsce nie są sprzedawane bo ktoś potrzebuje pieniędzy ale dlatego że nie opłaca się ich naprawiać. Tu autoorder.pl/galeria-sprzedanych-aut/ masz pełno aut które można sprowadzić z Niemiec a tam dbają o auta i firma która będzie sprowadzać sprawdzi czy samochód był bity i zajmą się praktycznie wszystkim.
V
Vaffik
Guest
Marylka, jak się na furkach nie znasz i nie masz gdzieś zaufanego lakiernika i blacharza to fury zza Odry od polaczków-cwaniaczków nie kupuj!
Szroty z lat 2002-2003 ot by Citroeny C5 czy Focusy stoją w Hamburgu na szrot-placach od 350 do 700 euro a tutaj uva chcą deb...le za to samo już 8-12tys.zł!
95% tych złomów nie ma TUFu (przeglądu). 90% tych szrotów ma przebiegi pow. 300.000km!
Najlepiej kupić auto od 2,3 właściciela z udokumentowaną historią z ASO czyli 3,4,5letnie autko. Reszta to szrot-wageny!
Jeśli chodzi o rozrząd. Łańcuch jest trwalszy ale głośniejszy! Każdy silnik na łańcuchu będzie lekko głośniejszy ale cały rozrząd trwalszy co nie znaczy że pompa wody jest wieczna. Pasek zmieniasz średnio co 80-120 tys.km. Łańcuch jest niby wieczny ale mechanik sam sobie i łańcuch wymieni gdy ten przejedzie 350tys.km.
No niby jest wieczny no ale zdarzały się przypadki że i łańcuch pękł (ot by Mercedesy W124 po TAXI po przejechaniu miliona km).
Pasek w takiej Corsie nie jest straszny. Na paskach jest 90% samochodów dzisiaj więc najważniejsze to pilnować terminów (przebiegu) i jakości paska z rolkami i napinaczami.
Tak, rozrząd wymieniamy zaraz po zakupie! Nigdy nie pokładaj wiary we wpisy w książkach serwisowych czy w naklejki - zwłaszcza gdy auto ma więcej jak 8-10lat.
Po zakupie powinniśmy od razu:
- zmienić rozrząd
- pompę wody
- najlepiej od razu przy okazji pompy dać nowy płyn do chłodnicy
- zmienić filtry: paliwa, powietrza, oleju i kabinowy (jeśli jest klima)
- zmienić olej w silniku
- i ja zalecam także zmianę oleju w skrzyni biegów.
Sprawdź zawieszenie na szarpakach w ASO (20-30zł) i od ręki staraj się nie doprowadzić do zakatowania całej zawiechy czyli do chwili w której trzeba będzie wymieniać wszystko.
Dwie tulejki, jakieś łączniki itp. na starcie nie będą bolały później tak mocno jak komplet wahaczy i reszta bebechów.
Przed zakupem warto by było by przejechał się tym autem jakiś dobry mechanik. Ważne są takie rzeczy jak turbo (o ile jest), filtr DPF, sprzęgło, kompresja w silniku. Najłatwiejsze w naprawach są hamulce i przednie zawieszenie więc czasami można przymknąć oko o ile ABS / TC i reszta układów jest sprawna. Na tyle często spotkasz się z belką. Belki mają tuleje. Ich wymiana jeśli są luzy potrafi kosztować od 700 do nawet 1500zł więc trzeba mocno się zastanowić by nie kupić Francuzo-złoma. I od siebie dodam jeszcze: omijaj auta z automatyczną skrzynią biegów. Jak będziesz chciała lepszego Diesla to zwróć uwagę na stan i jakość pompowtryskiwaczy lub pomp wtryskowych. Takowe potrafią puścić z torbami.
Szroty z lat 2002-2003 ot by Citroeny C5 czy Focusy stoją w Hamburgu na szrot-placach od 350 do 700 euro a tutaj uva chcą deb...le za to samo już 8-12tys.zł!
95% tych złomów nie ma TUFu (przeglądu). 90% tych szrotów ma przebiegi pow. 300.000km!
Najlepiej kupić auto od 2,3 właściciela z udokumentowaną historią z ASO czyli 3,4,5letnie autko. Reszta to szrot-wageny!
