Kupować bo polskie?

kszyrztofff

Nowicjusz
Dołączył
31 Grudzień 2016
Posty
1 005
Punkty reakcji
20
Poseł PiS Jarosław Gonciarz "pomyślał" i rzucił hasło aby na "paragonach polskich produktów
umieszczać obligatoryjnie wyraźną informację o ich pochodzeniu. Żeby ludzie wiedzieli, co wybrać,
gdyby mieli wątpliwości." Jak to często bywa poseł pewnie chciał dobrze ale pomyślunku
zabrakło. Nasuwa mi się jednak pytanie: mam ochotę napić się piwa. Na sklepowej półce
widzę Żywiec, Lech, Książęce. Które wybrać które jest polskie ? W salonie samochodowym
co wybrać Mercedesa czy Polmesa ? Kupić iPhone czy Polfone? Kolejne pytanie tym razem
do Was: Czy jednak są takie dziedziny , towary czy usługi gdzie jednak wyroby polskie
cenowo i jakościowo wygrywają z konkurencją? Można kupować je ....bo polskie.
 

glowonog

feniks
VIP
Dołączył
14 Maj 2017
Posty
1 863
Punkty reakcji
160
No jasne. Np. buty ( akardo ), zamiast kupować badziewie z kartonu, zszywane za 10$ ( chyba przesadziłem, 5$ max ) i sprzedawane Tobie za 250 zł, to Polska firma szyje Ci buty ze skóry, na zamówienie ( trochę na nie czekasz ) za taką samą cenę.

Sądzę, że przykłady można mnożyć, jeśli się odpowiednio poszuka, natomiast czy warto kupować Polskie? Oczywiście, że tak. Każdy normalny kraj ma taką same akcje, to nie jest jakiś kompleks Polskości, że chcemy kupować produkty z naszego kraju.

Pojedź do Francji, do Niemiec, do Włoch, oni dopiero mają bzika na punkcie " nie kupuj tanich podróbek tylko dlatego, że są tanie, kupuj nasze i wspieraj naszych rzemieślników, producentów, etc "
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Polskie??? Polskie od xxx czasu gorsze jak Chińskie i spróbujcie tylko coś zaraz psioczyć. Polak produktu w produkcie Ci nie da. Poczytajcie etykiety na żarciu w marketach to w szoku będziecie ile czekolady w polskiej czekoladzie a ile w zagranicznej. Ja od lat omijam (jesli mogę) wszystko co Polskie i nawet za friko tego nie chcę. Powód? Cena prawie że równa zachodniemu a szajs trzy razy gorszy jak chiński.
We Włoszech wspierają siebie samych? A to dobre a wiesz czemu? Bo tam na jednej ulicy potrafi być po kilka chińskich marketów i powiem Wam szczerze że są pełniusieńkie. Fakt, jakość bywa często trzy razy gorsza od Polskiej przy czym Polska wtedy jest trzy razy gorsza od "Chińskiej tradycyjnej" tyle że w tamtym kraju jest jakas cywilizowana normalność jeszcze czyli cos mega Włoskiego kosztuje 100€ to u chinola to samo 20€ a u nas w Polsce jest tak że w sklepie cos stoi 200zł a na rynku u chinola 150zł. My mamy nawet cukier gorszy i droższy od ot by niemców. Osobiście testowałem jakis czas temu. Kawa posłodzona 2 łyżeczkami szwabskiego z niemieckiej torby a druga taka sama kawa z polskiej torby. Nie trzeba zgadywać która była słodsza. Problem tylko w tym że obecnie u niemców cukier w lidlu = 0,59€ a w Warszawce przed chwilą zapłaciłem 3,49zł.
Polak Ci da... ale popalić a nie towaru...
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
jak wmówić Polakom żeby nie kupowali wieśwagenów passatów TDI ????? niemożliwe
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Obyś wiedział że masz rację ale pomału zaczyna się to zmieniać. Ludzie zaczęli dostrzegać niemiecki kicz w motoryzacji. W dzisiejszych czasach to juz nawet KIA jest trwalsza jak Golf ale miną jeszcze długie lata nim to zrozumieją wszyscy.
Tymczasem będą dalej napędzać niemeicki biznes (Audi,BMW,Mercedes,VW,Skoda,Seat i inne) a potem płakać że w Polsce nic nie ma.
W cenie jednego nowego Audi (A6) można mieć aż 4 nowe Hyundai czyli dobre auto na minimum 4 x 7lat ale co zrobisz? U nas w Polsce "zakup na pokaz" idzie jeszcze pełną parą. Najbardziej podziwiam tych którzy kupują smartfony za 3500-4500zł tylko po to by za 3lata wystawić je na alletanio za 300zł. Mało ludzi dzis wie że tak naprawdę można "pokazać" najukochańszą żonę, wspaniałe dzieci, dobrą rodzinę a nie srajfona czy samochód.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
w dużych miastach to masz rację, Kia idzie w górę

