Listonosz lub Kurier

Marta_Lobos

Martita
Dołączył
17 Sierpień 2007
Posty
2 076
Punkty reakcji
242
Wiek
38
Miasto
Daleko...
jeśli chodzi o kurierów, to przewaznie mowią, że maja paczkę, każa podpisac i do widzenia :)

A listonosze to róznie ;)

Kiedys chodzil taki starszy facet, ktory zawsze pytal sie, co u mnie slychac, do tej pory jak go widuje, to sie tak pyta :p

Teraz jezdzi swoim autem taki mlody, to ostatnio jak odbieral moj brat, to on do niego "Pani Marta, to chyba szaleje na tym internecie" :sexy: i zazwyczaj zostawia paczki pod drzwiami, zadzwoni dzwonkiem i juz go nie ma :) A raz w deszcz przywiązal paczke gumką do plotu :eek:k: No niezly z niego koles :bag:
 

mesajah

Bywalec
Dołączył
26 Wrzesień 2009
Posty
360
Punkty reakcji
66
Wiek
34
Miasto
lubelskie
Do mnie jak listonosz przychodzi to zawsze zadzwoni dzwonkiem z 10-15 razy i krzyczy Jarek!!! Na allegro dużo zamawiam i tak mi się zdaje, że z jedną pensje to mu już ufundowałem :D

Ostatnio przyszła mi paczka i mówi "coś okrągłego, pierszwy raz coś takiego ci przynosze" pomimo że już ze 20 paczek z tym samym już mi przynosił. :p

Z kurierami to tylko "prosze podpisać" i tyle.
 

katik

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2007
Posty
299
Punkty reakcji
1
Wiek
42
U mnie listonosz zawsze marudzi, że musi nosić takie ciężary :/ że mnie nigdy nie ma w domu, albo że przesyłka nie mieści się w skrzynce. Jednym słowem marudzi. :mruga:
 

kamila883

Nowicjusz
Dołączył
9 Listopad 2009
Posty
175
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
pomorskie
Dzisiaj listonosz mi powiedział że listów do mnie przychodzi jak do prezydenta :lol: haha
 

szapobar

Nowicjusz
Dołączył
20 Listopad 2009
Posty
107
Punkty reakcji
1
Biorąc pod uwagę kto nim jest, to pewnie niewiele :p
Generalnie co do dyskusji to oczywiście listonosz wychodzi taniej - jeżeli wysyłasz listy. Kurier jest szybki, a jakość wysyłki paczek kurierskich stoi na wyższym poziomie. Ostatnio kurier z AIN dzwonił do mnie, zapytał kiedy pasuje mi odebrać przesyłkę, umówiliśmy się i wszystko obyło się bez problemu. Za taką jakość obsługi warto płacić
 

katik

Nowicjusz
Dołączył
28 Październik 2007
Posty
299
Punkty reakcji
1
Wiek
42
Ja miałam ostatnio niemiła przygodę z kurierem, ale właściwie to była wina sklepu. :/
Kurier przywiózł paczkę, ale za przesyłkę chce pieniądze, bo ma zaznaczone "za pobraniem" a przelew zrobiłam i sklep o tym wiedział. Trzeba było dzwonić do sklepu, zanim wszystko posprawdzali troche czasu minęło i kurier musiał drugi raz przyjeżdżać.
 
K

kinga_sc

Guest
Ja codziennie dzwonie do listonosza czy coś dla mnie ma, a jak ma to niech się za mnie podpisze i wrzuci do skrzynki.

A co mówi, hej... zabierz tego bydlaka.
O dopiero wstałaś?
Jak tam po... (imprezie, spotkaniu...).


A kurier... Dzień dobry kochanie:)


Zaś ja jak mnie ktoś w:cenzura:i to mu karze przyjechać po paczkę gdzieś na jakieś BP.
Albo jak mam coś do odbioru to, że może sobie z tymi paczkami (...) tramwajem.
Że na takie za:cenzura:e co psy (...) wodę piją to ja nie jadę i, że zapraszam do siedziby po odbiór...:D



Takie słownictwo to proszę zachować dla siebie.

Myślałam, że cenzurka wskoczy.
Sorki, że musiałaś poprawiać:/
 

WujekSamoZuo

Nowicjusz
Dołączył
6 Styczeń 2010
Posty
254
Punkty reakcji
1
A ja nie mam takich problemów. Zwykle korzystam z brokera kurierskiego AIN. Oni mają profesjonalne podejście do klienta i dzięki temu nie muszę wysłuchiwać żadnych głupich tekstów. Chociaż kiedyś listonosz przyniósł mi pieniądze (600złotych) i rzucił tekstem, że z taką kwotą, to jemu się nie opłacało z poczty ruszać. :mruga:
 
K

kinga_sc

Guest
Same k...y i złodzieje.
Tyle mogę powiedzieć o PP.
Znów mi zgubili przesyłkę.
 

smart_me

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2010
Posty
313
Punkty reakcji
1
Moja listonoszka z kolei nawet nie fatyguje się, zeby zadzwonić domofonem, że jest do nas przesyłka, po prostu automatycznie zostawia awizo.
Bez sensu, bo później ktoś musi iść na pocztę, zeby przesyłkę odebrać mimo, że w czasie gdy pani L. zostawiłą awizo ktoś był w domu.
PP sucks.
 