Jeśli chodzi o rozrząd. Łańcuch jest trwalszy ale głośniejszy! Każdy silnik na łańcuchu będzie lekko głośniejszy ale cały rozrząd trwalszy co nie znaczy że pompa wody jest wieczna. Pasek zmieniasz średnio co 80-120 tys.km. Łańcuch jest niby wieczny ale mechanik sam sobie i łańcuch wymieni gdy ten przejedzie 350tys.km.
No niby jest wieczny no ale zdarzały się przypadki że i łańcuch pękł (ot by Mercedesy W124 po TAXI po przejechaniu miliona km).
Pasek w takiej Corsie nie jest straszny. Na paskach jest 90% samochodów dzisiaj więc najważniejsze to pilnować terminów (przebiegu) i jakości paska z rolkami i napinaczami.
Tak, rozrząd wymieniamy zaraz po zakupie! Nigdy nie pokładaj wiary we wpisy w książkach serwisowych czy w naklejki - zwłaszcza gdy auto ma więcej jak 8-10lat.
Po zakupie powinniśmy od razu:
- zmienić rozrząd
- pompę wody
- najlepiej od razu przy okazji pompy dać nowy płyn do chłodnicy
- zmienić filtry: paliwa, powietrza, oleju i kabinowy (jeśli jest klima)
- zmienić olej w silniku
- i ja zalecam także zmianę oleju w skrzyni biegów.
Sprawdź zawieszenie na szarpakach w ASO (20-30zł) i od ręki staraj się nie doprowadzić do zakatowania całej zawiechy czyli do chwili w której trzeba będzie wymieniać wszystko.
Dwie tulejki, jakieś łączniki itp. na starcie nie będą bolały później tak mocno jak komplet wahaczy i reszta bebechów.
Przed zakupem warto by było by przejechał się tym autem jakiś dobry mechanik. Ważne są takie rzeczy jak turbo (o ile jest), filtr DPF, sprzęgło, kompresja w silniku. Najłatwiejsze w naprawach są hamulce i przednie zawieszenie więc czasami można przymknąć oko o ile ABS / TC i reszta układów jest sprawna. Na tyle często spotkasz się z belką. Belki mają tuleje. Ich wymiana jeśli są luzy potrafi kosztować od 700 do nawet 1500zł więc trzeba mocno się zastanowić by nie kupić Francuzo-złoma. I od siebie dodam jeszcze: omijaj auta z automatyczną skrzynią biegów. Jak będziesz chciała lepszego Diesla to zwróć uwagę na stan i jakość pompowtryskiwaczy lub pomp wtryskowych. Takowe potrafią puścić z torbami.
I
Ika112
Guest
Nie lubię małych aut choć możliwości parkingowe w mieście są dość ważne, wiadmo że szybciej znajdziesz miejsce dla maluszka ale na mieście życie się nie kończy a w moim przypadku wyjazdów poza miasto jest sporo więc stawiam jednak na komfort i niezawodność, marzy mi się np. Infiniti Q50, takie autko widziałabym dla siebie.
viola1308
Nowicjusz
- Dołączył
- 2 Maj 2015
- Posty
- 199
- Punkty reakcji
- 25
Mam colcika od kwietnia. Przesiadłam sie na niego z audi a3. Na początku wydawał mi się mułowaty, ale z czasem poznałam jego wałory. Kiedy trzeba całkiem żwawy. Wymieniłam olej ,filtry i już. Polecam. Tym bardziej, że to wcale nie tak małe autko jak sie wydaje.maciutie napisał:
S
Spamerski
Guest
Malczan.
A ja mam micre. Na miasto rewela. Mały zwrotny, wszędzie zaparkujesz, a i sporo do niego zmieścisz, np. zakupów Co prawda sprowadzał mi go z Niemiec znajomy, ale i tak podjechałam z Micrą do Euroamstera żeby mi go porządnie sprawdzili. Teraz od maja obowiązuje promocja na przegląd, zrobisz go sobie za free
Co prawda sprowadzał mi go z Niemiec znajomy, ale i tak podjechałam z Micrą do Euroamstera żeby mi go porządnie sprawdzili. Teraz od maja obowiązuje promocja na przegląd, zrobisz go sobie za free
Delilaah
Bywalec
Fiat Punto, nowszy model, 2010 + , 1.2 pojemność silnika.