ale na prowincji to możesz sobie gadac do ściany, prawdziwy prowincjonalny patriota musi mieć wieśwagena i koniec, nie będzie nam skośnooki autka budował
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Szeroko rozumiana żywność, słodycze, alkohole - jest wiele rzeczy które Polacy robią lepiej...
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
ale jak poczytasz skład czekolad nussweiser'a vs goplany/wedla/wawla to płakac się chce więc gdzie jest te "lepsze robienie"? Od pół roku czekolada "krówka" nie ma w sobie krówki! Serio mówię. Przestałem kupować a wcześniej myslałem że to jakaś wada produkcyjna. Wracając do tematu samochodów to na wiochach ludzie są bez wyjścia. Jedyne co po 20 latach jest wstanie jeszcze jeździć to niestety passat/golf/mercedes/bmw/audi. Nie znam auta KIA ktore jest z końca lat 90-tych i ma jeszcze podłogę, progi i jest na chodzie. Na wiochach auta zmienia się bardzo rzadko. Bywa i tak że ktoś gania tym samym wozem w rodzinie 20 kilka lat bo auto przechodzi od dziadka na tatę a potem syna :)
ale i to sie skończy! Passaty B3/B4/B5 czy tam Golfy II/III nie są wieczne.
 

kszyrztofff

Nowicjusz
Dołączył
31 Grudzień 2016
Posty
1 005
Punkty reakcji
20
Vesemirus napisał:
Szeroko rozumiana żywność, słodycze, alkohole - jest wiele rzeczy które Polacy robią lepiej...
Pewnie jakieś są. Ilu z Nas wie które to czy w jakich sklepach ich szukać?

Szeroko rozumiana żywność, słodycze, alkohole - jest wiele rzeczy które Polacy robią lepiej...
Pewnie jakieś są. Ilu z Nas wie które to czy w jakich sklepach ich szukać? Można mieć za złe rządzącym że odpowiednio się ich nie reklamuje. Ale z drugiej strony można patrzeć na to jak na legitymizowanie interwencji państwa w gospodarkę czy promowanie przedsiębiorców którzy w innym przypadku nie są konkurencyjni ani cenowo ani jakościowo . Ale nie samym "żarciem" człowiek żyje. Pesa(pociąg Dart czy tramwaje) Solaris(autobusy)
Zortrax(drukarki 3D). To firmy które z działalnością wyszły poza granice kraju. Wreszcie Polska jest eksporterem czegoś więcej niż węgla i wódki. Tylko jaki Kowalski kupi sobie autobus pociąg czy tramwaj ? Albo raczej po co?
Żeby jechać z pokoju do kuchni? Powraca więc pytanie: co kupować aby popierać polska gospodarkę a nie nieudolnych przedsiębiorców? Panie K....można prosić coś więcej niż tylko manifesty polityczne?
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
bez szans, nigdy od niego nie dostaniesz konkretnej odpowiedzi na pytanie tylko kolejny manifest
 

Vesemirus

Christopheros
Dołączył
1 Marzec 2010
Posty
1 855
Punkty reakcji
38
Ja mam zainstalowaną Polę (Pola w Google Play) - skanujesz kod i masz kraj pochodzenia.
 