Dołączył
14 Luty 2008
Posty
2 390
Punkty reakcji
91
Wiek
38
U mnie nadal listonosz nadal nie fatyguję się wysiąść z samochodu, przyjeżdża i trabi i trzeba iść do niego nawet jak ma jakiś zwykły list to nie wrzuci go do skrzynki...
Za to ostatnio fajny kurier mnie odwiedza, zawsze coś zagada, zapyta kiedy to znów się spotykamy ;)
A ostatnio wypytywał gdzie kto mieszka bo nie wie jak trafić do osób z mojej okolicy ;)
 

smart_me

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2010
Posty
313
Punkty reakcji
1
O, widzę, że nie tylko w moim przypadku listonosze leca w kulki :]
Nie jest to miłe, ale spadł mi kamień z serca.
A co do AIN... obliczacie zwykle cene przesyłki u nich na stronie?
Mają taką opcję, ale szczerze przyznam, ze nigdy z niej nie korzystałam.
 

kierowiec

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2010
Posty
47
Punkty reakcji
1
Skoro o mojej byłej branży to nie polecam pewnej firmy kurierskiej na G...S i na O...K, łatwo się domyślić. Co tam się dzieje z przesyłkami to szkoda gadać, strasznie kradną, skaczą po nich, a jak są przesyłki od firm które sprzedają wibratory itd to kurierzy otwierają i zaklejają taśmą, bo takie trzeba sprawdzać przy nich. Wszystko by klientka miała lekką siarę. Przesyłkami rzucają się na magazynie, skaczą po nich... do niektórych sikają. Życie.
 

backspace

Nowicjusz
Dołączył
8 Kwiecień 2010
Posty
683
Punkty reakcji
1
Ja mam same dobre skojarzenia z listonoszami i kurierami. Nigdy jeszcze nie marudzili zawsze dzień dobry. Generalnie kulturka ;-) mieszkam na czwartym piętrze (blok bez windy) i nigdy nie marudzili że muszą biegać na gorę. Chyba mam szczęście ;-) Kiedyś tylko mnie zaskoczyła kurierka (zazwyczaj dzwonią najpierw domofonem, ale ta była chyba nowa <i młoda :D>) i przyszła od razu na górę i zadzwoniła do drzwi, a ja akurat ćwiczyłem z hantlami i byłem bez koszulki ;-) Cały czas się uśmiechała i nawet jak odchodziła to jeszcze się odwróciła i rzuciła jakimś tekstem ;-) <nie pamiętam co dokładnie powiedziała, ale coś miłego> Więc na kurierów nie mogę narzekać ;-)
 

smart_me

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2010
Posty
313
Punkty reakcji
1
Skoro o mojej byłej branży to nie polecam pewnej firmy kurierskiej na G...S i na O...K, łatwo się domyślić. Co tam się dzieje z przesyłkami to szkoda gadać, strasznie kradną, skaczą po nich, a jak są przesyłki od firm które sprzedają wibratory itd to kurierzy otwierają i zaklejają taśmą, bo takie trzeba sprawdzać przy nich. Wszystko by klientka miała lekką siarę. Przesyłkami rzucają się na magazynie, skaczą po nich... do niektórych sikają. Życie.

Żartujesz? Powaznie? Eee... w takim razie odechciało mi się zamawiac czegokolwiek kurierem :/ chociaż AIN to rzetelna firma, nigdy nic się złego nie stało, nigdy nawet jednego draśnięcia.
Ale to się w głowie nie mysli co ludzi nie wymyslą. Jak mozna takich w ogóle zatrudniać? :/
 
K

kinga_sc

Guest
Po pierwsze firma kurierska nie zatrudnia pracowników, a podpisuje umowy z firmami. które ich im użyczą. Np ja mam firmę, zatrudniam 3 kierowców i użyczam im pracowników i auta. Taka sprawa. Na poczcie też jest różnie. Zależy od kuriera/listonosza. U nas już 6lat trwa sprawa w sądzie bo listonosz kradł przesyłki, renty itd... pół ulicy go skarży.
 

pis en lof

Nowicjusz
Dołączył
20 Luty 2010
Posty
244
Punkty reakcji
0
Moja listonoszka czesto nawet nie dzwoni do drzwi, bo wychodzi z zalozenia, ze phi, po co bedzie w ogole nosiła paczki ze sobą, skoro one sa takie ciężkie i moze wziąć tylko awizo.
A pozniej ja musze się fatygowac na drugi koneic dzielnicy po swoja przesyłkę, która powinna pojawić mi się na wycieraczce, masakra i dramat w jednym!
 

backspace

Nowicjusz
Dołączył
8 Kwiecień 2010
Posty
683
Punkty reakcji
1
No cóż, w każdym zawodzie znajdą się osoby, które nie powinny go wykonywać. Tak samo jest z lekarzami, policjantami. To zależy od człowieka i niestety zawsze znajdzie się nieuczciwy, w każdym zawodzie :/
Zawsze jednak uważałem, że firmy kurierskie jednak są bardziej pro jeśli chodzi o dostarczanie paczek i całą obsługę. Dlatego paczki zawsze wysyłałem kurierem (no przynajmniej te droższe).
 
Do góry