Witam. Jeśli zły dział, to najmocniej przepraszam!
Mój problem jest następujący - z wentylatora (notabene dziwnie ''pyrkającego'') wylatuje kurz. I to tak nagle zaczął, dziś popołudniu. Nic nie śmierdzi, nic się nie sfajczyło. Pytanie: czy to od przegrzania laptopa? Może jakaś część się przegrzała i teraz się kruszy? A jeśli to zwykły, najzwyklejszy kurz, to wystarczy laptopa przeczyścić w środku? To nic poważnego?
Z góry BARDZO dziękuję za odpowiedź.
Mój problem jest następujący - z wentylatora (notabene dziwnie ''pyrkającego'') wylatuje kurz. I to tak nagle zaczął, dziś popołudniu. Nic nie śmierdzi, nic się nie sfajczyło. Pytanie: czy to od przegrzania laptopa? Może jakaś część się przegrzała i teraz się kruszy? A jeśli to zwykły, najzwyklejszy kurz, to wystarczy laptopa przeczyścić w środku? To nic poważnego?
Z góry BARDZO dziękuję za odpowiedź.