Reila_

Nowicjusz
Dołączył
18 Czerwiec 2009
Posty
614
Punkty reakcji
2
Wiek
33
Miasto
JG
Jest wiele rzeczy produkowanych u nas, które są bdb jakości i warto je kupować, ale są też rzeczy, których żadna z naszych firm nie potrafi zrobić dobrze to co wtedy kupować szajs, ale polski? To już bez sensu. Po to jest wolny rynek, aby móc wybierać co lepsze.
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
kszyrztofff napisał:
Jest wiele rzeczy produkowanych u nas, które są bdb jakości i warto je kupować
Proszę podać przykłady.
Przykłady? W czasach w których liczy się tylko jedno czyli "dać jak najmniej za jak najwięcej" ???
Pamiętacie poloneza Caro Atu Plus? Nie? To przypomnę:
- cena bazowa 26900zł
- silnik z lat 80-tych po modyfikacjach (dodano wtrysk, inne sterowanie, reszta jak w poprzednich polonezach)
- stal do produkcji ze śląska (czyli zasolona), brak ocynku, brak konserwacji
- opony naj naj naj tańsze z mozliwych i za małe na takie auto
- wyposażenie elektryczne - brak (nie miał ani centralnego zamka, ani elektrycznych szyb, nie miał nic w podstawie)
- klimatyzacja - ??? he he he. W polonezie? W 2000 roku??? No gdzie tam...
- wspomaganie kierownicy - tak, ale za dopłatą! Wspomaganie kosztowało około 2000zł - już nie pamiętam dokładnie
- alarm?? Jak sobie kupisz prywatnie i domontujesz to będzie!
- halogeny? za dopłatą!
- prędkość maksymalna 170km/h już przy gwizdającym moście!
- ABS? Zapomnij!
- spalanie średnie w mieście - 12/13L trasa - nigdy mniej jak 9! Silnik 1.5
- moc silników? Uzywany motor (Yamaha/Kawasaki) miał więcej KM jak nowy Polonez
- brak głośników, anteny i radia w standardzie

i teraz przykład Astry:
- cena bazowa 32000zł wersji classic
- wspomaganie, elektryczne lusterka, el. otwieranie szyb z przodu, halogeny w zderzaku, alarm, wbudowane radio, ABS w standardzie
- zabezpieczenie antykorozyjne podwozia
- spalanie w mieście do 10L, trasa mniej jak 7 przy silniku 1.4

-----------------------------------
Telewizor (rok 1992):
- Polski AXION, 20", MONO, bez TXT - 12.500.000zł
- Polski AXION, 20", wersja STEREO, z TXT - 14.500.000zł
- Samsung 21", STEREO, TXT - 12.000.000zł
- SONY, 20", STEREO, TXT, - 15.000.000zł
Pamiętam do dziś ten dzień (dzień zakupu).

-----------------------------------
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
dokładnie, niech każdy miłośnik potęgi polskiej gospodarki o tym poczyta
 

kszyrztofff

Nowicjusz
Dołączył
31 Grudzień 2016
Posty
1 005
Punkty reakcji
20
Założyłem temat aby ten się odnosił do chwili obecnej a nie po to aby okres sprzed 25 lat wspominano. Czy "I love PiS" zrozumiał tę dyskretną uwagę? Czy może śladami Pana K woli podążać?
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
ale prawda jest taka że jest trochę polskich produktów które są światowe, ja np. kupuję polskie buty, można znaleźć tylko na pewno nie w sieciówkach
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Manualna robota małych producentów jest dobra. Tego nei powiem. A co do gospodarki to niestetyyy ale trzeba cofnąć się od lata wstecz by dostrzec że Polak Polakowi nigdy niczego nie dał.
To nie ma nic wspólnego z I-Love-PIS akurat. Chodzi mi o to że nawet i gdybym chciał podtrzymac naszą rodzimą gospodarkę tak jak robia to niemcy wybierając Audi,.BMW, Mercedesy zamiast KIA, Hyundai, Peugeot./// to nie miał bym jak!
Sądzi kolega że koszt produkcji Poloneza był taki sam jak Astry? Mi chodzi tylko o to że jak juz jakis producent w Polsce zacznie coś produkowac to robi to tak że wysle 10000 ton marchwi do Rosji w cenie 100zł tona a jak przyjdzie mu puścic na Polski rynek 100 ton po 100zł to siedzi i kwiczy że mało, że nie, że nie da rady!
Taki sam schemat mamy teraz w budownictwie. Chłopie, znam osobiście 2 producentów mebli! Na Bałkany wysyłają meble w hurcie jak leci za grosze! Naprawdę! Dobrej klasy segment kuchenny za mniej jak 800zł a na miejscu w sklepie firmowym ten sam segment stoi za 2700! Identycznie było z truskawkami w tym roku! Kolo wysłał na Litwę prawie 19 ton w cenie 4,50zł/kg!!!!!!!! (znajomy frajer z ok. Zakroczymia)/ Tłumaczył sie że zbytu nie ma i musi. Ale jak ja do niego pojechałem po 200kg 2 tyg. później brać na restaurację to mi kuśfa zaśpiewał dwa razy tyle i mi się nie opłacało tego brać.
A producenci farb co robią? Nasza polska Eko-śnieżka 10L w markecie na Słowacji za równowartość 33zł?? To jakim cudem u nas w LeroyMerlinie 59,90zł?
Chłopaku. Nie masz bladego pojęcia o wałach na rynku. Wał wałem wał popędza. Śmiechem na sali jest to bym jeździł bo nasz polski cement do obwodu Kaliningradzkiego. A wiesz czemu? Bo jest 400% przebitki.
Ruskim i innym oddać za frajer a Polaków rypac po portfelach.
Gdyby jakiś cwany rząd unormalizował ceny to nie musieli bysmy wysyłac nic na eksport. Nic!!!
 

kszyrztofff

Nowicjusz
Dołączył
31 Grudzień 2016
Posty
1 005
Punkty reakcji
20
Jeśli polskie buty to być może od Wojasa(nazwa od nazwiska właściciela) tylko nie wiem czy to największy czy jeden z największych w kraju. Tyle ze ci to mają w tym roku kłopot bo trzy z rzędu kwartały firma przynosi straty Doszło do tego że mają likwidować część swoich sklepów w kraju(mają też w Czechach czy Rumunii). No tu "patriotą" nie jestem i do niedawna kupowałem to co tanie po to żeby zaraz znowu kupować. Ale spodnie "Stanley" to nie wiem czy nie są koło Rawy Mazowieckiej(łódzkie) przez polską firmę szyte czyli na tym polu bym się "poprawił". Ze sprzętu AGD przychodzi mi do głowy Amica. Jakiegoś dystrybutora we Francji przejmują i ponoć dlatego ich akcje dołują. Okazuje się że w ponad 80% jest to firma polska. Był jeszcze Zelmer ale w 2013 kupił ich Bosch i Siemens i chyba z tym logiem teraz ukazują się ich wyroby. Celem ich wykupienia było zdetronizowanie Philipsa na wschód od Bugu(Zelmer w tym czasie miał tam być producentem nr 2). Ciekawe czy im się to juz udało?


_____________________ napisał:
Chłopaku. Nie masz bladego pojęcia o wałach na rynku
Może i nie mam ale nie jestem dla nikogo CHŁOPAKIEM a wpisy o tym co było 25 lat temu nadają się do pamiętników lecz brak im jakiegokolwiek sensu w tym temacie.
 

milatam

Stały bywalec
Dołączył
22 Listopad 2017
Posty
1 454
Punkty reakcji
175
Ciekawe, bardzo ciekawe.
Chcesz mi wmówić że jakość i renomę można zbudować ot tak od zaraz?
Że nie potrzeba mówić o tym co kiedyś było? Że inni już jakies błedy popelnili i się przejechali a kolejni robią dokładnie to samo?
Zobacz ofertę Jelcza: http://www.jelcz.com.pl/index.php?id=40
Tylko tyle?
Zero zainteresowania ot by rynkiem prywatnym?
A wiesz czemu?
Bo wojsko weźmie wszystko a klient prywatny olał by taki interes dostając 1/4 Scanii w cenie 1/1 całej Scanii!
Widzisz ile się w Polsce marnuje? Zarządzają debile i tyle!

Fabryka STAR:
START - 1948
Data likwidacji - 9 stycznia 2009

star_tgl.jpg


2009 rok likwidacja? Dlaczegooo?? Co się stało?
Konkurencja cenowa dla niemieckiego MANa ?

Nie mogliśmy produkować samochodów dostawczych podobnych do VW Caddy z logo STARa?
Nie mogliśmy produkować busów a'la Transit/Ducato ?

Kto albo co stało na przeszkodzie?
Rząd który torował drogę zachodnim firmom? Ino ano dlaczego Mercedes zaczyna się budowac w Polsce? Co tu robi Scania? Man? VW? Fiat? Opel? hmm?
Innym swoje oddaliśmy a sami teraz g....o mamy?

Kto tą jakością zarządzał? Komu zależało by to nie istniało?
Fabryka ciężarówek zlikwidowana bo straty przynosiła?
 
Do góry